18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Stalowa linka zastawiona na kierowców jednośladów

luk95 • 2018-04-14, 19:34
Przeklejone ze strony Polsatu

15-letni chłopiec, który jadąc na skuterze z kolegą w Białym Borze (Podkarpacie) wjechał w rozciągniętą metalową linkę, w stanie ciężkim trafił do Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II. Drugi z chłopców jest lżej ranny. Linkę pomiędzy słupkami miał rozciągnąć w poprzek drogi jej właściciel. 41-latek został zatrzymany. Do wypadku doszło w środę ok. godz. 19:30 w Białym Borze (powiat mielecki). Dwóch chłopców jadąc motorowerem wjechało w metalową linkę. Linka przecięła tchawicę chłopca. Kierujący skuterem 15-latek z ciężkimi obrażeniami został odwieziony karetką pogotowia do mieleckiego szpitala. Jego stan był jednak tak poważny - ma przeciętą tchawicę - że w nocy ze środy na czwartek podjęto decyzję o jego przewiezieniu na Oddział Kliniczny Torakochirurgii Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II. Drugi z chłopców miał dużo więcej szczęścia, po udzieleniu pomocy medycznej, opuścił szpital. Mieli mu przeszkadzać motorowerzyści. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że linkę pomiędzy metalowymi słupkami rozciągnął właściciel drogi. Chciał w ten sposób odstraszyć jeżdżących nią motorowerzystów. Funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli ślady i wykonali dokumentację fotograficzną, która pomoże odtworzyć przebieg zdarzenia. Zatrzymano 41-letniego mężczyznę, właściciela posesji. Jest podejrzewany o narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Halman

2018-04-14, 19:39
co 15-latek z kolegą na skuterze (czy w końcu motorowerze - niech się k***a polsat w końcu zdecyduje), robił w lesie ?
Pałał chęcią ciszy i spokoju na łonie przyrody na prywatnej posesji ?

MgrMajster

2018-04-14, 19:45
Zaraz zaraz, teraz grozi mu paka, za to, że na swoim terenie rozwiesił linkę? Jego teren, mógł nawet nasrać, a oni w to wjechać. Jeszcze troszkę a będą karać właścicieli domu za zbyt solidne zabezpieczenia przed włamywaczami, gdy się okaże, że jakiś przez to nie mógł ich okraść....

luk95

2018-04-14, 19:46
Motorowery to grupa pojazdów na kategorię AM, skuter to tylko rodzaj ,,nadwozia" :) Jedno nie wyklucza drugiego.

pakicito

2018-04-14, 19:48
Cytat:

Zaraz zaraz, teraz grozi mu paka, za to, że na swoim terenie rozwiesił linkę?


dokładnie, może akurat tam chciał rozwiesić pranie

MgrMajster

2018-04-14, 19:53
Cytat:

Albo naprostować drzewo, które chyliło się ku ziemi i poniosłoby niechybną śmierć.

kothletino

2018-04-14, 19:56
A wystarczyło pie**olnąć tabliczkę "teren prywatny wstęp wzbroniony". :roll:

mygyry

2018-04-14, 21:09
No tak bo oczywiście 15 latek jadąc jakąś polną drogą wie czyj jest który teren, wy też oczywiście idąc do lasu jak zbieracie grzyby to chodzicie po działkach lasu państwowego a prywatne omijacie, bo macie GPS w dupach.
Ja rozumiem opie**olić lub ogrodzić albo chociaż zlokalizować rodziców i ich opie**olić, natomiast wywiesić linkę, która mogła nieświadomemu gnojkowi łeb urwać to jakaś k***a Polska Brazylia, mnie też wk***iają te pierdzące piździki, ale wpaść na tak poj***ny pomysł, który jest praktycznie umyślnym zabójstwem to jakiś chory żart, może następnym razem niech sobie zaminuje kawałek polnej drogi a co tam przecież jego nie?

RoboCat

2018-04-14, 21:21
Te gnojki specjalnie jezdza po twoim terenie zeby cie wk***iac... dlatego u siebie w wysokiej trawie zawsze kladlem brony kolcami do gory...

Jo...........23

2018-04-14, 22:10
Kiedyś w mieście K nad stawem był Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Wbrew zakazom jakiś gnojek jeździł tam motorem stwarzając realne zagrożenie dla dorosłych, a zwłaszcza dla dzieci.
Wkurzając przy tym hałasem i smrodem.
Gnojek nie reagował na protesty ludzi i kierownictwa.

Pod wieczór kierownik zamykając wjazd dla pojazdów, rozpiął łańcuch ze znakiem zakaz wjazdu.
Jednak gnojek jadący 80-100km/h nie zauważył go.
Na szczęście łańcuch dał radę go wyhamować.

KIerownik ponad rok jeździł po prokuraturach i próbował się wygrzebać z zarzutów "nieumyślnego zabójstwa" czy jakoś tak.
Udało mu się, ale odchorował to. Właściwie jeszcze choruje choć akcja miała miejsce ok. 15 lat temu.

czyhanastrychu

2018-04-14, 22:50
Jeśli właściciel drogi jest ch*jem i zastawił pułapkę na zwyczajowo uczęszczanej drodze nic wcześniej nie mówiąc to powinien iść siedzieć.
Jeśli jednak właściciel drogi wyraźnie ją oznaczył: "Droga prywatna! Nie wjeżdżać!" to gówniarz sam jest sobie winien i
powinni jeszcze obciążyć kosztami leczenia.

edek.bajzel

2018-04-14, 23:24
j***ny ch*j, skazałbym go na rok pierdla i w dupie mam pie**olenie typu że komuś przeszkadzał

Hrabia Drapula

2018-04-14, 23:42
zazwyczaj wygląda to tak, jeżdżą sobie i nikomu nie przeszkadza, właściciel się wk***ia bo jego, bo za głośno, bo się kurzy, zwraca raz czy dwa uwagę, wtedy takie puste łby myślą sobie co on pierdzieli, co mi zrobi i zaczynają napierdzielać po złości na pełnej k***ie, efekt końcowy już znamy
koło mnie w lesie tak rozjeździli na wiosnę jak było błoto krosami że teraz z dzieckiem na rower nie można iść
u nas wielkie poruszenie że co to komu szkodzi jak przejedzie, w stanach by nie rozwieszał linek tylko by strzelali

Essent

2018-04-15, 00:50
Ja wszystko rozumiem,ale niech się dzieciaki wyszaleją gdzieś na placu specjalnie do tego dostosowanym,na placu specjalnym gdzieś na torze.Sami byliśmy młodzi i szaleliśmy na byle gównie i byle gdzie.Jakie czasy są,takie są, ale linki rozwieszać w lesie?? Jestem ojcem jednego syna którego strasznie kocham, i nie daj Bóg jakby mu się krzywda działa z powodu takiej linki.Uwielbia motory i inne dwuśladowce, i ja temu sprzeciwiać się nie będę.
Przysięgam,jakby mój syn jechał trasą gdzieś w lesie quadem,nikomu nie wadząc i natrafił by na taką przeszkodę to k***a klękajcie narody,jak tu siedzę i piszę to tą linką sprawca by był nadziany przez odbyt,ranę wylotową obok płuca, a potem przez lewy oczodół.Zrobił bym mu haft krzyżykowy na ryju z linki stalowej :kawa:

Insaner

2018-04-15, 01:11
Trudna sprawa, bo to czy właściciel jest winny czy nie uzależniłbym od tego jaka była ta droga. Czy była to droga w jego posesji, za bramą, pomiędzy jego budynkami, czy po prostu kawałek jego działki pod lasem kilka km dalej o którym nikt poza nim nie wiedział. Jeśli zawiesił linkę na "ogólnie uczęszczanej drodze" to można go oskarżyć o próbę zabójstwa. Jeśli było to np. na jego podwórku to na jego miejscu broniłbym się rżnięciem głupa przed sądem i opowieściami o rozwieszanym praniu.

Bezpieczniej jest rozwiesić linkę tak z 30cm nad ziemią. Efekt również będzie spektakularny, ale zdecydowanie mniejsza szansa na zabicie takiego debila rozjeżdżającego lasy swoją "pierdziawką".