@Deadlyo
"mogę spokojnie stać na przystanku pomiędzy 10 chłopa, żaden mnie nie dźgnie za to że jestem katolikiem/ateistą czy innym pojebem. "
Ale za to ze kibicem innego klubu już tak. Przykładów(głownie z krakowa)nie brakuje.
A w Polsce wciąż jak w lesie, zaściankowo, zacofanie i kibole.
Nawet nie wiecie jak was uwielbiam, mogę spokojnie stać na przystanku pomiędzy 10 chłopa, żaden mnie nie dźgnie za to że jestem katolikiem/ateistą czy innym pojebem.
Co najwyżej dostanę w ryja, pozbieram się i idę dalej, nikt mi nogi, ręki, głowy nie ujebie jak świni..
A w Polsce wciąż jak w lesie, zaściankowo, zacofanie i kibole.
Nawet nie wiecie jak was uwielbiam, mogę spokojnie stać na przystanku pomiędzy 10 chłopa, żaden mnie nie dźgnie za to że jestem katolikiem/ateistą czy innym pojebem.
Co najwyżej dostanę w ryja, pozbieram się i idę dalej, nikt mi nogi, ręki, głowy nie ujebie jak świni.
Mimo że mamy tutaj patolę jak każdy kraj, to nie sprowadzamy sobie jej więcej, mamy już rodowitych typów spod ciemnej gwiazdy i tylu nam wystarczy, a nie jak p[oj***ne nimcy sprowadzać więcej problemów do siebie.
Ciekaw jestem co by taki polityk zrobił, gdyby musiał teraz usiąść w pokoju z 20 osobami, które straciły matki, ojców, dzieci, rodziny w takich atakach, każdy po kolei opowiadałby co się zmieniło, jak to przeżył co stracili...
Co by taki sk***iel powiedział, założę się że składałby kondolencje i tyle, nie przyznałby się że z jego winy umarła czyjaś matka, ojciec czy ktoś inny.
Po takiej rozmowie każdego polityka potem na odstrzał i tyle, pokazać k***om ile cierpienia sprowadzili, jak sumienie weźmie górę i przełamie się bariera to do gazu.
Potorturować psychicznie a potem zabić.
Nie. Za to że jesteś katolikiem czy ateistą nikt cię nie dźgnie w Polsce. Jesteś natomiast kompletnym ignorantem myśląc, że co najwyżej dostaniesz w ryja. Wiesz co się spotka? Ktoś rozjedzie cię na pasach. Ot tak, zupełnie bez żadnej przyczyny. I tak każdego dnia. Dzień, w dzień. 365 dni w roku. 3000 zabitych rocznie. 40 000 rannych. Nie musisz być żadnym katolikiem. Wystarczy że mieszkasz w tym chorym kraju, gdzie byle idiota z kierownicą w ręce ma w głębokiej pogardzie życie innego człowieka.