Też mi przykład
Jedz na zachód. Holandia, Francja tam wszyscy mają wpojone że pedalstwo to normalność i powinni mieć oni dzieci. Oczywiście polaki muszą z bólem znowu wolą sprzeciwiać się.
Pytanie do ekspertów.
Czy jeżeli taki człowiek przejeżdża na rowerze przez przejście dla pieszych i przypadkiem pie**olnę go jadąc autem, przy skręcaniu w prawo. To moja wina, czy mogę go po prostu przejechać? I co za to grozi?
P.S. jeszcze nie mam prawa jazdy
Powinni mu dać jeszcze 50 zł za jazdę po chodniku.