Pojeździj trochę po Europie - zwłaszcza południowej, a zobaczysz, że w Polsce wcale nie jest tak najgorzej z tą kulturą jazdy. Z jazdą na suwak też jest stopniowo coraz lepiej. Szeryfowanie jest już coraz rzadsze, a mnie najbardziej wk***ia sytuacja z włączającymi się wcześniej na "właściwy pas", bo prowadzi to do tego, że na jeden samochód z czynnego pasa wjeżdża 5 z drugiego, bo jeden się włączy kilometr wcześniej, inny 100 metrów, inny 50, a dopiero ostatni zaraz przed zwężeniem, przez co zwykle jeden pas jedzie, a drugi stoi.