18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

siódmego dnia...

Marysie • 2013-03-22, 20:55
Siódmego dnia Bóg odpoczywał...





... a na Westerplatte jeszcze się bronili!!!

re...........ik

2013-03-22, 21:32
boga nie ma

Un_Nem

2013-03-22, 21:39
latajacy potwor spagetti by zapie**alal po 8 godzin dziennie. za darmo!

pbear

2013-03-22, 23:17
dam piwo bo pieknie ujales to ze bug nie jest po naszej stronie

zyzio966

2013-03-23, 00:35
@rekonekcik Fajnie ale to nie jest forum religijne ani post o takiej naturze, TO TYLKO pie**olONY ŻART!

Cy...........rg

2013-03-23, 01:02
Odezwała się mróweczka swoim cieniutkim głosikiem, że " Boga " nie ma, robaczek mieszkający na planetce krążącej w okół gwiazdeczki tworzącej z ~399 999 999 999 innych gwiazd galaktyczeczkuniunię o nazwie " Droga Mleczna ", która z co najmniej 53 innymi galaktyczkami tworzy grupkę lokalną, a widzialny Wszechświat obejmuje co najmniej 150 000 000 000 galaktyk, i to póki co wszystko, co takie żyjątka zaobserwowały. Więc mi tu nie pie**ol, że inicjatora nie ma. No tak, ale lepiej płakać, bo przecież życie na Ziemi jest takie niesprawiedliwe, kruche i w ch*j krótkie... Chlip, chlip! :'(

bovski

2013-03-23, 01:05
no i fajnie ale o co chodzi?

Proximate

2013-03-23, 01:27
Cytat:

Więc mi tu nie pie**ol, że inicjatora nie ma.



Inicjatorem to był Wielki Wybuch przygłupie, ale ja się wdawać w dyskusję nie będę, wierz sobie w te jedną z 4200-10000 religii, które istnieją, bo przecież każda prawdziwa, a może skoro taki religijny jesteś przeczytaj raz Biblię i stosuj się do jej zaleceń, czyli ucinaj ręce kobietom łapiących cudze jaja itp.

Pozdro ciemna maso z prowincji ;]

voitek

2013-03-23, 01:35
@Proximate
Wielki Wybuch jest tylko i wyłącznie modelem teoretycznym. Przypuśćmy, że rzeczywiście miał miejsce.
Dlaczego się w ogóle zdarzył? Skąd wzięła się ta materia/energia, która miałaby eksplodować?

zyzio966

2013-03-23, 01:36
@up Nie, nie wierzę w Boga. Ale do k***y nędzy to nie jest powód żeby tych co nie wierzą wyzywać od wieśniaków. Z resztą sam pomyśl że coś musiało ten wielki wybuch zainicjować albo w ogóle go nie było bo też są takie teorie! Zamknięcie się na jedną jedyną słuszną tezę w świecie tak wielkim jak nasz jest najlepszym dowodem na to że to właśnie ludzie twojego pokroju to największa ciemna masa!

sokos1234

2013-03-23, 01:51
panowie naukowcy skoro twierdzicie ze cos musialo zainicjowac wielki wybuch to postawcie sie po stronie ludzi normalnych ktorzy nie boja sie zyc ze swiadomoscia ze po smierci nic nie ma iz ... kto stworzyl boga? bo w bajke ze sobie z dupy wyszedl nie uwierze, tak jak w gadajace weze i wiele innych

pewnie zaraz ktos wyjebie ze to trzeba interpretowac, bla bla bla........

cerastes

2013-03-23, 02:18
człowiek jest za mały żeby zrozumieć co go otacza.. systematycznie ludzkość się rozwija pod względem technicznym, a niewiedzę tłumaczy irracjonalnie..


pamiętajcie tylko jedno.. wraz z ostatnim wyznawcą, umiera też jego religia.. ostatni gasi światło!


Najbliższa znana gwiazda, Proxima Centauri jest położona w odległości 4,22 lat świetlnych od Słońca.

To jest 40 090 000 000 000 000 km...

dla ciemnych > jadąc samochodem ze stałą prędkością 100km/h na przebycie tego dystansu potrzebujemy ~ 46 milonów lat !!!

myself7

2013-03-23, 03:28
@up
najbliższa znana nam gwiazda to Słońce, no ale co ja tam wiem...

Borsuczi

2013-03-23, 03:46
Cyborg napisał/a:

Odezwała się mróweczka swoim cieniutkim głosikiem, że " Boga " nie ma, robaczek mieszkający na planetce krążącej w okół gwiazdeczki tworzącej z ~399 999 999 999 innych gwiazd galaktyczeczkuniunię o nazwie " Droga Mleczna ", która z co najmniej 53 innymi galaktyczkami tworzy grupkę lokalną, a widzialny Wszechświat obejmuje co najmniej 150 000 000 000 galaktyk, i to póki co wszystko, co takie żyjątka zaobserwowały. Więc mi tu nie pie**ol, że inicjatora nie ma. No tak, ale lepiej płakać, bo przecież życie na Ziemi jest takie niesprawiedliwe, kruche i w ch*j krótkie... Chlip, chlip! :'(



Ale mu doj***łeś!!!



Sharsh

2013-03-23, 04:58
Jestem ateistą, ale mam szacunek do ludzi wierzących w co tam sobie chcą, też bym tak chciał ale nie potrafię. Swoje zdanie opieram na faktach i teoriach które powstają na skutek obserwacji. I WIDZĘ TEŻ ŻE DO PÓKI RELIGIA NIE ZMIENIA SIĘ W FANATYZM CZY MANIPULACJE to jest dobra, bo nie ma religii całkowicie złej, każda ma swoje plusy i minusy, ale wielu osobom pozwala żyć z dnia na dzień, i przetrwać kolejny. Owszem, lubię pośmiać się z nich od czasu do czasu ale wiem też że kiedyś (np. jak zachoruję na raka płuc, bo palę) przyjdzie moment kiedy ogarnie mnie rozpacz i mój umysł nie będzie wierzył w nic poza tym co widzę, i będę zazdrościł ludziom mającym wiarę że nie czeka ich unicestwienie, ciemność, nicość jak sobie tam k***a chcecie to nazywajcie. Ja wiem że śmierć to zanik przesyłu informacji w mózgu, jego wygaśnięcie i zaniknięcie mnie samego. I z tego co wiem impulsy które przesyłają sobie moje szare komórki (czytaj: Ja, moja osobowość) nie wznoszą się do nieba. Dla tego trochę zazdroszczę takiego optymizmu ludziom religijnym. Ja to k***a nie wiem, jak widzę takie rozmowy jak powyżej to mnie rozpacz ogarnia ilu idiotów żyje na tym świecie. Wy wielcy przeciwnicy religii, podejdźcie do swoich wierzących przyjaciół i powiedzcie im co o ich poglądach sądzicie. Nie zrobicie tego bo tylko w internecie potraficie wyrazić swoje zdanie, jesteście frajerami. A wy wierzący w co tam tylko chcecie, zajmijcie się sobą bo i tak argumentów żadnych nie macie do dyskusji a tylko wzniecacie gimbusiarskie spory. Wierzysz? okej, nie daj sobą manipulować i traktuj to jak oddawanie kału, rzecz naturalną ale z którą niekoniecznie trzeba się obnosić...