Tak, gdzie był Bóg. A ja się pytam gdzie byli ludzie? Tyle lat ją tam trzymał i nikt nic nie zauważył i nic nie podejrzewał? A ile takich sytuacji było u nas? Ile razy słyszeliśmy że ojciec/matka zakatowała na śmierć dziecko i to w bloku, gdzie słychać każde pierdnięcie zza ściany? Ale sąsiedzi nic nie widzieli, nic nie słyszeli, a w ogóle to spokojna rodzina była i każdy się dziwi jak to możliwe? Bo k***a każdy ma dupie co się dookoła niego dzieje. Bóg ma zapierdzielać za każdym razem jak coś sp***olimy i to naprawiać? Może mu się skończyła mana jak był ostatnim razem i teraz się ładuje na sąd ostateczny:) Sami się trochę postarajmy przeciwdziałać takim tragediom. Ty byś Miczok13 pewnie chciał tylko wygodnie dupsko w raju trzymać i żeby Bóg ci dał wszystko: dom, jedzenie, kobiete, bezpieczeństwo i wszystko czego chcesz bo jeszcze pójdziesz i zgrzeszysz.
Co do tego, że nie mamy wolnej woli bo jak zgrzeszymy to idziemy do piekła, to czy w takim razie wszyscy jesteśmy niewolnikami państwa, bo jak złamiemy prawo to idziemy do więzienia? Ja pie**ole, wolność to nie "róbta co chceta".
A jeszcze co do jabłka i drzewka to czy jak byłeś mały to podpijałeś rodzicom alkohol z barku? Pewnie nie, bo wiedziałeś, że nie wolno. I co czujesz się z tego powodu ciemiężony przez rodziców, bo zostawiali alko w twoim zasięgu i zabraniali pić, a sami się dobrze bawili popijając na imprezach?

Łatwo wam mówić, że Boga czy to Allaha czy Jahwe, czy kogoś z innego panteonu nie ma. Sam nie wierzę, i jest mi z tego powodu smutno jak pomyślę o tym że to co mamy tutaj na ziemi jest końcem. W końcu łatwiej krzyknąć, być wojującym ateistą a o co tak naprawdę wojujesz o to że nie ma żadnego boskiego planu, nie ma żadnej nagrody za to, że jesteś przyzwoitym człowiekiem. Pozostaje jedynie ten podołek smutny i okrutny, gdzie każdy każdemu może wyrządzić krzywdę dla własnej korzyści bo przecież karmy też nie ma.

Źródło wszelkiego zła polecam, religie nie są niczym dobrym.

Jeśli cenisz sobie naszą etykę i moralność polską, europejską(w sensie tym niezwiązanym z kurewska unią) to wiedz że ma ona źródło tylko w Chrześcijańskich religijnych zasadach, te z kolei wzięły się z religijnych zasad Żydów a one miały swój początek w zasadach religijnych cywilizacji Mezopotamii.
Więc to że jesteś wstanie powiedzieć że to jest złe zawdzięczasz tylko i wyłącznie temu że istniały religie który określiły to jako złe...

1. Każda nauka czy religia, która przeczy Naturalnym Prawom Kosmosu jest
fałszywa.

2. Niezależnie od tego w jaki sposób ludzie pojmują Boga, Bogów czy też
Siłę Kosmosu nie są w stanie zaprzeczyć, że Prawa Natury są wytworem i
zamierzeniem tej właśnie siły.

3. Bóg i religia są odmiennymi, rozdzielonymi i często wchodzącymi w
konflikt koncepcjami. Natura dowodzi boskiego planu. Dla ludzi Bóg jest
twórczą inteligentną siłą. Religia jest tworem śmiertelników czyli już u
podstaw jest skazana na omylność. Religia może przyczynić się do zachowania
jak i też zniszczenia Ludu. Zależy to od struktury nadanej jej przez jej
twórców, motywów działań wyznawców oraz od kaprysów sytuacji historycznych.

4. Najprawdziwszą formą modlitwy jest kontakt z Naturą. Nie wymaga on
słów. Idź w opustoszałe miejsce, na szczyt góry podczas nocy, gdy bezchmurne
niebo usiane jest gwiazdami, poczuj majestat i porządek nieskończonego
makrokosmosu. Rozważ zawiłości równie nieskończonego mikrokosmosu. Zrozum, że
z jednej strony jesteś poza możliwościami zrozumienia wielkości rzeczy a z
drugiej jesteś potencjalnie wartościowy poza zrozumieniem jako ogniwo w
łańcuchu przeznaczenia. Wtedy zrozumiesz w jaki sposób duma i jaźń mogą
współistnieć z szacunkiem i czcią. Wtedy możemy znaleźć harmonię z Naturą a z
harmonią przychodzi siła, pokój i pewność.

5. Świeckie systemy władzy chronią i promują te religie, według których
istnieje życie po śmierci. W ten sposób ludzie uczeni są rezygnacji z walki
przeciwko wrogom w tym życiu.

6. Historia świecka jak i religijna jest fałszywą bajką ułożoną w służbie
fałszu i podtrzymywaną przez tych, którzy czerpią z tego korzyści.

7. Religia w swej najbardziej korzystnej formie jest symboliką Ludzi i
ich kultury. Wielonarodowe religie niszczą sens wyjątkowości, unikalności
oraz wartości potrzebne rasie do przetrwania.

8. To, co ludzie nazywają „nadnaturalnym” jest tak naprawdę „naturalnym’
ale jeszcze nie zrozumianym albo nie odkrytym.

9. Proliferacja praw, która prowadzi do utraty wolności jest znakiem, i
jest wprost proporcjonalna do duchowej choroby Narodu.

10. Jeśli Naród jest pozbawiony zdrowia duchowego i moralnego charakteru,
rząd i ludzie bez zasad wypełniają tę lukę. Wtedy wolność prosperuje wśród
wartości moralnych a tyrania rozwija się w moralnym rozkładzie.

11. Prawda nie wymaga wyjaśnień. Strzeż się rozwlekłych doktryn. Wielkie
zasady są objawiane w zwięzłości.

12. Prawda nie boi się dochodzenia.

13. Bezpodstawne wierzenia są żałosne. Ludzie, którzy nie sprawdzą słuszności
i efektów swoich wierzeń będą cierpieć lub zginą.


[...]

Jak Bóg mógł pozwolić na coś takiego?' Jestem przekonany, że Bóg jest do głębi zasmucony z tego powodu, podobnie, jak i my, ale od wielu już lat mówimy Bogu, żeby wyniósł się z naszych szkół, z naszych rządów oraz z naszego życia . A ponieważ jest On dżentelmenem, jestem przekonana, że w milczeniu to zrobił i na naszą prośbę wycofał się! Jak więc możemy się spodziewać, że Bóg udzieli nam swego błogosławieństwa i ochroni nas, skoro my żądamy, aby "On zostawił nas w spokoju? Potem ktoś powiedział, żeby lepiej nie czytali Biblii w szkole. Biblii, która mówi: `Nie zabijaj, nie kradnij, kochaj swego bliźniego jak siebie samego', a my powiedzieliśmy zgoda!dr Benjamin Spock powiedział, że nie powinniśmy dawać klapsa dzieciom, kiedy się źle zachowują, ponieważ ich małe osobowości się zniekształcają i możemy zniszczyć u nich szacunek do samych siebie. A my powiedzieliśmy, że ekspert powinien wiedzieć, o czym mówi, dlatego powiedzieliśmy ok. ! Po czym ktoś z rady szkoły powiedział: ` Ponieważ chłopcy i tak będą chłopcami, więc i tak będą to robić, dajmy naszym synom tyle zabezpieczeń, ile chcą, aby mogli zażywać tyle radości, ile chcą, a my nie będziemy musieli mówić ich rodzicom, że otrzymują je w szkole', my oczywiście OK. Pozwólmy naszym córkom na aborcję, jeśli chcą. Nawet nie muszą o tym mówić swoim rodzicom ', więc my powiedzieliśmy zgoda ! Kolejny ktoś powiedział: `Drukujmy czasopisma ze zdjęciami nagich kobiet i nazwijmy to zdrowym, trzeźwym podziwem dla piękna kobiecego ciała', a my powiedzieliśmy OK.! Po czym ktoś inny poszedł o krok dalej z tym podziwem i opublikował zdjęcia nagich dzieci, a następnie udostępnił je w internecie , a przemysł rozrywkowy rozpoczął produkcję widowisk telewizyjnych i filmów promujących przemoc, profanację, perwersyjny seks. Rozpoczął nagrania muzyki zachęcającej do gwałtu, narkotyków, morderstw, samobójstwa oraz muzyki satanistycznej. My powiedzieliśmy, że to tylko rozrywka, że to nie ma żadnych szkodliwych skutków. W każdym razie nikt tego nie traktował poważnie, więc idziemy do przodu! Teraz pytamy siebie, dlaczego nasze dzieci nie maja sumienia, dlaczego nie wiedzą, co jest dobre, a co złe i dlaczego nie martwi ich zabijanie obcych, kolegów z klasy oraz samych siebie!"

Jak Bóg mógł pozwolić na coś takiego?' Jestem przekonany, że Bóg jest do głębi zasmucony z tego powodu, podobnie, jak i my, ale od wielu już lat mówimy Bogu, żeby wyniósł się z naszych szkół, z naszych rządów oraz z naszego życia . A ponieważ jest On dżentelmenem, jestem przekonana, że w milczeniu to zrobił i na naszą prośbę wycofał się! Jak więc możemy się spodziewać, że Bóg udzieli nam swego błogosławieństwa i ochroni nas, skoro my żądamy, aby "On zostawił nas w spokoju? Potem ktoś powiedział, żeby lepiej nie czytali Biblii w szkole. Biblii, która mówi: `Nie zabijaj, nie kradnij, kochaj swego bliźniego jak siebie samego', a my powiedzieliśmy zgoda!dr Benjamin Spock powiedział, że nie powinniśmy dawać klapsa dzieciom, kiedy się źle zachowują, ponieważ ich małe osobowości się zniekształcają i możemy zniszczyć u nich szacunek do samych siebie. A my powiedzieliśmy, że ekspert powinien wiedzieć, o czym mówi, dlatego powiedzieliśmy ok. ! Po czym ktoś z rady szkoły powiedział: ` Ponieważ chłopcy i tak będą chłopcami, więc i tak będą to robić, dajmy naszym synom tyle zabezpieczeń, ile chcą, aby mogli zażywać tyle radości, ile chcą, a my nie będziemy musieli mówić ich rodzicom, że otrzymują je w szkole', my oczywiście OK. Pozwólmy naszym córkom na aborcję, jeśli chcą. Nawet nie muszą o tym mówić swoim rodzicom ', więc my powiedzieliśmy zgoda ! Kolejny ktoś powiedział: `Drukujmy czasopisma ze zdjęciami nagich kobiet i nazwijmy to zdrowym, trzeźwym podziwem dla piękna kobiecego ciała', a my powiedzieliśmy OK.! Po czym ktoś inny poszedł o krok dalej z tym podziwem i opublikował zdjęcia nagich dzieci, a następnie udostępnił je w internecie , a przemysł rozrywkowy rozpoczął produkcję widowisk telewizyjnych i filmów promujących przemoc, profanację, perwersyjny seks. Rozpoczął nagrania muzyki zachęcającej do gwałtu, narkotyków, morderstw, samobójstwa oraz muzyki satanistycznej. My powiedzieliśmy, że to tylko rozrywka, że to nie ma żadnych szkodliwych skutków. W każdym razie nikt tego nie traktował poważnie, więc idziemy do przodu! Teraz pytamy siebie, dlaczego nasze dzieci nie maja sumienia, dlaczego nie wiedzą, co jest dobre, a co złe i dlaczego nie martwi ich zabijanie obcych, kolegów z klasy oraz samych siebie!"

Przecież jest wszechmocny i wszechwiedzący. Myślisz że posłuchałby tak nieidealnych istot jak my i się wycofał? Idź śpiewaj kazanie, ksiądz Cię woła.

Przecież stworzył nas na swoje podobieństwo, jakby mu się nie podobało to co robimy to czemu nas nie wypie**olił w p*zdu i nie stworzył sobie innej cywilizacji? HM? HM? HM? BO NIE ISTNIEJE TĘPY BURAKU.

Twój post wygląda jak z jakiejś książeczki dla katolickich dzieci.

Jak mnie bawią osoby, które zacięcie bronią swojej wiary ale nie potrafią nic konkretnego powiedzieć. Chowają się za tekstami typu "przeczytaj testament to się dowiesz", "przez kabel nie będę Ci objaśniał zasad wiary chrześcijańskiej", "porozmawiaj z jakimś kapłanem" itp. Nic nie umiecie sensownego powiedzieć na obronę! Typowi wierzący-nic nie wiedzący!

@WojciechM a Ty doj***łeś ten przykład z alkoholem w szafce rodziców. Wiesz czemu jest on cholernie zły? Bo rodzice gdyby byli wszechwiedzący jak Bóg i wiedzieliby, że ich małe dziecko ten alkohol by wypiło to schowaliby go gdzieś, gdzie dziecko nie miało by do niego dostępu, bo rodzice (z zasady) kochają swoje dzieci i starają się je ustrzec od złego. Ale rodzice nie są wszechwiedzący. Bóg natomiast jest wszechwiedzący i stworzył Adama i Ewę skłonnych do grzechu i stworzył również to drzewo wiedzy, wiedział wiedział więc, że ludzie zgrzeszą i zostaną strąceni za to z raju. To jest miłosierdzie? Wiedzieć, że jego "dzieci" popełnią grzech i podsunąć im z premedytacją to drzewo za co zostaną ukarani? pie**olenie...

Normalni i samodzielnie myślący ludzie są ateistami. Więcej pisać nie trzeba, tak myślę.

Miczok13 Po co wstawiasz jakiś temat, który z założenia jest początkiem dyskusji, a potem wyzywasz i skreślasz wszystkich którzy mają zdanie rozbieżne z twoim? Człowieku przestań oglądać programy Lisa, jeden taki oszołom wystarczy.
Ps. I mam w dupie czy jesteś katolikiem czy prawosławnym czy świadkiem jehowy, a może twój mózg mówi "ja jestem bogiem"

A jeśli ta Pani Friesel jest ateistką? To cały wywód gościa idzie w p*zdu.
Poza tym drugie pytanie. Gdzie był wtedy Wielki Wybuch?

Tak się zastanawiam, czy sens wiary nie jest taki, że ta pani mogłaby zacząć normalnie żyć po końcu koszmaru. Dzięki wierze może mieć nadzieję na dalsze życie bez tortur. Wyobrazić sobie, że tak jak Hioba jej cierpienie tylko ją wzmocni i pozwoli kiedyś zapomnieć, a po czasie płaczu przyjdzie czas na śmiech, jak pisał Eklezjasta. Tak to sobie wyobrażam, tak jako ateista interpretuję Biblię - utwór filozoficzny o największym wpływie na naszą moralność.

Tak się zastanawiam, czy sens wiary nie jest taki, że ta pani mogłaby zacząć normalnie żyć po końcu koszmaru. Dzięki wierze może mieć nadzieję na dalsze życie bez tortur. Wyobrazić sobie, że tak jak Hioba jej cierpienie tylko ją wzmocni i pozwoli kiedyś zapomnieć, a po czasie płaczu przyjdzie czas na śmiech, jak pisał Eklezjasta. Tak to sobie wyobrażam, tak jako ateista interpretuję Biblię - utwór filozoficzny o największym wpływie na naszą moralność.

Obejrz filmik, ktoś kto ma jakieś uczucia i jest moralny nie napisałby takiego czegoś. Nie uratował jej Bóg, tylko ludzie.

A ja po prostu nie wierzę w wydmuszkę, jakim jest Bóg z Nowego Testamentu - milutki, słodziutki, że do rany przyłóż. Mdli mnie na coś takiego. Bóg starotestamentowy - to jest to! Głupie nakazy, mordowanie całych narodów, niszczenie miast, potop, zabijanie własnych wyznawców, którzy zbłądzili, god mod dla jego wojowników i proroków. Nie masz wyboru, czy chcesz wierzyć - musisz, bo On cie zabije. I to jest Bóg, w którego mogę wierzyć - przez strach, jaki wywołuje. Bo ten nasz współczesny to, niestety, tylko trójkącik z oczkiem i kilka obrazów. A wiara w obrazek jest trochę dziecinna, nie sądzicie?

Tak się zastanawiam, czy sens wiary nie jest taki, że ta pani mogłaby zacząć normalnie żyć po końcu koszmaru. Dzięki wierze może mieć nadzieję na dalsze życie bez tortur. Wyobrazić sobie, że tak jak Hioba jej cierpienie tylko ją wzmocni i pozwoli kiedyś zapomnieć, a po czasie płaczu przyjdzie czas na śmiech, jak pisał Eklezjasta. Tak to sobie wyobrażam, tak jako ateista interpretuję Biblię - utwór filozoficzny o największym wpływie na naszą moralność.

Zamkniemy cię w klatce z bandą gejów sadystów, wszystkim innym zatkamy dupy korkiem, tylko ciebie zostawimy otwartego, spróbuj się k***a po czymś taki pozbierać, nigdy nie będziesz już normalnym człowiekiem, nie ważne czy znajdziesz oparcie w którymś z bogów, człowieków czy czymkolwiek innym. Nie da się żyć normalnie po koszmarze, będziesz miał gości w snach, będziesz widział zło w każdym cieniu, a jeśli po czymś takim zawierzysz się bogu, skoczysz na kolanach bujając się w przód i tył ciągle szepcząc jego imię, bez jakiegoś sprecyzowanego kontaktu ze światem.

Wiesz czy wdg katolików jest Bóg? Miłością albo Dobrem, A dobro to brak zła. Tam było zło czyli nie było Boga. Bóg daje wybór człowiekowi, czyli wolną wolę. I wola ta szkodzi innym - niestety ;(

Co to jest wdg?