"Choć z drugiej strony, jeśli kobietom potrzeba specjalnych programów i przywilejów przy zatrudnianiu / przydzielaniu im zasobów, to to by oznaczało, że wcale nie radzą sobie równie dobrze jak mężczyźni. Jeśli nie są w stanie z nimi walczyć i wygrywać (albo być na równi) nawet gdy się upewnimy, że mamy uczciwe zasady, niezwiązane w żaden sposób z płcią."
A z jakiej paki ja, za to, że jestem mężczyzną pełnosprawnym, mam nie dostać tych 15pkt? Skoro każdy jest równy to każdy powinien być tak samo punktowany! Co mnie, że tyle czy tyle osób bierze udział.
Może k***a na maturze zróbmy +10pkt dla kobiet za to, że są kobietami?
A z jakiej paki ja, za to, że jestem mężczyzną pełnosprawnym, mam nie dostać tych 15pkt? Skoro każdy jest równy to każdy powinien być tak samo punktowany! Co mnie, że tyle czy tyle osób bierze udział.
Może k***a na maturze zróbmy +10pkt dla kobiet za to, że są kobietami?