18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

siódmego dnia...

Marysie • 2013-03-22, 20:55
Siódmego dnia Bóg odpoczywał...





... a na Westerplatte jeszcze się bronili!!!

YoogiGoogi

2013-03-23, 06:14
voitek napisał/a:

@Proximate
Wielki Wybuch jest tylko i wyłącznie modelem teoretycznym. Przypuśćmy, że rzeczywiście miał miejsce.
Dlaczego się w ogóle zdarzył? Skąd wzięła się ta materia/energia, która miałaby eksplodować?



wielki wybuch może być drugą stroną czarnej dziury..

Czarnej dziury nie da się zbadać, ale jest teoria, że wszechświaty są równoległe i to co pochłania jedna czarna dziura, jest wyrzucane w "w wielki wybuch" i tworzony się z tego nowy wszechświat. Co też tłumaczy, że wszechświat się cały czas powiększa.

Wiara w Boga miałaby sens, gdyby istniały powiedzmy 2 religie. Ale jeśli tego gówna jest (i było) tyle na świecie, mogę także wierzyć w Latającego Potwora Spaghetii i uznać, że to on stworzył świat.

Dodatkowo zobacz jaki świat jest podły dla ludzi. Co jeśli szatan pokonał Boga? Co jeśli się teraz pod niego podszywa, a my w niego wierzymy? (ja nie) Może żeby dostać raj na ziemii potrzeba wierzyć w szatana? (może źle to napisałem, bo jeśli wierzy się w Boga, to i w szatana, no ale chodzi mi o uznanie do osoby Boskiej)

anatomopatolog

2013-03-23, 07:46
Patrząc na rozwój nauki zauważcie, że zupełnie niedawno w 1886r pan Heinrich Rudolf Hertz odkrył fale elektromagnetyczne, a pierwsze odbiorniki radiofoniczne powstały w latach 20. XX wieku. 12 kwietnia 1961 roku Jurij Gagarin wystartował z kosmodromu Bajkonur w pierwszy lot człowieka w przestrzeń kosmiczną.
Poznawanie wszechświata jest teoretyczne i ludzkość stawia dopiero pierwsze kroki w kierunku poznania tego ogromu zwanego wszechświatem. Panowie, przez kilkadziesiąt najbliższych lat możemy tylko gdybać i filozofować nad tym kto czemu dał początek, a może początku w ogóle nie było....?

czeski

2013-03-23, 08:04
k***a, nie poznaje sadistica! W końcu mamy jakąś poważną (i do tego z konkretnymi argumetami) dyskusję pod tematem!
Piwo dla wszystkich!

HaSz23

2013-03-23, 08:07
Cyborg@ Negujesz wielki wybuch a wierzysz w kolesia ktory w chmurach ma swoje krolestwo mimo ze jak tam ludzkosc dotarla to okazalo sie ze aniołki nie latają na chmurkach ja pie**ole

Kaszysz

2013-03-23, 08:27
boga nie ma, wiosna nie przyszła !

Klepczar

2013-03-23, 08:50
nawet jeśli wierzyć to trzeba by znaleźć religię która:
1) nie jest sektą sekty wywodzącej się z jakiejś tam religii która 3 razy się zmieniała...

2) nie może być to religia ludzi podłych (a to łatwo poznać - takie religie wtrącają się ludziom do jadłospisu np zakazując jeść wieprzowiny/wołowiny czy w ogóle jakiś tam potraw w jakieś tam dni)

Roozek

2013-03-23, 08:55
Większość naszych ateistów wywodzi się z kościoła katolickiego. Czemu?
Służy on do manipulacji, obrabiania z pieniędzy itp.
Czy kiedykolwiek ktoś z was zastanowił się nad tym, że są inne religie chrześcijańskie ??

BTW. Siódmego dnia Pan odpoczął na wzór tego aby ten dzień święcić. Jak każdy wie 7 dzień tygodnia jest sobotą. Pozdrawiam.

Biker50

2013-03-23, 09:04
Nawet nie czytam komentarzy bo nie mam na to siły i ochoty. Natomiast widać po ilości tekstu w poszczególnych komentarzach, oraz zdjęciach w nich wklejanych, że standardowo napinacie się i napie**alacie jeden na drugiego :) Polaka na każdym forum poznasz nawet jak w obcym języku pisze:) W 89% napie**ala na wszystko i wszystkich, kłóci się z każdym, poniża co się tylko da aaaaa no i zawsze pisze, że Polska ma najgorzej i że to my jesteśmy narodem wybranym. No i że pierwsi do walki!!!! (szkoda, że to dotyczy pokolenia Polaków którzy już w 99% nie żyją. Kiedyś faktycznie byliśmy pierwsi do walki, teraz pierwsi do wyjazdu na wyspy:) ale wiadomo WINA TUSKA:) )

zderealizowany

2013-03-23, 09:09
Myślicie, że Boga nie ma? Gówno prawda. Myślicie, że jest? Gówno prawda. I bądź tu mądry człowieku...

Marysie

2013-03-23, 09:36
Właśnie kłucicie się wszyscy o B/boga, a nikt mi nie napisze, ohhh Marysie jaka to mądra myśl przyszła Ci do głowy, ależ się cieszymy, że się nią z nami podzieliłeś :( :(

jolmen13

2013-03-23, 10:40
To przez Tuska nie ma Boga!

jonasz1

2013-03-23, 10:53
ale boga nie ma, na serio

meplant

2013-03-23, 10:53
7 wrzesnia to 1939 to byl czwartek wiec bog tez zapie**alal w pocie czola

kroplowa

2013-03-23, 11:09
Ja jestem miłośnikiem nieskończoności. Tak jak wszechświat nie ma granic(właściwie ta przestrzeń w której efekt wybuchu się rozprzestrzenia), jest nieskończony, tak i nigdy ich nie miał. Mówi się, że wszechświat się rozrasta cały czas. Przecież musi się w czymś rozrastać. Stąd wniosek, że ta przestrzeń nigdy nie miała początku, a NASZ Wielki Wybuch jest tylko jej elementem. Skąd ta pewność, że gdzieś tam(naprawdę daleko) nie było innego wybuchu, który utworzył inne galaktyki itp. itd. Jako przykład podam noc sylwestrową. My jesteśmy jedną z fajerwerków. Już po odpaleniu i wzlocie, robimy BUM, rozprzestrzeniamy się w obrębie epicentrum wybuchu, jest kolorowo i jest huk. No, ale obok też są takie wybuchy, inne fajerwerki. Kto wie, może nasz Wielki Wybuch ma gdzieś swojego brata, który w tym samym czasie wybuchł, jak te fajerwerki?

PS: Do ateistów. Rozróżniajmy różnicę, między religią, a wiarą.

GenerousVitttake

2013-03-23, 11:45
Cyborg napisał/a:

Odezwała się mróweczka swoim cieniutkim głosikiem, że " Boga " nie ma, robaczek mieszkający na planetce krążącej w okół gwiazdeczki tworzącej z ~399 999 999 999 innych gwiazd galaktyczeczkuniunię o nazwie " Droga Mleczna ", która z co najmniej 53 innymi galaktyczkami tworzy grupkę lokalną, a widzialny Wszechświat obejmuje co najmniej 150 000 000 000 galaktyk, i to póki co wszystko, co takie żyjątka zaobserwowały. Więc mi tu nie pie**ol, że inicjatora nie ma. No tak, ale lepiej płakać, bo przecież życie na Ziemi jest takie niesprawiedliwe, kruche i w ch*j krótkie... Chlip, chlip! :'(



Tak debilu, to lepiej myśleć, że przy takim ogromie Wszechświata to człowieczek jest najważniejszy i bozia go kocha. Życie na ziemi jest kruche, gdyby cały nasz układ słoneczny eksplodował w skali kosmosu miałoby to takie znaczenie jak śmierć bakterii w twoim żołądku dla naszej planety. Ludzkie życie nic nie znaczy, wszechświat nie zauważy twojej śmierci. Ale oczywiście wierz sobie dalej, że bozia cie kocha i to wszystko jest specjalnie dla ciebie.