Mam nadzieje że to sarkazm z twojej strony (jeśli tak to wybacz - nie wychwyciłem).
Na Krymie mamy ruskich żołnierzy. Poznać można po języku, którym się posługują, tablicach rejestracyjnych pojazdów oraz setkach, k***a jego mać, nagrań dziennikarzy z całego świata, które pokazują cały ten desant, ruchy wojsk.
Jeśli wierzysz w to co mówił Putin to zapewne również dajesz wiarę w to, że Ruscy wkroczyli do Ukrainy aby bronić obywateli rosyjskojęzycznych przed naćpanymi Polakami.
Putin używał retoryki niczym wujek Stalin. Aż mnie ciary przeszły jak usłyszałem tą j***ną propagandę, marionetkowych dziennikarzy, którzy pytali tylko o to co wódz chciał żeby mówili. Nikt z dziennikarzy się nie wcinał, nie dopytywał. Pokornie słuchali kilkunastominutowych "odpowiedzi" Putina i udawali że to jest interesujące, robili prowizoryczne notatki. To była pieprzona farsa i jeśli dajesz wiarę w cokolwiek tam przez Putina wypowiedzianego.. to gratuluję...
aż się zalogowałem aby skomentować artykuł
- jakich k***a 60 % SWOICH obywateli??!! to są obywatele Ukrainy, niepodległego państwa, narodowości rosyjskiej!! idąc tą logiką bez problemu powinniśmy logicznie uzasadnić oderwanie kawałka Londynu, Irlandii i niektórych miast hamburgerowskich - tam też jest trochę naszych obywateli. :/
ponad 60 procent cywilów na krymie mówi po rosyjsku. czy to znaczy że Rosjanie ich tam podrzucili ?? jebnij się w palnik.
jakby w londynie 60 % było polaków to nie przeszkadzało by mi dołączenie go do Polski.