Przykre jest to, że lampy do samochodów muszą mieć homologację i powinny być ustawiane, żeby nie oślepiały innych użytkowników drogi. Za źle ustawione lampy przednie Policja może zatrzymać dowód rejestracyjny. Natomiast rowery są poza prawem, można oślepiać, albo jeździć bez oświetlenia.
Zdecydowanie częściej można zaobserwować, że to rowerzyści nie przywykli do tego, że chodniki nie są dla nich, a na drodze nie są uprzywilejowani.
Do jazdy po ciemku mam drugą lampę, 1000 lumenów, jest skierowana tak, by świecić w drogę na odległości około 20 metrów.
Przykre jest to, że lampy do samochodów muszą mieć homologację i powinny być ustawiane, żeby nie oślepiały innych użytkowników drogi. Za źle ustawione lampy przednie Policja może zatrzymać dowód rejestracyjny. Natomiast rowery są poza prawem, można oślepiać, albo jeździć bez oświetlenia.
@up: albo zainteresują się tematem i poszukają. Szukałem kiedyś latarki o określonych parametrach, internety mało się nie zapluły krzycząc "mactronic defender, mactronic defender!"
Za jedyne 500 zł.
A ja kupiłem Solarforce'a, który nie dość że tańszy (180 zł), to jeszcze lepszy.
A ty jak idziesz chodnikiem i widzisz światło rowerzysty z naprzeciwka to patrzysz się centralnie w jego źródło żeby cię oślepiło czy raczej spuszczasz wzrok na chodnik parząc pod nogi lub w bok ?
Ścieżki w większości przypadków wykonywane są na chodnikach lub też w bezpośrednim ich sąsiedztwie. Przejdź się takim chodnikiem wieczorem bądź w nocy - zobaczysz pedalarzy jadących z przeciwka ową ścieżką, zrozumiesz o co mi chodzi [pod warunkiem, że będą wyposażeni w źródło światła]. Jeśli natomiast nie masz możliwości wykonania w/w - poproś kogoś aby wycelował włączoną latarkę w Twoją talię z odległości ok 5 - 7 m [koniecznie wieczorem/w nocy, bez dodatkowego oświetlenia].
Co do świętych krów - racja [niestety].
A ty jak idziesz chodnikiem i widzisz światło rowerzysty z naprzeciwka to patrzysz się centralnie w jego źródło żeby cię oślepiło czy raczej spuszczasz wzrok na chodnik parząc pod nogi lub w bok ? Lampę mam z przeznaczeniem do lasu choć przyznaję że czasem pieszych trochę oświecę. Natomiast w stosunku do samochodów to wyłączam , lub jej górną część przesłaniam ręką do czasu aż auto mnie minie.