Ja bym proponował przy okazji strajku podnieść dyskusję, dlaczego zawód nauczyciela jest tak bardzo sfeminizowany?! Powinno być więcej mężczyzn w zawodzie, powinno się stworzyć równe szanse dla mężczyzn, to niesprawiedliwe że tak mało z nich ma okazję pracować z młodymi elitami narodu!!!!
Moja ciotka uczy w przedszkolu. Ma 34 lat stażu. bierz 2800 na rękę + 200 zł za dodatkowe godziny finansowane przez Unię.
Razem 3000 netto.
Moja mama byla przez 25 lat nauczycielem w technikum.
Teraz twierdzi, że się nauczycielom w dupach poprzewracało.
Ona oprócz normalnych zajęć lekcyjnych miała dyżury w internacie przyszkolnym i nigdy nie narzekała na swoją pracę.
Dzięki takiej pracy mieliśmy (ja, brat i mama) wspólne wakacje, wspólne ferie, w domu posprzątane, poprane, lekcje odrobione i sprawdzone.
Praca z dziećmi nie należy to lekkich, ale jest dużo łatwiejsza od pracy na magazynie, lini prdukcyjnej czy kasie w Lidlu.
Większość nauczycieli ma skończone tylko liceum nauczycielskie, a dopiero teraz zrobili zaocznie licencjat lub magistra, bo kasa jest wieksza.
Moja ciotka uczy w przedszkolu. Ma 34 lat stażu. bierz 2800 na rękę + 200 zł za dodatkowe godziny finansowane przez Unię.
Razem 3000 netto.
Też strajkuje, chociaż za rok idzie na emeryturę
a ty pie**olisz jak pijany zajączek przed świętami, użeranie się z bandą debili, widzę co się dzieje bo mam córkę w szkole i żona też pracuje tyle że w prywatnej, porównujesz do siedzenia na kasie w Lidlu ? Kiedyś nauczyciele zarabiali inaczej w stosunku do cen , a po 34 latach pracy 3 tyś na rękę , noooo królowa życia ! Tylko zobacz jak ktoś idzie i zaczyna, nie ma żadnych dodatków, co do uprawnień, nie kasa tylko takie są wymagania dlatego musieli robić.
Podpowiem jeszcze że nauczyciel nie ma 2 miesięcy wakacji bo jest coś takiego jak gotowość, pamiętajcie też że nie może brać urlopu w dowolnie wybranym terminie. Ci co twierdzą że to taka zajebista fucha niech idą, braki w kadrach cały czas są
Moja mama byla przez 25 lat nauczycielem w technikum.
Teraz twierdzi, że się nauczycielom w dupach poprzewracało.
Ona oprócz normalnych zajęć lekcyjnych miała dyżury w internacie przyszkolnym i nigdy nie narzekała na swoją pracę.
Dzięki takiej pracy mieliśmy (ja, brat i mama) wspólne wakacje, wspólne ferie, w domu posprzątane, poprane, lekcje odrobione i sprawdzone.
Praca z dziećmi nie należy to lekkich, ale jest dużo łatwiejsza od pracy na magazynie, lini prdukcyjnej czy kasie w Lidlu.
Większość nauczycieli ma skończone tylko liceum nauczycielskie, a dopiero teraz zrobili zaocznie licencjat lub magistra, bo kasa jest wieksza.
Moja ciotka uczy w przedszkolu. Ma 34 lat stażu. bierz 2800 na rękę + 200 zł za dodatkowe godziny finansowane przez Unię.
Razem 3000 netto.
Też strajkuje, chociaż za rok idzie na emeryturę
Nauczyciele już przegrali strajk robiac z dzieci zakładników.
Zdecydowana większość Polaków popiera strajk. Przegrał PIS. Każdy dzień strajku zabiera im wyborców.
Polacy mają wyj***ne na strajk złotówek.