Najlepsze jest to że dzięki temu filmikowi w krótkim czasie gościa odwiedzą jebną prawko i do pośredniaka;D

@Sronx

Gdyby, gdyby, gdyby... Gdyby zza krzaków wybiegł bachor, to by go rozpie**olił, prosta sprawa Życie...

Ale nic się nie stało więc zamknij ryj centusiu

To nie kurier to pewnie jakiś rusek

Geniuszu czekałbyś na karetkę jak miałbyś samochód? Zanim się dodzwonisz i karetka wystartuje mijają cenne sekundy, poza tym jadąc ze szpitala do ciebie i z powrotem karetka pokonuje 2x dłuższą drogę. Kurier jeździ cały dzień po mieście i mógł przejeżdżać obok wypadku i zabrać rannego. To mało prawdopodobne, ale możliwe. Od pilnowania jest policja. Wytłumacz mi, co ci to da, że kogoś przyblokujesz, bo widzę że sympatyzujesz z tymi ku*asami

Tak, k***a, czekałbym. Nie czekałbym tylko wtedy, gdyby było małe natężenie ruchu (np. w nocy). W godzinach szczytu karetka na sygnale przejedzie przez miasto tam i z powrotem szybciej, niż ja w jedną stronę - uwzględniłem tutaj też baranów, którzy zauważają pojazdy uprzywilejowane dopiero w odległości kilkunastu metrów od siebie.
Z nikim tutaj nie sympatyzuję, a na drodze staram się ułatwić współuczestnikom jazdę, chyba że mnie ktoś wk***i. W sytuacji z filmiku prawdopodobnie miałbym wyj***ne, bo tak naprawdę gość stwarzał znikome zagrożenie i nic nikomu nie zrobił dopóki nie zaczęli go blokować.

(...)"nie można sobie lepiej radzić na drodze" - Na jakiej k***a drodze? Przecież to był chodnik!

Chodnik jest elementem drogi, mój drogi

jedyne co mi się w tej akcji spodobało to to, że gość z opla chciał się wycwaniakować i go zatrzymać a ten legalem na chodnik i olał gościa ciepłym moczem jadąc dalej, a taka jest prawda, że mimo niebezpieczeństwa jakie stworzył nie został złapany i zrobił to nawet umiejętnie

Ostatnio omijając korek, przez to że w moim mieście robili most, objechałem całość bokiem przez mało znaną uliczkę (stary przystanek PKS) i dołączyłem do ruchu przed samym mostem (wszystko zrobione legalnie bez żadnego ryzyka ani zagrożenia), to jakie moje zdziwienie było gdy ze mną zrównał się gościu w wieku koło 60 lat i z wielkim oburzeniem kazał mi wracać na koniec korku mówiąc żebym stąd wypie**alał, a prawda jest taka że j***ne zomowce są k***a tępe jak sam sk***ysyn i cierpią przez swoją głupotę i stoją, mimo że są z tej samej miejscowości co ja i weź tu bądź kreatywny i oszczędzaj swój czas a inni będą psy na Tobie wieszać.

Odstrzelić ku*asa z 7kiciekawe jabyście mu kibicowali jakby matka, dziewczyna,....wyszła w tym czasie ze sklepu.

EPJ79NR - co za zjeb, rozstrzelać go trzeba
Powiat pajęczański...

On zjeb ?? A kurier co ? Spoko ziom ?

"Blokowac dziada" ta polska mentalność-utrudniać życie wszystkim, którzy radzą sobie lepiej od nas

Hmm widzę że popierasz A chodzisz czasami takim czymś nazywa się to chyba ........-CHODNIK ! ?

Gdyby, gdyby, gdyby... Gdyby zza krzaków wybiegł bachor, to by go rozpie**olił, prosta sprawa Życie...

Ale nic się nie stało więc zamknij ryj centusiu

Czyli rozumiem, że jak potrąci cię nieprawidłowo jadący kierowca, nie podejmiesz wobec niego żadnych czynności prawnych?

Chodnik jest elementem drogi, mój drogi

Poważnie?

Sronx, a czy ja gdzieś coś takiego powiedziałem? I co to ma w ogóle wspólnego z powyższym filmikiem Nic nikomu złego nie zrobił więc nie płacz już

Sronx, a czy ja gdzieś coś takiego powiedziałem? I co to ma w ogóle wspólnego z powyższym filmikiem Nic nikomu złego nie zrobił więc nie płacz już

Pod twoim nickiem widnieje napis "racjonalista", zmień go na "irracjonalista".
To ma wspólnego z filmikiem, że nie liczy się tylko to, czy ktoś doprowadził do wypadku i zabił dziecko na chodniku, tylko również to, że stworzył takie zagrożenie, podejmując nieuzasadnione ryzyko. Nic się nie stało, ale mogło się stać. Po to są przepisy, żeby unikać zagrożenia na drodze. Tyle ludzi ginie rocznie przez tego typu pojebów. Ty go usprawiedliwiasz, więc mniemam, że nie będzie ci przeszkadzało, jak ktoś zabije kogoś z twojej rodziny na drodze, właśnie przez przepisową jazdę. Usprawiedliwisz to słowami "tamten kierowca złamał przepisy, ale zazwyczaj pewnie nic złego z tego nie wynikało, teraz miał zwyczajnie pecha".

Piszesz, że masz 21, ale chyba ci się coś poj***ło, bo z tego co ty bredzisz wynika, że masz 12.