a ja podpisałem umowę o pracę tydzień przed koronawirusem

Sorry, ale to nie ja pie**oliłem od rzeczy, że Polska jest przygotowana. Mam nadzieję, że przełożą te wybory i jak to wszystko przez najbliższy kwartał pierdzielnie to Polacy wystawią Dudzie słony rachunek przy urnach...

w tej chwili jest tyle niejasnych sytuacji, wątpliwych prawnie, że wybory będą nielegalne niezależnie od tego kto je wygra

Nikt myślący nie uwierzy w "pomoc" polskiego rządu.

To nie jest kwestia wiary. Aktualnie piłeczka jest po stronie senatu gdzie po raz drugi trafia projekt ustawy antykryzysowej. Ciekawe jak dlugo będą go tam platfusy trzymały. Mają 30 dni . I będą chcieli to przeciągnąć jak najdłużej żeby nie weszły w życie przepisy o głosowaniu korespondecyjnym. Co do samej pomocy to kasy wystarczy na 2-3 mc więcej nie. Samo anulowanie skladek ZUS w skali jednego mc to około 20 mld PLN

To nie jest kwestia wiary. Aktualnie piłeczka jest po stronie senatu gdzie po raz drugi trafia projekt ustawy antykryzysowej. Ciekawe jak dlugo będą go tam platfusy trzymały. Mają 30 dni . I będą chcieli to przeciągnąć jak najdłużej żeby nie weszły w życie przepisy o głosowaniu korespondecyjnym. Co do samej pomocy to kasy wystarczy na 2-3 mc więcej nie. Samo anulowanie skladek ZUS w skali jednego mc to około 20 mld PLN

Tarcza antykryzysowa?
Ty sobie chyba żartujesz, czytałeś co oferują i na jakich zasadach (kto się załapie).
Oczywiście że będą przeciągać bo wybory w terminie to dla dudy być albo nie być.
1.Tylko Duda może prowadzić kampanie bo jest prezydentem, inni kandydaci mają ograniczoną możliwość prowadzenia skutecznej kampanii.
2.Kidawa odpadła a ewentualne przełożenie wyborów na jesień dało by czas na wypromowanie nowego lepszego kandydata z KO.
3.Kiedy zabraknie pieniędzy na benefity a inflacja kopnie w dupę patologie, januszy wąsaczy i emerytów to ci przemyślą czy aby "najlepsza do tej pory partia"
daje jak obiecała,
4.Stare baby i dziady, prawilne sebixy i niezniszczalne Janusze mają w dupie kwarantanne.

...ewentualne przełożenie wyborów na jesień dało by czas na wypromowanie nowego lepszego kandydata z KO.
.....

Bardzo zabawne... podaj choć jedno nazwisko. I nie mam na myśli nazwisko kogoś lepszego od Kidawy, bo akurat ona jest parodią kandydata. Podaj mi nazwisko jednego człowieka, który się nadaje. Nie ma takiego w KO.

Bardzo zabawne... podaj choć jedno nazwisko. I nie mam na myśli nazwisko kogoś lepszego od Kidawy, bo akurat ona jest parodią kandydata. Podaj mi nazwisko jednego człowieka, który się nadaje. Nie ma takiego w KO.

Właśnie o to chodzi, że każdy byłby lepszy od Kidawy.
Byłem w stanie zagłosować na nią w drugiej turze, jeśliby do niej doszło żeby tylko nie wygrał Duda.

Ale wybory za niedługo i trzeba znowu głosować na PIS/PO/PSL/SLD/Nowoczesna. Ludzie dalej głosują na tych samych złodziei i nie zdają sobie sprawy, że z takimi politykami to w końcu pie**olnie, no ale przecież gówno wiem.

Właśnie o to chodzi, że każdy byłby lepszy od Kidawy.
Byłem w stanie zagłosować na nią w drugiej turze, jeśliby do niej doszło żeby tylko nie wygrał Duda.

Heh dobre. Na złość mamie odmrożę sobie uszy

jestem programista i wlasnie od kwietnia jade na nowej umowie z piekna podwyżeczka

Potrzebuję kogoś do remontu - obdzwoniłem kilku znajomych fachowców, wszyscy zajęci do jesieni. A myślałem, że będą szukać zajęcia.

bo to są roboty nagrane jeszcze w tamtym roku. podaję ci na swoim przykładzie.

Niespodzianka - programy socjalne pokroju 500+ czy 13 emerytura jednak mają realny wpływ na gospodarkę kraju, a dług publiczny to coś więcej niż tylko pusta liczba. Ja pracuję w firmie gdzie się dało przygotować na taką sytuację, nie jechać na kredyt, tylko trzeba było też dostosować swoje oczekiwania co do zarobków, i co? Zdalka praktycznie od początku miesiąca, nikt nie został zwolniony, ba - przyszły nawet nowe osoby. Zarząd mimo to jasno mówi, że nie wiadomo ile pociągniemy, bo co z tego, że dalej tworzymy produkt (firma IT, tworzymy oprogramowanie) jeśli za miesiąc czy dwa klienci przestaną płacić za licencje z oczywistych względów.
No ale dla większości w Polsce liczy się tylko albo dostać od pracodawcy ile wlezie i niech on się martwi ZUSem (emerytura, NFZ wszystko full wypas ma być!), albo w drugą stronę - najlepiej nie ubezpieczać się wcale, bo przecież na starość będą miliony na koncie tak JKM obiecał. Do tego jeszcze mieszkanie - klitka 60 metrów w kredycie na 30 lat, bo to takie normalne, że ceny mieszkań o podstawowym standardzie wynoszą teraz p*zdyliard złotych, pół miliona za cokolwiek gdzie da się umyć i wykupkać to minimum. Mam wrażenie, że nikt kuźwa nie myśli, że jego pieniądze za 20 lat będą gówno warte bo inflacja i może warto machnąć sobie jednak to dziecko, nie unosić się jakimś dupnym "ja nie będę miał dzieci bo to tylko utrudnienie", że warto robić oszczędności i nie wydawać hajsu na prawo i lewo na jakieś Vansy czy inne gówna po 500 złotych za buta czy co oni tam robią.

Bardzo zabawne... podaj choć jedno nazwisko. I nie mam na myśli nazwisko kogoś lepszego od Kidawy, bo akurat ona jest parodią kandydata. Podaj mi nazwisko jednego człowieka, który się nadaje. Nie ma takiego w KO.

Budka wydaje się sensowny, na wykładach na uniwerku też było zawsze spoko

jestem programista i wlasnie od kwietnia jade na nowej umowie z piekna podwyżeczka

i jako nowy pracownik jbc będziesz pierwszy doi odstrzału ale póki co raczej w IT nie zginiemy, bo trzeba będzie cyfryzować świat w obecnych realiach

Sorry, ale to nie ja pie**oliłem od rzeczy, że Polska jest przygotowana. Mam nadzieję, że przełożą te wybory i jak to wszystko przez najbliższy kwartał pierdzielnie to Polacy wystawią Dudzie słony rachunek przy urnach...

A jaki kraj jest przygotowany? Widać za dużo nawdychałeś się Gazu Wybuchowego.

W Polsce zamknieto granice jak pojawiła się pierwsza ofiara śmiertelna na zachodzie jak było ich kilkaset. I nie żebymbył fanem Dudła, ale pie**olenie lemingów jest jeszcze głupsze.

Jak firma nie zarabia to nie przedłuża umów i nie tworzy niepotrzebnych kosztów, to proste jak j***nie. Można to porównać do kupowania nowego auta na bezrobociu. Dobrze ze nie przedłużają umów, a nie zwalniają starych pracowników, ale jeśli to dłużej potrwa to taki scenariusz jest bardziej niż prawdopodobny.

Budka wydaje się sensowny, na wykładach na uniwerku też było zawsze spoko
i jako nowy pracownik jbc będziesz pierwszy doi odstrzału ale póki co raczej w IT nie zginiemy, bo trzeba będzie cyfryzować świat w obecnych realiach

niee, 2 lata wspolpracy to nowa umowa wleciala, do odstrzalu to mamy praktykantow i 'niesamodzielnych' juniorków