Cytat organizatora:
Z głębokim żalem przyjęliśmy dziś wiadomość o śmierci Artura "Walusia" Walczaka. Odszedł od nas nie tylko wspaniały sportowiec, ale przede wszystkim nasz dobry kolega. Będzie nam Go bardzo brakowało. Podobnie jak wszyscy znający Artura, długo mieliśmy nadzieję, że Jego wybudzenie się ze śpiączki jest tylko kwestią czasu, a powrót do zdrowia, jakkolwiek mozolny, będzie możliwy. Niestety dzisiaj ta nadzieja ostatecznie zgasła. W tej bardzo smutnej chwili chcemy złożyć Rodzinie oraz wszystkim Najbliższym Artura wyrazy najgłębszego ubolewania z powodu ich straty oraz przekazać nasze kondolencje.
Punchdown to gala organizująca walki w formule slapfightingu. Innym określeniem stosowanym zamiennie jest slapboxing. Ta kontrowersyjna odsłona sportów walki wywodzi się w prostej linii od rosyjskich żołnierzy, którzy w ten sposób rywalizują między sobą o to, kto dysponuje silniejszym uderzeniem. Dyscyplina szybko stała się w tym kraju profesjonalną dyscypliną sportu i jest znana od co najmniej kilkunastu lat. W ciągu ostatnich kilku lat dyscyplina pojawiła się w wielu innych krajach, w tym również w Polsce.
Gala Punchdown 5 we Wrocławiu.
W półfinale mierzą się Dawid "Zaleś" Zalewski i Artur "Waluś" Walczak, były strongman, rekordzista świata siłaczy w konkurencji ,, spacer farmera'', na przejście z dwiema walizkami, każda o wadze 150 kg. Ale ich rywalizacja nie trwa długo. "Zaleś" mocnym ciosem otwartą dłonią w policzek nokautuje rywala, który doznaje wylewu krwi do mózgu. Lekarze dają zawodnikowi jedynie 2% szans na przeżycie, niestety spełnia się najgorszy scenariusz. Nakreślony przez organizatorów mit o bezpiecznych walkach na policzkowanie, pryska na zawsze.
Ameby umysłowe zapewniają rozrywkę amebom umysłowym a najlepsze, że są w tym spore pieniądze. To może sugerować liczne grono ameb umysłowych w społeczeństwie.
Dziwię się, że ktoś to sportem nazywa i daje pozwolenie na to. Prywatnie rób co chcesz, ale nie publiczne zawody. Przecież to nawet z walką nie ma nic wspólnego, bo w żadnym sporcie walki nie czekasz z założonymi rękami na lepę w ryj.
