@2up, http://www.sadistic.pl/kto-stworzyl-wszechswiat-wedlug-stephena-hawkinga-vt183794.htm?highlight=hawking odpowiedź na niektóre z twoich pytań, przede wszystkim o rozszerzaniu się wszechświata. Tylko, że Hawking dochodzi do błędnego wniosku, że Bóg istnieje w czasie. Otóż Bóg istnieje poza czasem - absolut, którego nie możemy pojąć.

@dionizos, wybacz nie mam czasu dzisiaj czytać aż tyle i się zastanawiać. Ale jak będę miał czas z chęcią. Chyba, że chcesz coś w skrócie powiedzieć

Są to kwestię apropo prawa naturalnego i sprzężonego z nim pożądania naturalnego (więcej o tym w "traktacie o człowieku"), prawa boskiego, prawa ludzkiego i nierozłącznego z nim rozumu itd. Streszczeniem były moje wcześniejsze dywagacje o prawie naturalnym, a boskim.

Ja w Boga póki co wierzę. Gdzieś przeczytałem o takim czymś:

Bóg stworzył wszystko, a zło nie jest złem, tylko zło jest brakiem dobra i brakiem boga, tak jak ciemność nie jest ciemnością tylko brakiem światła.

Wiem że dla wielu to głupie pie**olenie ale ja się przy tym póki co trzymam.

Jeśli potrzebujecie jakiegos Zj***nEGO BOGA zeby być dobrymi ludzmi to jestescie Zj***nYMI LUDZMI.
Ja nie potrzebuje Boga, zeby nie zabijac, pomagać innym i ich szanować.

@kurczak94
I co, myślisz, że jak do koncepcji nieskończonego wszechświata, której nie jest w stanie ogarnąć, dorzucisz boga to nagle się stanie zrozumiałe?

A gdzie jest ten bóg w takim razie? Skąd się tam wziął? Dodanie boga nie rozwiązuje żadnych naukowych problemów i nie odpowiada na żadne pytania.

Pewnie odpowiesz, że bóg był zawsze. Fajnie, to skoro potrafisz zaakceptować że coś było od zawsze, to może po prostu na razie przyjmij, że wszechświat był od zawsze, skoro nie ma lepszego wyjaśnienia.

Klasyczny przykład jak stosować brzytwę Ockhama.

@kurczak94
I co, myślisz, że jak do koncepcji nieskończonego wszechświata, której nie jest w stanie ogarnąć, dorzucisz boga to nagle się stanie zrozumiałe?

A gdzie jest ten bóg w takim razie? Skąd się tam wziął? Dodanie boga nie rozwiązuje żadnych naukowych problemów i nie odpowiada na żadne pytania.

Pewnie odpowiesz, że bóg był zawsze. Fajnie, to skoro potrafisz zaakceptować że coś było od zawsze, to może po prostu na razie przyjmij, że wszechświat był od zawsze, skoro nie ma lepszego wyjaśnienia.

Klasyczny przykład jak stosować brzytwę Ockhama.

Nie wiem czy wiesz, ale Ockham był teologiem, przy tym mnichem katolickim przez długi czas...