"raistpol" a ty co w zyciu osiągnołes ? Pewnie jestes grubasem żrącym chipsy i lezacym przed laptopem ktoremu mamusia podaje kaczke i basen bo sam nie mozesz sie wylac ani wysrac .... pamietaj kazdy ma własne zdanie na pewne tematy. A koleś ktory na siłe pokazuje w tv jaki to on nie jest kozak i wali rywala na konferencji w ryj to dla mnie zero totalne. Mogłby trafic na konkretnego przeciwnika ktory połamał by mu szczene i dał lekcje moze wtedy by sie czegos nauczył...
(...)W 1986 r. został mistrzem świata wagi ciężkiej organizacji WBC. W 1987 r. był już najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej wszystkich federacji. Tyson wygrał swoje pierwsze 19 zawodowych walk przez nokaut, z czego 12 walk wygrał w pierwszej rundzie.
W lutym 1990 r. w Tokio przez KO w 10. rundzie przegrał z Jamesem “Busterem” Douglasem.
Dwa lata później został oskarżony o gwałt i skazany na trzy lat więzienia. Wyszedł na wolność w 1995 r. Wrócił na ring, odzyskał część pasów wagi ciężkiej, po czym stracił je w walce z Evanderem Holyfieldem w 1996 r. Ich rewanż w 1997 r. zakończył się w szokujący sposób, Tyson został zdyskwalifikowany za odgryzienie części ucha. Udało mu się jednak wrócić na ring.(...)
"(...)tylko ludzie k***y"
To jest pie**olony bokser!! Ma wyzwalać w sobie agresje, zapanować nad nią i bić i lać i bić, aż z przeciwnika zostanie gruz dla cygana!
do autore tematu,czlowieku wez ochłoń. Co pokazal w tej walce szpilka,no co??? Chyba to ze ma szklana szczenke i pada po kazdym,nawet takim pierdnieciu jak uderzyl go Mollo,ze klenka przy kazdej mozliwej okazji i daje sie liczyc,ze ma dziury w obronie wielkosci tych w naszych drogach??? Mollo wyszedl do tej wali wogole nie przygotowany a mimo to do tej 5 rundy wygrywal ja....Śmiech na sali,niech wreszcie dostanie godnego rywala w podobnym wieku to zobaczymy jego umiejetnosci,bo narazie to jedynie pompowany jest jego rekord.
Ktoś tam na górze napisał, gdzie Ci wszyscy hejterzy Artura.. Tutaj już masz jednego. Ok cieszę się, że wygrał Polak, to oczywiste, ale nie ma się nad czym zachwycać. Spójrzmy tylko na realia, walczył z gościem który nie walczył od prawie 3 lat, a i to był w stanie znokautować go 2 razy !! Szpilka ma szklaną szczękę, to jest fakt. Dlatego dzisiaj widząc powtórkę uśmiałem się bardzo jak przypomniały mi się słowa Artura "Jestem jak Tyson", to teraz idź i włącz jakiś filmik Tysona jak miał 20 lat i porównajcie. Mam pianie tylko z Was pseudo znawcy, coś co jest na TOPie to nagle tylu znawców, pooglądaj trochę walk, zainteresuj się, dopatrz szczegóły i wtedy komentuj. W jego kolejnej walce życzę mu zaś porażki. Dlaczego ? A bo Krzysiek jest z mojego miasta, bardzo chciałbym żeby utarł nosa Arturowi, no i czasem tak jest, że kibicuję sie komuś, a nie drugiemu tak ? ale jak wyjdzie w realiach to zobaczymy, tego nie wiem Pozdrawiam "normalnych".