W Polsce jest 27,2 procent osób jest zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem społecznym. To wciąż więcej niż średnia unijna, ale ten odsetek spadł w ostatnich latach i nie jest to najgorszy wynik we Wspólnocie. Największe zagrożenie jest w Bułgarii - ponad 49 procent.
W raporcie liczącym ponad 450 stron unijni eksperci podzielili kraje członkowskie na trzy grupy. Polska jest między innymi razem z Bułgarią, Rumunią, Grecją, krajami bałtyckimi, Włochami, czy Węgrami. W tych państwach istnieje duże ryzyko ubóstwa i małe szanse na wyjście z niego mają osoby, które raz wpadną w pułapkę. Komisja Europejska zaapelowała o skuteczną walkę z biedą i bezrobociem, lepsze systemy zabezpieczenia społecznego, reformy na rynku pracy, dostosowanie staży do jego wymogów, czy likwidację umów czasowych. Ponaglam unijne kraje, by wdrożyły wszystkie zalecenia. Musimy zacząć już teraz, w przeciwnym razie nastąpi załamanie potencjału gospodarczego i koszty społeczne będą jeszcze większe - powiedział komisarz do spraw zatrudnienia Laszlo Andor.
Druga grupa unijnych krajów to między innymi Wielka Brytania, Belgia, Francja, Austria, ale też i Hiszpania, gdzie również istnieje duże zagrożenie biedą, ale i duże są szanse na wyjście z ubóstwa. I ostatnia grupa to między innymi Finlandia, Dania, Szwecja, Holandia. Tam zagrożenie ubóstwem jest niewielkie, ale małe są szanse na poprawę sytuacji osób, które raz przekroczą tę granicę.
Ja swoje już kedyś powiedziałem: bez wahania jestem w stanie uciąć polityczny łeb w sytuacji gdy będzie się odbywał szturm na bazę tych sk***ysynów, nie miałbym żadnych oporów ani wyrzutów sumienia. Mówię to otwarcie i wiem doskonale,że bym to zrobił. Tylko k***a, zorganizujmy się jakoś, bo sam nie będę na pałę do wawy zapie**alał. Możnaby np. stworzyć jakiś oddział specjalny z ludzi harda i wpuścić nas do jaskini rozpusty jak będzie już zewsząd otoczona. Co wy na to. Od 2 lat czekam na PW na info o akcji, ch*j i tak czekam, swoje zdanie napisałem już kiedyś pod jednym z tematów. Chyba mnie nawet jakimś sądem ktoś straszył wtedy. Powtrzam, jak będzie jazda na nich to dajcie znać, zawsze chciałem wiedzieć jakie to uczucie oberżnąć łeb komuś, kogo się szczerze nienawidzi.
Niestety nikt nie wyjdzie na ulice bo nie ma struktur jakiejś organizacji, która by to poprowadziła.
A co do planów po obaleniu rządu, to byłby dopiero wierzchołek góry lodowej.
Ja osobiście wychodzę z założenia, że zgniły narząd trzeba obciąć bo zarazi inne.
1. Zmiana konstytucji i ordynacji wyborczej, np.
-Jedno mandatowe okręgi wyborcze.
-Wprowadzenie demokracji bezpośredniej na wzór Szwajcarii tylko z wyższym progiem podpisów. ( np. przy zebraniu 2,5 miliona podpisów rządzący muszą rozpisać referendum)
- wycofanie się z konkordatu, nie ze względów ideologicznych a finansowych. Oczywiście dalej państwo powinno finansować kościoły jako zabytki. Przeniesienie religii do parafii, przedewszystkim w celu budowania wspólnot lokalnych
2. Obniżenie pensji polityków do średniej krajowej, likwidacja biur poselskich i dopłat na nie w takim układzie jak są teraz, likwidacja zbędnych ministerstw.
3. Uproszczenie przepisów fiskalnych, np. są teraz trzy stawki VAT'u 0% - 0%, zwolniony i nie obowiązuje
4. Wprowadzenie wyższej kwoty wolnej od podatku
5. Obniżenie VAT'u
6. Likwidacja wadliwych urzędów i zbudowanie ich od nowa z zapałem młodych ludzi i mentoringiem starszych, od Urzędu Skarbowego zaczynając
7. Likwidacja ZUS i KRUS - ustanowienie kilku grup emerytów, rozliczanych na starych zasadach ( obecni emeryci) rewaloryzacja rent i emerytur, pokolenie które będzie przechodzić na emeryturę za 10 lat jedna kwota emerytury dla wszystkich, którzy mieli minimum przepracowanych lat, ostatnia grupa dla ludzi 20, 30 lat - emerytura społeczna pozwalająca egzystować, jeżeli chcesz więcej ubezpiecz się sam.
8. Likwidacja NFZ i gruntowna reforma służby zdrowia. Minimalne opłaty, rzędu 5 zł żeby zniechęcić emerytów do chodzenia po lekarzach z nudów. Pula usług medycznych dostępnych dla każdego ( teraz też leczy się żuli mimo, że nie mają ubezpieczenia zdrowotnego, co więcej mają tomografie od ręki mimo, że inni czekają na nią 3 miesiące, bo oni z urazem głowy) Druga pula usług medycznych obięta ubezpieczeniem dodatkowym
9. Najważniejszą wartością jest wolność nie można jej ograniczać i zabraniać człowiekowi nawet szkodzić sobie samemu. Teraz mamy sytuację, że uważamy, że państwo ma prawo nam wielu rzeczy zakazywać, jednocześnie wiemy że rządzą nami i to prawo stanowią idioci. Widzicie tu sens? Zamiast zakazywać trzeba prowadzić rzetelne kampanie uświadamiające. Dlatego państwo nie powinno karać za aborcje czy posiadanie narkotyków, a uświadamiać o zagrożeniach i problemach. Bo jeżeli ktoś będzie chciał usunąć płód zrobi to tak czy siak za granicą, a jak będzie chciał przyćpać to też to zrobi. Tylko czemu statystyczny podatnik ma płacić 500 zł dziennie za trzymanie studenta w więzieniu za zapalenie jednego blanta, jak ten sam student za max 5 lat mógłby podwyższać PKB państwa.
10. Kwestie moralne państwo nie ma prawa narzucać, żadnych światopoglądów innych niż służących interesowi państwa i jego obywatelom. Najważniejszą jednostką w państwie jest rodzina i to ona kształtuje człowieka. Dlatego prawo na jakim trzeba się oprzeć to prawo naturalne. Zakaz związków partnerskich i adopcji dzieci przez gejów i lesbijki, za to przepisy ułatwiające im odwiedzanie się w szpitalu, czy proces spadkowy.
to tak na szybko kilka kwestii pokazałem jak ja bym rozwiązał, wiadomo została jeszcze cała masa problemów, ale jest nas w końcu 38 milionów to co to dla nas.
to, co w moim artykule -> http://www.sadistic.pl/,art,46739.htmNo właśnie, co wtedy?