Próba zjedzenia szwedzkiego przysmaku o nazwie "Surströmming". Przysmakiem tym jest zgniły solony filet z śledzia. Polecam obejrzenie całości ze względu na ciekawe opisy doznań organoleptycznych. Dla zniecierpliwionych Sadoli akcja od 9:00. Materiał zaczerpniety z YouTube, sprawdzony po tagach. Wymagana znajomość języka angielskiego.
Wbrew pozorom to całkiem smaczne, Polacy szamają skisłe mleko, ogórki i kapustę, więc to nic szczególnego. Śmierdzi jak podgnita kapucha, od zapachu troszkę robi się odruch wymiotny, ale w smaku zupełnie inne... a z wódeczką to już w ogóle luksus.