k***a, od 1000lat miejsce psa jest na łańcuchu/kojcu, na prywatnym terenie. W strefie publicznej ich ilość powinna być = 0. Tak samo jak ilość tygrysów, wilków i niedźwiedzi.
Twojego pie**olenia o psach już nie mogę czytać. Serio.
k***a pie**olisz gorzej niż lalalole i inne.
Czyli to bydle z filmu, według ciebie powinno sobie latać na smyczce po mieście bez kagańca? A na drugim końcu smyczy jakiś dzieciak, sebix albo alkus? To jest normalne według ciebie? I ch*j, a jak właściciel nie ogarnie, to najwyżej się drapieżnik rzuci na przechodzące dziecko. Pełen luz bo pieski są słitaśne i fajne do głaskania.
Ja pie**ole. Dobrze że akurat tego bydlaka zastrzelili, i faktycznie szkoda ze nie z debilem co na miasto umyślił takiego psa zabrać. Pies to część podwórka i tyle.
Erutlev, nie dziwię się, że w piździe. Każdy kto ma takiego piesuńka niby niegroźnego to musi mieć p*zdę a nie jaja. Trochę tak jak wypasiona fura itp. Jak ktoś p*zda i nie umie się bić to się dowartośiowuje kundlem.
j***ć psy, też uważam że powinny być uwiązane, nienawidzę ich zwłaszcza jak chodzą bez kagańca po osiedlu.
Będziesz miał dzieciaka, którego kundel pogryzie to zmienisz zdanie, chociaż wątpie - pewnie jesteś z tych ludzi, którzy uczucia do dziecka którego nie mają skierowali na psa. pie**olona patologia.