18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Sebastian Loeb w Citroenie C4 Picasso

cizia666 • 2015-01-07, 17:31
Jeżeli kolego drogi przeglądasz sadola i zobaczysz swój wyczyn śmiały. Pomyśl wtedy o tym że przez Ciebie wszystkie zakupy w bagażniku mi się porozpie**alały. Mocno mnie wnerwiłeś, ale już się nie gniewam. Jednak jeśli dalej będziesz tak niebezpiecznie pomykał to w tym nowym 2015 roku życzę żebyś na jakimś drzewie się rozj***ł. Amen :evil:

takija

2015-01-07, 21:24
małpaV8 napisał/a:


Wujek miał kiedyś taką sytuację. Sprawca wypadku miał OC w MTU i wujek sam musiał pokryć koszty naprawy, a potem sądzić się z MTU o zwrot kasy :)



Noo, to sam widzisz jak to różnie bywa :P A walka z ubezpieczalnią to wiadomo jak wygląda ;) Bałem się że będziesz sie upierał i bede musiał Ci wpie**olić jak przystało na sadolowego ekszperta :D

Riazek

2015-01-07, 21:54
małpaV8 napisał/a:

Dobra rada. Jak macie jakąś rysę na lakierze, pęknięty zderzak czy jakiekolwiek uszkodzenie na aucie, to nie hamujcie w takich sytuacjach, dajcie się puknąć. Ja z OC takich dwóch debili zrobiłem sobie: raz zderzak (który był pęknięty już jak go kupowałem), lampę, grill, maskę (na której marcowały się koty i była porysowana) oraz chłodnicę klimatyzacji (która dostała kamieniem i się rozszczelniła). Zrobiłem jeszcze sobie nabicie klimy, odgrzybienie i wymianę filtra kabinowego :D szkody w aucie tego p*zdowatego drajwera były większe :D co ciekawe kiedy zdarzył się wypadek byłem w drodze do serwisu, żeby naprawić wszystkie te rzeczy, które potem miałem robione z odszkodowania :D

Za drugim razem tępa baba przytarła mi na moim parkingu cały prawy bok. Niestety nie miałem na nią żadnych namiarów, ale dwa dni później idiota wymusił mi pierwszeństwo. Dodałem trochę gazu i delikatnie zahaczyłem o niego i miałem z jego OC malowany calutki bok :D

Sposób jest świetny. Korzyść dla Ciebie oczywista, a jak takiemu debilowi polecą zniżki i będzie musiał jeszcze swój samochód naprawić to nauczy się k***a jeździć.

Czekam na usprawiedliwianie nie umiejących jeździć idiotów i wyzywanie mnie od czego tam sobie chcecie :-) najbardziej zajadłe komentarze będą oczywiście i tak pisane przez niedzielnych kierowców z trzema literami na początku (tylko z takimi miałem kolizje odkąd jeżdżę), którzy sami nie potrafią jeździć.



Chciałem parę razy tak zrobić, ale niestety muszę dojechać autem do szkoły, a uszkodzić chłodnicę nie trudno.
Zasada jest prosta - jak nie potrafię jeździć, to jadę ostrożnie, a nie myślę, że mogę wszystko i to inni mają uważać.
Sam mam krótko prawko i zrobiłem może z 5k km, ale jak patrzę na tych wszystkich debili, to czasami czuję się mistrzem kierownicy.

Sytuacja z dzisiaj. Dzidek ok 70-ki jedzie sobie tico po mieście na wąskiej drode, na wiadukcie. Patrzy się w p*zdu na bloki, wgl nie widzi drogi i nagle wypie**ala na sam środek. Ledwo udało mi się zjechać na chodnik i jakimś cudem nie rozj***łem sobie zawieszenia. Ale gdybyśmy zamienili się miejscami, to tico już dawno byłoby w barierce, a ja mógłbym się tylko modlić, żeby nie zabić babki z dzieckiem, bo właśnie szła po jego stronie na chodniku.

danny90

2015-01-07, 21:59
Ostatnie zdanie z opisu powinno brzmiec: Jednak jeśli dalej będziesz tak niebezpiecznie pomykał to w tym nowym 2015 roku to spotkamy sie na HARDzie.

TomusK

2015-01-07, 22:14
Dzisiaj miałem praktycznie identyczną sytuację w Poznaniu. Facetowi pomyliły się kierunki, bo był na pasie do skrętu w prawo i podobnie jak na filmiku zajechał mi drogę mi w ostatniej chwili, że musiałem ostro przyhamować. Osoba, która prowadziła była to auto była na tyle kulturalna, że choć popełniła wykroczenie to chociaż przeprosiła awaryjnymi.

Dodatkowo biorąc pod uwagę odległości od siebie obu aut to kierowca Citroena nawet jakby spojrzał w lusterko to mógłby nie widzieć drugiego samochodu. Najprawdopodobniej autor filmiku by w jego martwym punkcie.

de...........nt

2015-01-07, 22:25
Accent napisał/a:

Jeździsz na czerwonym i się jeszcze żalisz że ci się słoiki od ojców powywracały.
Mam nadzieje że jakiś szeryf z tyłu też miał kamerkę i cie nagrał.



Jeszcze takiej tępej piczy na sadolu nie widziałem :amused:

Swietny

2015-01-07, 22:25
macleod napisał/a:

Najlepsza recepta:

1. Kupić jakiegoś nie najnowszego Jeepa.
2. Założyć z przodu rury.
3. Mieć przygotowany stały tekst: No aleś se pan narobił... :mrgreen:



Też tak pomyślałem. Później jednak pomyślałem o niewinnych pasażerach(np. dzieciach), którzy mogliby przez to ucierpieć. Będziesz później mógł spokojnie żyć wiedząc, że dziecko zginęło, bo chciałeś się odegrać na kimś za kilka sekund straty na trasie?

PN8700

2015-01-07, 22:49
dwa filmy na yt obejrzane a te 17s wciąż sie buforują;/

goldenguti

2015-01-08, 00:07
Ja podziwiam ogarnięcie takich "kierowców", którzy na ostatni moment jak im się pomyli to skręcają. Nie wpadł żaden na to, że będąc w centrum miasta będzie gdzie zawrócić i wrócić na te skrzyżowanie :facepalm:

eMCeONe

2015-01-08, 00:24
macleod napisał/a:

Najlepsza recepta:

1. Kupić jakiegoś nie najnowszego Jeepa.
2. Założyć z przodu rury.
3. Mieć przygotowany stały tekst: No aleś se pan narobił... :mrgreen:


Misja zakończona :P jednak zamiast Jeepa, Opel frontera ^^. Metalowe zderzaki, rama, rury. Czasami jak sobie pomyślę jak by wyglądały czołówki z matizem czy cinkłeczento to aż mi się banan na twarzy pojawia :>

K2M1L

2015-01-08, 01:44
eMCeONe napisał/a:


Misja zakończona :P jednak zamiast Jeepa, Opel frontera ^^. Metalowe zderzaki, rama, rury. Czasami jak sobie pomyślę jak by wyglądały czołówki z matizem czy cinkłeczento to aż mi się banan na twarzy pojawia :>



Chciałbym zobaczyć Twojego "banana na twarzy" kiedy po takim wypadku zobaczyłbyś krew kapiącą z roztrzaskanej główki kilkuletniego dziecka, które siedziało w foteliku na tylnym siedzeniu matiza. ;) Sadol sadolem, ale Twoja wyobraźnia przestała rozwijać się na poziomie drugiej klasy szkoły podstawowej.

Lucato

2015-01-08, 03:28
W moim kochanym Białymstoku taka Syberia i biegun zimna, że nawet 5 lipca śniegiem zawiało! :)

piochux

2015-01-08, 17:58
@małpa - może tobie nie jest szkoda jeździć pobijanym, 15 razy malowanym z każdej strony gównem, ale niektórzy bardziej rozsądni i mniej cwaniaczkowaci, posiadacze samochodów w naprawdę dobrym stanie, w ogóle o tym o czym piszesz nawet nie pomyślą.

A jeśli twoje przypadki są prawdziwe to tylko pogratulować farta.

kitt94

2015-01-09, 21:34
macleod napisał/a:

Najlepsza recepta:

1. Kupić jakiegoś nie najnowszego Jeepa.
2. Założyć z przodu rury.
3. Mieć przygotowany stały tekst: No aleś se pan narobił... :mrgreen:



Potwierdzam. Mam Jeep'a z orurowaniem. Nawet kiedyś ten poJeep wyjechał przez bramę!
Nic w tym dziwnego poza faktem, że była zamknięta.

Ale widząc tego sk***ysyna żadna menda nie wpycha mi się przed maskę.