Jaki pojeb. Mozna wszystko nagrywac poki publikacji nie ma. A dziennikarzem moze byc osoba ktora prowadzi blog z jakas nazwa i ma conajmniej 1 wpis w roku. A jak jest ze strazy lesnej i jest w pracy to mu gowno moze zrobic. Bo kazdego funkcjonariusza panstwowego ktory jest na sluzbie mozna publikowac.
//edit
Powinien ten koles miec podrukowane paragrafy na takie wypadki.
kiełbasa pod czapką...
Taki Strażnik Leśny to ma dobrze, pensja powyżej 3K na rączkę, samochód służbowy, paliwo służbowe, dom za darmo i w zasadzie nic nie musi robić.