18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Prezent dla faceta

maksymilian45 • 2015-09-21, 03:09
Chłopak się załamał :-|

Tyle wyrzeczeń go czeka... reakcja zrozumiała.

Sz...........la

2015-09-21, 16:06
vulthoom napisał/a:

Paradoks polega na tym, że wielu moich znajomych stara się długo o dziecko i ch*j, nic im z tego nie wychodzi a dla przykładu, moja kuzynka w wieku 16 lat JEBBB od razu dwojaczki z gówniarzem w swoim wieku, który sp***olił do Anglii, babcia i mam pomagają a kuzynka zapie**ala na balety. Poj***ny ten świat...



spoko rodzinka. nie próbowałaś jej spuścić wpie**olu żeby zmądrzała?

pve11

2015-09-21, 16:28
Tylko po ch*j mu kazała zamknąć oczy? Test i tak był w pudełku, trochę to bez sensu.

kubard5

2015-09-21, 18:22
a miały wpaść nowe felgi i gwint...
No i stary mowie ci rozpłakałem sie!

Misiek_KRK

2015-09-21, 20:38
Dziku11 napisał/a:



... chciałbym i to piszę z pełnym przekonaniem być choć w promilu takim Tatą dla swojego dziecka, jak mój jest dla mnie.



Wielki szacunek dla Ciebie i większy dla Twojego ojca. W takiej sytuacji większość facetów by się poddała, a Ty z rodzeństwem wylądowałbyś w domu dziecka, lub klepał biedę z ojcem pijakiem. Ale tylko i wyłącznie dzięki wzorowej postawie ojca teraz potrafisz docenić trud wychowania dzieci. I chyba dla takich słów wdzięczności warto być ojcem

Nikczemny_Płód

2015-09-21, 22:02
Niby taki twardziej, tu dziarka, tu łysy, duża łapa, a maże się jak baba :amused:

Heathen

2015-09-21, 22:22
Dziku11 napisał/a:



Problem dzisiejszej młodzieńczy, jak i całego pokolenia Y, a także począwszy od lat osiemdziesiątych XX wieku pokolenia X, polega na tym, że te gimby jednak zrozumiejo. Tym nie mniej dojrzałość do rodzicielstwa nie nabiera się razem z wiekiem, a w raz możliwościami do wychowania, które jest lepsze w wieku średnim kiedy człowiek już ma ustabilizowane życie. Tutaj też ciśnie mi się przykład mojego Taty, który ojcem został w wieku 22 lat i bynajmniej nie był z tego powodu tak szczęśliwy, ponieważ de facto z Mamą nie mieli warunków oraz perspektyw na wychowanie dziecka. Niestety jednak nie mieli okazję tego sprawdzić, ponieważ brat mój zmarł trzy dni po urodzeniu, w wyniku błędu w sztuce lekarskiej. Ten ogromny cios i absolutny brak wzajemnego wsparcia w małżeństwie pokazał swoje oblicze także, po narodzinach mojej siostry i mnie. Nie rozpracowana trauma, niezgodność charakterów, dwoje tak naprawdę nie chcianych dzieci i alkoholizm Mamy przyczynił do rozpadu związku moich rodziców i ich rozwodu. Tym nie mniej chciałbym i to piszę z pełnym przekonaniem być choć w promilu takim Tatą dla swojego dziecka, jak mój jest dla mnie.
Aczkolwiek mam też pełną świadomość, że zmarnowałem swojemu Tacie duży kawał jego życia i to tego fragmentu, który w życiu każdego człowieka jest ogromnie istotny. Rodzicielstwo w młodym wieku, więc dosyć problematyczną kwestią i jeżeli mój Tata dał radę, to i taki gimbus da radę.


Pitolisz ze się golisz....
Primo współczuję starty brata.
Secundo, problem polega na tym że klasa średnia się nie mnoży bo jej nie stać, a patologia się mnoży na potęgę bo zasiłki.

Co do filmiku. Reakcja jak najbardziej naturalna.
Mam dziś sam 2 córki. Pierwsza się urodziła gdy miałem 24 lata, był to w 100% świadomy wybór, mimo iż wtedy sytuacja materialna była na zero. Bez problemu daliśmy radę. Dziś jest dużo lepiej niż przysłowiowa średnia.
Nie piję jednak do zarobków i finansów.... mając skończone studia, coś tam pod czerepem na pewno o lata świetlne wyprzedzałem przeciętnego gimbusa....dlatego nie zgadzam sie z tobą w 100% że gimb też da radę, szczególnie gdy w jego wypadku w 99% przypadków potomek będzie niechciany z racji wpadki.
Świadome planowanie rodziny, nawet gdy sytuacja jest taka se (pampersy z biedry zamiast oryginalnych) jest dużo lepsze niż wpadka na jakimkolwiek etapie, szczególnie gimby, bo największą tragedią jest gdy dzieci robią dzieci..

Dziku11

2015-09-22, 01:53
Heathen napisał/a:


Pitolisz ze się golisz....
Primo współczuję starty brata.
Secundo, problem polega na tym że klasa średnia się nie mnoży bo jej nie stać, a patologia się mnoży na potęgę bo zasiłki.

Co do filmiku. Reakcja jak najbardziej naturalna.
Mam dziś sam 2 córki. Pierwsza się urodziła gdy miałem 24 lata, był to w 100% świadomy wybór, mimo iż wtedy sytuacja materialna była na zero. Bez problemu daliśmy radę. Dziś jest dużo lepiej niż przysłowiowa średnia.
Nie piję jednak do zarobków i finansów.... mając skończone studia, coś tam pod czerepem na pewno o lata świetlne wyprzedzałem przeciętnego gimbusa....dlatego nie zgadzam sie z tobą w 100% że gimb też da radę, szczególnie gdy w jego wypadku w 99% przypadków potomek będzie niechciany z racji wpadki.
Świadome planowanie rodziny, nawet gdy sytuacja jest taka se (pampersy z biedry zamiast oryginalnych) jest dużo lepsze niż wpadka na jakimkolwiek etapie, szczególnie gimby, bo największą tragedią jest gdy dzieci robią dzieci..



Nic nie pisałem o klasie średniej, tylko o wieku średnim. Natomiast co do tego czy sobie da rady czy nie, to już bardziej skomplikowany temat. Ponieważ niechciane dziecko też można wychować. Sęk jest w tym, aby dać temu dziecku możliwości i tutaj nie zgodzę się z tobą, w kwestii świadomego planowania rodziny. Ponieważ oprócz niego wypadałoby jeszcze mieć na godne, powtarzam godne jej utrzymanie i nie chodzi i pampersy z biedry czy cuś, a o to czy np. za 5 lat będę miał wystarczająco dużo hajsu aby wysłać dziecko do szkoły językowej, czy za 16 lat będę miał na tyle hajsu, aby wysłać dziecko do najlepszego liceum i czy za 20 lat będę w stanie wysłać go na studia. W dzisiejszych czasach ludzie kompletnie mają to w dupie. Płodzą się, zapie**alają fizycznie przez ileś tam lat, wysiada im zdrowie, nie mają żadnych oszczędności i zmuszeni są do hamowania rozwoju swoich dzieci. To, że ty miałeś takie a nie inne możliwości, nie oznacza, że 99,999(99)% takie ma. Bo nie każdy ma skończone studia i jest przedsiębiorczy. Jednak każdy i to nas wszystkich łączy chce być w życiu szczęśliwym człowiekiem. Dzieci mimo sytuacji materialnej właśnie je dają. Nie ulega również wątpliwości, że gimbusowi pomoże rodzina i państwo w wychowaniu.

Gargus2000

2015-09-22, 04:42
maksymilian45 napisał/a:


Już chciałem napisać że jesteś debilem albo kretynem ale data rejestracji wiele tłumaczy. Rozejrzyj się, pospaceruj a wiele zrozumiesz ;)



ty i tobie podobni:

Nie musicie unosić sie tu swoim Ojcowskim honorem i wylewać swoich mądrości, bo nie wygłosiłem tego w szkole twojego dziecka tylko napisałem to tutaj gdzie nie wrzystko musi być brane na poważnie. A teraz na ból dupy wrzystkich urażonych strażników dobrych zasad oraz "wujków dobrych rad" Nie uwarzam tego co napisalem za słuszne ani tak nie postępuje. Tak se k***a napisałem poprostu. Ale jeśli dzięki temu poczuliście dume wylewając swoje mądrości, nie ma za co :mrgreen:

Eftar

2015-09-22, 09:35
Gargus2000 napisał/a:



ty i tobie podobni:

Nie musicie unosić sie tu swoim Ojcowskim honorem i wylewać swoich mądrości, bo nie wygłosiłem tego w szkole twojego dziecka tylko napisałem to tutaj gdzie nie wrzystko musi być brane na poważnie. A teraz na ból dupy wrzystkich urażonych strażników dobrych zasad oraz "wujków dobrych rad" Nie uwarzam tego co napisalem za słuszne ani tak nie postępuje. Tak se k***a napisałem poprostu. Ale jeśli dzięki temu poczuliście dume wylewając swoje mądrości, nie ma za co :mrgreen:

Klasyka. Zrobi z siebie debila licząc na uznanie, a gdy następuje sytuacja odwrotna to wielkie żartowałem, troll, nie załapaliście etc.. :idzwch*j:

Gargus2000

2015-09-22, 16:56
JanuszQ napisał/a:

Klasyka. Zrobi z siebie debila licząc na uznanie, a gdy następuje sytuacja odwrotna to wielkie żartowałem, troll, nie załapaliście etc.. :idzwch*j:




Generalnie to może i miał byś racje ale fakt jest taki że pisząc ten komentarz byłem strasznie naj***ny, do tego stopnia że zapomniałem że go napisałem. Następnego dnia po zorientowaniu się co się stało czułem wstyd, bo tak nie myślę.
Prawda jest taka że nie liczyłem na uznanie, a i pozniej nie prubowałem odwracać kota ogonem. Poprostu napisałem coś czego nie powinienem a potem dla zasady probowałem się bronić. wiem że to było głupie ale chyba każdy czasem po alkocholu powie coś czego potem się wstydzi.

Misiek_KRK

2015-09-22, 18:52
Gargus2000 napisał/a:




Generalnie to może i miał byś racje ale fakt jest taki że pisząc ten komentarz byłem strasznie naj***ny, ....
Prawda jest taka że nie liczyłem na uznanie, a i pozniej nie prubowałem odwracać kota ogonem. Poprostu napisałem coś czego nie powinienem a potem dla zasady probowałem się bronić. wiem że to było głupie ale chyba każdy czasem po alkocholu powie coś czego potem się wstydzi.


Weź już zamknij się analfabetów j***ny. Nie umiesz to nie pisz. Walnąłeś gafę na starcie to wsadź głowę w piasek i milcz, a nie błaźnij się głupimi tłumaczeniami typu "to był żart", albo "byłem naj***ny"