Promocja za 5 zł. Hmmm czyli tzw. dollar menu dla biedoty amerykańskiej dotarło i do nas.

trebeter,
Wybaczcie bo zgrzeszyłem ale ni ch*ja nie wiem co to za film a chętnie obejrzę. Jakiś sadol podzieli się tytułem?

@ Magnic, ten film to "Falling down" z Michaelem Duglasem.

Jakiż to fastfood występuje wyłącznie w twoim mieście? Czyzby jego nazwa zaczynała się na litere "F"?

Nie rozumiem pie**olonego fenomenu mcdonalda, jeszcze frytki czy tam shake'i są w miarę dobre, ale jak ktoś może jeść te gówniane kanapki?!! Nie macie w mieście j***nych frazzesów chociażby?! Przecież to jest k***a nie porównywalne jakością i smakiem..

Gdyby ludzie nie jedli w Macu to nie mialby racji bytu. A skoro istnieje to znaczy ze ludzie tam chodza i wydaje kase proste.
A do wszystkich hejterow - wole isc do Maca niz do jakiejs knajki nie wiadomo skad lub budy u wietnamca. Wiem wtedy co jem. I ze to ma jakosc taka jaka ma ale pewien poziom trzyma. To samo jak jestem w trasie - wole isc do Maca bo ponownie wiem co jem i po tym nie mam problemow.

A kanapki wygladaja inaczej. No sory ale ile czekasz na tego cheeseburgera? 1min? 2min? A przeciez babka powiedziala ze im na tej sesji to pare godzin zajmuje. Bo jest to tylko reprezentatywne pokazanie kanapki ze wszystkim co w srodku. Zreszta ogladasz to przez 2min zanim zamieni sie to w papke w zoladku wiec co narzekasz?

Brawo szerloku - odkryłeś, że reklamy kłamią!

Mcdonald, na zachodzie fastfood dla bydła i pospólstwa, u nas rarytas i marzenie każdego Kowalskiego.

ja akurat pracowałem w maku i nigdy nie zrobisz idealnego cheesa albo innej kanapki nie masz czasu ponieważ jeśli stoisz sam na kuchni i w pewnym momencie wyskoczy Ci na monitorze 16 cheesów 4 wiesie i np 9 bigów to zapie**alasz jak głupi i napie**alasz składnikami i nie patrzysz jak to robisz tylko jak najszybciej bo zaraz koleś który to zamówił sie wkurzy bo nie może poczekać np. 4 min na kanapke ... i to jest do dupy no jak zwykle sie kasjerowi obrywa a nic złego nie zrobił

Lol, przecież to nie są pikle tylko jakieś ogórki kiszone/korniszony.
Pikle są żółte od marynaty.

Jakiż to fastfood występuje wyłącznie w twoim mieście? Czyzby jego nazwa zaczynała się na litere "F"?

Nie. Występuje tylko w moim mieście i raczej znać nigdy nie będziesz.

Jak już mam wpie**alać w tych ch*jowych fastfoodach to wolę Burger Kinga. Jeden whooper i człowiek najedzony :]

W Siedlcach był dobry fastfood, Burgerownia, ale ostatnio byłem to albo go gdzieś przenieśli, albo zamknęli, bo nie mogłem go znaleźć. To była chyba jedyna knajpa gdzie hamburgery wyglądały lepiej niż na reklamach.

nic tylko czekać na wyczyny tej od frytek mrożonych czy z ziemniaków i innych bzdetów. Z maka zrobi restauracje 5 gwiazdkową

Dżizus k***a ja pie**ole, jaka dyskusja na temat fastfooda.

To tak jakby dyskutować na temat tradycyjnego polskiego chleba ze smalcem i ogórkiem kwaszonym.

-A ma cholesterol, a nie jem mięsa, a nie zdrowe, a tłuste, a ch*jowe, a ogórek z miękki, za twardy, pewnie chiński kwaszony chemicznie, a chleb nie razowy tylko karmelizowany, a skwarek nie ma albo są za duże, a mięso z konia, a moja babcia k***a to smalec na wsi nogą kreci własnoręcznie!

Kanapka jak kanapka, na ch*j drążyć temat?

A może, żeby podkręcić atmosferę, wspomnę, że hamburgera tylko spopularyzowano w USA, a tak naprawdę to kanapka jest NIEMIECKA! Więc już wiecie, dlaczego taka brzydka w rzeczywistości LOL

jak czytam te komentarze to nie dobrze mi się robi narzekacie na McDonalda i USA, a i tak każdy wpie**ala je ze smakiem, może nie wyglądają jak na reklamie ale h*j z tym jak są na prawdę dobre, mi smakują i tyle, tylko że trzeba zjeść 5 żeby się najeść ale co tam