w Polsce MOŻNA założyć elektrownie słoneczną i po podpisaniu umowy z elektrownią, generować zyski, teoretycznie bo praktycznie takie elektrownie są nierentowne w naszym klimacie


natomiast NIE MOŻNA założyć elektrowni wodnej, bo wszystkie rzeki, rzeczki i cieki wodne są WŁASNOŚCIĄ PAŃSTWA i NIE MOŻNA w nie ingerować - poj***ne prawo

co do paneli, wszyscy pie**olicie, nie będę się rozpisywał ale każdy pisał coś nie tak w swoich wypocinach, wiem bo instaluję
co do tej "elektrowni" 10 lat by zajęło że by uzyskać pozwolenia na takie gówniane odejście z rzeki bo nie wolno zmieniać w żaden sposób drogi cieków wodnych bez planów, pozwoleń i błogosławieństwa z ambony

W Polsce nie można mieć własnego źródła prądu. To nielegalne bo państwo nie zarabia.

Panele fotovoltaiczne są na każdym dachu w każdej bogatszej gminie wiejskiej. Swój wiatrak też możesz mieć i odsprzedawać nadwyżkę energii. A o zarobki państwa się nie bój, wymyślą sobie nowe podatki.

oczywiście, że można odsprzedawać prąd w Pl. wszystko zależy od rodzaju instalacji jaką masz. przy on-grid masz zakładany licznik dwukierunkowy który podlicza Ci energię pobraną i energie wyprodukowaną. jeżeli wyprodukowana przewyższa Twoje zuzycie energii to możesz sprzedac nadwyżkę do zakładu energetycznego. w 2013 roku została znowelizowana ustawa o prawie energetycznym. jezeli tylko produkowana energia nie przewyższa mocy przyłączeniowej to po zgłoszeniu chęci odsprzedaży energii dostawca ma obowiązek ją od nas odkupić.

mozna zawsze rozpatrzyc montaż akumulatorów do instalacji (czyt. off-grid) i byc w jakims stopniu niezaleznym od dostawców energii

Nie prawda nic nie odsprzedajesz mówisz o nieaktualnym stanie prawnym.