18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ronaldinho vs Messi

Pan Ciuchcia • 2013-01-14, 17:23
A Waszym zdaniem kto jest królem Barcelony? :amused:

nyypl

2013-01-17, 16:06
Neymar to jest prze ch*j i tyle w temacie

B-B

2013-01-17, 16:12
nyypl napisał/a:

Neymar to jest prze ch*j i tyle w temacie



Tego czy prze ch*j to jeszcze nie wiemy.
Dowiemy się podczas mundialu, ewentualnie może wcześniej jakiś klub europeistki go kupi.
Same sztuczki techniczne to jeszcze nie wszystko a liga Brazylijska to nie jest Champions League.

2HardBlazin

2013-01-17, 16:21
ja pamiętam jak Ronaldo(nie ten model z realu) biegał połowe boiska z piłką i strzelał gole. to był kozak w barca teamie

Janóż

2013-01-17, 16:31
A ja zawsze największą radość czerpałem z oglądania Zizou i moim skromnym zdaniem Messi może buty czyścic Ronaldinho, Zizou, Ronaldo, Figo, Del Piero i jeszcze wielu wielu innym piłkarzom których nie wymieniłem. Obecny futbol to kpina jest.

Avekozka

2013-01-17, 16:35
Ronaldinho do dziś robi "show" w lidze brazylijskiej, a różnica między panami jest taka, ze Ronaldinho grał za cały zespół, a na Messiego gra cały zespół;d

buchaj

2013-01-17, 16:47
Ronaldo jest jeden - Luis Nazario de Lima, to po pierwsze, Magik taki sam jak wcześniej Rivaldo przed nim i Ronaldinho po nim.
Messi przy nich to gość który strzela bramki i nic poza tym.
Natomiast Ronaldo (CR7) to fachowiec i gladiator, który doszedł do wszsytkeigo ciężką pracą i widać to po jego zachowaniu na boisku - zwłaszcza po tym jak czyta grę - wszystkiego się nauczył a talent to jakieś 10%

dolarinho

2013-01-17, 17:16
Gra Ronaldinho to bajeczne połączenie efektywności i efektowności, robił efektowne triki ale przy tym mijał rywali, dajmy na to Żelek macha nogami nad piłką gdy przeciwnik jest kilka metrów od niego...
------
Niestety Ronaldinho wykończyło to co wykończy nas wszystkich... kobiety :E

nynek345

2013-01-17, 17:23
Aż łezka się w oku kręci gdy człowiek sobie przypomni te wielkie fascynacje takimi właśnie piłkarzami. Brazylijskie piękno od początku do końca, nawet gdy przegrywali było widowisko. Co mecz popisy umiejętności. Aktualnie zobaczy się ten mecz od czasu do czasu, ale jakoś takie to puste... Wymiana w środkowej strefie, czasami piłka poleci w światło bramki. Jak gra ten Messi czy C. Ronaldo niby takie widowisko ma być, a tu lipa, sztywne jakieś te mecze. Brak takich piłkarzy jak np. Ronaldinho.

B-B

2013-01-17, 17:31
buchaj napisał/a:

Ronaldo jest jeden - Luis Nazario de Lima, to po pierwsze, Magik taki sam jak wcześniej Rivaldo przed nim i Ronaldinho po nim.
Messi przy nich to gość który strzela bramki i nic poza tym.
Natomiast Ronaldo (CR7) to fachowiec i gladiator, który doszedł do wszsytkeigo ciężką pracą i widać to po jego zachowaniu na boisku - zwłaszcza po tym jak czyta grę - wszystkiego się nauczył a talent to jakieś 10%


Wybacz kolego ale chyba zapomniałeś ze Rivaldo grał razem z Ronaldo a nie długo później dołączył Ronaldinho.
Ogólnie kadra Brazylii to byli Bogowie futbolu
Taffarel
Marcos
Dunga
Lucio
Aldair
Edmilson
Roque Junior
Bebeto
Cafu
R.Carlos
G.Silva
Kleberson
Rivaldo
Ronaldo
Romario
Ronaldinho
Itd.

To była piłka a nie to co teraz ... Kpina, kasa i aktorstwo !

A co do C.Ronaldo się nie zgadzam. Mimo iż jestem fanem Realu to nie uważam go za jakiegoś Boga na boisku.
Tak samo jak Messi maszynka do strzelania bramek na które cały zespół pracuje a oklaskują tylko jednego.
Wolałem Real sprzed 10 lat tak jak i Barcelonę z resztą.

Deepshock

2013-01-17, 17:31
login095 napisał/a:

Ronaldinho jak grał to ciary przechodziły. Rzadko się zdarza, żeby piłkarz wykorzystał na boisku 100% swoich umiejętności technicznych. C.Ronaldo niby taki super technik, a raz na sezon poda piętką.

A Messi to typowy piłkarz, który dostaje piłkę i biegnie. Ani to fajne, ani ładne. Prawda, jest to efektywne, ale to wszystko.
Niestety Ronaldinho szybko się skończył, a Messi nadal gra.





Kto Cię tak okłamał, że Rolandinho już się skończył? ;]

B-B

2013-01-17, 17:37
eXtremek napisał/a:





Kto Cię tak okłamał, że Rolandinho już się skończył? ;]



Chyba tego nie ogarnia.
Ronaldinho ma już 33 lata a jak wszyscy wiemy na piłkarza z pola to już niestety dużo więc gra sobie dla zabawy u siebie w domu.

Mew1

2013-01-17, 18:09
Jak dla mnie najlepszym był Johann Cruyff. Do teraz razem z całym zespołem posiada rekord: 26 meczów bez porażki. Poza tym był też najdłużej pracującym trenerem Blaugrany (8 sezonów). Jeden z jego goli do dziś pozostaje w pamięci wszystkich kibiców: Le but d'Imposible de Cruyff

http://youtu.be/vfvf91EHToo?t=26s

A co do Ronaldinho to miał lepsze i gorsze mecze. Strzelał trickami na lewo i prawo, ale kiedyś mu sie te tricki skończyły, a Messi ma po prostu nieprawdopodobny refleks, balans ciała i szybkość w nodze. Natomiast Messi to napastnik a Ronaldinho to pomocnik.
Ronaldinho i Messi grali razem, ale za czasów trenera Rijkaarda Messi miał być środkowym pomocnikiem i następcą Ronaldinho, dlatego rzadko się razem pojawiali. Dopiero Guardiola dostrzegł, gdzie leży potencjał Lionela.

Archilus

2013-01-17, 18:21
Przede wszystkim poziom piłki w hiszpańskiej lidze się strasznie opuścił od czasów Ronaldinho (który sam sobie zaszkodził łażeniem po klubach). Kiedyś Valencia, Sevilla, Bilbao, Villareal, Getafe to były drużyny, które na prawdę były mocne... teraz to są średniaki. Poza tym wystarczy zobaczyć na poziom defensywy jaka jest w lidze. Messi biegnie sobie, a obrońcy stoją, sami się wywalają i od jakiegoś czasu boją się go dotknąć, bo grozi to karnym (nie dziwi mnie więc pobicie medialnego nieoficjalnego rekordu). W tym momencie liczy się tylko Real, Barca i Atletico, reszta to tylko chłopcy do bicia. Chciałbym przypomnieć jeszcze, że w najważniejszych meczach tamtego sezonu zawiódł właśnie Messi. Ronaldinho był rewelacyjny: technika, balans ciałem, podania, wolne, szybkość i ważne jest to, że pomimo dobrego składu to on prowadził do zwycięstwa i nie potrzebował tak Xaviego czy też Iniesty w czasach, gdzie liga Hiszpańska była bardziej konkurencyjna, jak Messi potrzebuje dzisiaj. Szkoda tylko, że Ronaldinho sam się zniszczył...

Nejm

2013-01-17, 18:25
login095 napisał/a:

Ronaldinho jak grał to ciary przechodziły. Rzadko się zdarza, żeby piłkarz wykorzystał na boisku 100% swoich umiejętności technicznych. C.Ronaldo niby taki super technik, a raz na sezon poda piętką.

A Messi to typowy piłkarz, który dostaje piłkę i biegnie. Ani to fajne, ani ładne. Prawda, jest to efektywne, ale to wszystko.
Niestety Ronaldinho szybko się skończył, a Messi nadal gra.



Sam sie skonczyles.. Typowa wypowiedz "fanatyka, kibica" sprzed telewizora. Obejrzyj sobie od czasu do czasu mecz flamenco i zobaczysz jak bardzo sie mylisz. Pewnie ogladasz mecze tylko Barcy albo Realu, czy tam innych prestizowych druzyn, zalezy jaka lige preferujesz. Ronaldinho to legenda. Za czasow jego skladu Barcelone dalo sie lubic, a nawet uwielbiac za gre. Rywalizacja pomiedzy Realem, a Barca odbywala sie bardziej na zasadzie pieknej sportowej walki, a nie hejtowaniu i skandali. Teraz Barcelona zostala przecwe*ona przez tych aktorow i inne panienki wylapywane z ulicy i pchane pozniej na boisko. Messi ma talent, urodzil sie z pilka. Ale w pilce noznej chodzi o cos wiecej. Ronaldinho jest legenda na boisku i poza nim. Dla mnie ikona.

Pan Ciuchcia

2013-01-17, 18:43
Nejm napisał/a:

Sam sie skonczyles.. Typowa wypowiedz "fanatyka, kibica" sprzed telewizora. Obejrzyj sobie od czasu do czasu mecz flamenco i zobaczysz jak bardzo sie mylisz. Pewnie ogladasz mecze tylko Barcy albo Realu, czy tam innych prestizowych druzyn, zalezy jaka lige preferujesz. Ronaldinho to legenda. Za czasow jego skladu Barcelone dalo sie lubic, a nawet uwielbiac za gre. Rywalizacja pomiedzy Realem, a Barca odbywala sie bardziej na zasadzie pieknej sportowej walki, a nie hejtowaniu i skandali. Teraz Barcelona zostala przecwe*ona przez tych aktorow i inne panienki wylapywane z ulicy i pchane pozniej na boisko. Messi ma talent, urodzil sie z pilka. Ale w pilce noznej chodzi o cos wiecej. Ronaldinho jest legenda na boisku i poza nim. Dla mnie ikona.



Wszystko fajnie, tylko że Roni nie gra już we Flamengo :mrgreen: