Ale na tym udzie, to nić nie widać prawie. Świetna robota medyków.
A opowiesz coś więcej o pożarze?

Tak, byliśmy w jednej z najlepszych klinik, jeśli chodzi o poparzenia, przeszczepy, itd. Dla lekarzy był to chleb powszedni dla nas wielki stres przeplatany bólem. W Wielką Niedzielę w nocy, ktoś podpalił w nocy materace, które były na klatce schodowej. Ogień bardzo szybko nabrał na sile i gdybyśmy się uciekli, pewnie byśmy się zaczadzili. Do tej pory trwa śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa, którym zajmuje się policja kryminalna tu w Niemczech, ale podejrzanych czy winnych póki co brak. Z racji czego nie mogę starać się o żadne odszkodowanie.

Pokażesz jeszcze udo? W sensie najbardziej mnie ciekawi, czy potrzebny jest taki sam kawałek skóry, czy mniejszy i dlatego rozbijają go jak schabowego?

k***a no przecież pokazała

Trochę ch*jowo. Jak byś nie uciekła to mogłaś nawet na harda trafić. Może następnym razem.

Życzę tego samego zje*ie

Mam nadzieję, że synek ma cię dobrze i nic poważnego się nie stało.

Tak, byliśmy w jednej z najlepszych klinik, jeśli chodzi o poparzenia, przeszczepy, itd. Dla lekarzy był to chleb powszedni dla nas wielki stres przeplatany bólem. W Wielką Niedzielę w nocy, ktoś podpalił w nocy materace, które były na klatce schodowej. Ogień bardzo szybko nabrał na sile i gdybyśmy się uciekli, pewnie byśmy się zaczadzili. Do tej pory trwa śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa, którym zajmuje się policja kryminalna tu w Niemczech, ale podejrzanych czy winnych póki co brak. Z racji czego nie mogę starać się o żadne odszkodowanie.

Pok***iona sprawa Ale skoro nikt na tych materacach nie spał, to podejrzewam że jakiś idiota podpalił to do zabawy a nie z zamiarem odbierania komuś życia. Jakby chciał żeby wszyscy spłonęli użyłby jakiegoś paliwa...

Z tego co pamiętam ten pożar:
https://dzieje.pl/historie/materialy/najtragiczniejszy-pozar-lat-90-w-gdansku-wasze-historie
Także zaczął się od podpalonych materacy. Najważniejsze że przeżyliście.

Pok***iona sprawa Ale skoro nikt na tych materacach nie spał, to podejrzewam że jakiś idiota podpalił to do zabawy a nie z zamiarem odbierania komuś życia. Jakby chciał żeby wszyscy spłonęli użyłby jakiegoś paliwa...
Z tego co pamiętam ten pożar:
Także zaczął się od podpalonych materacy. Najważniejsze że przeżyliście.

Z jednej strony masz rację ale z drugiej mogli zginąć ludzie i to serio trzeba być debilem żeby coś takiego zrobić. Policja stwierdziła celowe podpalenie A skoro mieszkali tam ludzie to tylko skonczony idiota nie zdał by sobie sprawy że ktoś mogl zginąć. Zaraz poszukam zdjęć jak to wszystko wyglądało kiedy wyszłam ze szpitala i mogłam na chwilę wejść do mojego mieszkania

Fakturują tak skórę po to by z małego pobranego przeszczepu zrobić płat na większą powierzchnię niż sam pobrany kawałek.

A do wcześniejszego pytania czemu przeszczep -> oparzenie było głębokie i uszkodziło skórę właściwą. Bez skóry właściwej nie wytworzy się naskórek i rana przez długi czas byłaby dziurą do mięśni. W momencie przeszczepienia fragmentu skóry mamy rusztowanie dla nowych tkanek. Sam w sobie nie koniecznie ma zamykać rany.

Opie kup sobie siatkę srebrową (np Aquacell Ag+) i kładź pod zewnętrzny opatrunek. Ranę przemywaj Microdacyn. Powinno trochę przyspieszyć gojenie. Jak masz w swojej przychodni ogarnięte pielęgniarki od ran to Cię szybko załatają i ogólnie powiedzą co robić.

Tak wyglądała klatka schodowa 3 tygodnie po pożarze

Powierzchnia na udzie wygląda w przybliżeniu na tę samą jak na ręce.
Jak został pobrany ów kawałek skóry? Wierzchnia warstwa? Głębsza warstwa?
Pobierali ci w znieczuleniu ogólnym czy miejscowym?

Szpital dziecięcy, obok jakieś młode z wielkim pluszakiem i balonik tygryska.

A co myślałeś? Tu pełno dzieci przesiaduje, a portal niby od 18 lat.

Jak to jest, przeszczepili Ci skórę z uda na rękę, a ubytek na udzie czym uzupełnią?

Edit: Widzę, że już o to pytali. Usuńcie mój post, żeby nie zaśmiecać.

Swędziało podczas gojenia?
Ja się kiedyś wrzątkiem poparzyłem całą dłoń, nie tyle ból, ale swędzenie później było nie do wytrzymania.

Wypadek był 10.04

Na sali leżał ze mną syn który również ucierpiał w tym pożarze ale nie liczcie na zdjęcia bo na to nie ma szansy
Stosowalam opatrunki ze srebrem. Działają cuda. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam

Dzięki za foto, ale w sumie bez majciochów i tej bluzeczki byłoby jeszcze ładniej
Szybkiego powrotu do pełni zdrowia i rychłego odszkodowania!

Szybkiego powrotu do pełni zdrowia i rychłego odszkodowania

podejrzanych czy winnych póki co brak. Z racji czego nie mogę starać się o żadne odszkodowanie.

Do wesela się zagoji