18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Potrącenie zielonogórczanki jadącej na rowerze

fantastico • 2017-06-23, 10:30
Mieszkanka Zielonej Góry jadąc na rowerze na przejażdżkę w celu dotlenienia organizmu i oczyszczenia płuc na łonie natury z zalegających toksyn doznaje potrącenia gdy czyni wjechanie na przejście. Samochód nie zatrzymał się do postoju i potrąca z lekka rowerzystkę na pewno ją dziwiąc.


ZajętyPelikan

2017-06-24, 12:40
Pluszak napisał/a:

Jeżdżę rowerem na codzień, moim zdaniem rowerzystka w tym przypadku jechała pod prąd. Co nie wyklucza winy wyprzedzajacego autem przed przejściem dla pieszych.

Ale nie o tym. Uważam że na drogach dla rowerów przed przejazdami i skrzyżowaniach/przejsciami dla pieszych powinny być garby zwalniające



Jeżeli samochód wyprzedzany znajduje się w spoczynku to mamy do czynienia z wymijaniem / omijaniem, nie z wyprzedzaniem

Avangardus

2017-06-24, 15:48
Wszyscy jesteście poj***ni.

DawioSkorpion

2017-06-24, 16:07
ale wy pie**olicie no kurde ewidentnie wina kierowcy kto normalny tak podjeżdża? Babka nawet szybko nie jechała no kurde ile to trzeba mieć oleju w głowie żeby jechać tak szybko skoro kierowca z boku zatrzymuje się przy przejściu dla pieszych... TO MY WTEDY TEŻ SIĘ ZATRZYMUJEMY I JEDZIEMY DOSŁOWNIE TAK JAKBYŚMY RUSZALI 5-10 km/h a nie z 20-30km/h

co nie powinno zwalniać z myślenia rowerzystów którzy wjeżdżają nawet nie patrząc na ulicę tym bardziej że nawet jak mają kaski to taki kask z autem które jedzie nawet te 50km/h tak naprawdę ch*ja daje i można kogoś zabić... taka prawda możecie sobie nawet pogooglować kask na rower ma chronić od "lekkich urazów" i tyle... Zresztą śmieszy mnie takie podejście jakby ktoś miał kask to coś tam, ch*ja to kogokolwiek powinno obchodzić, dana osoba naraża tylko i wyłącznie swoje życie zakładając kask czy też nie...

A co do zmiany przepisów po prostu przepisy powinny być zmienione tak że każdy rowerzysta ma rower przeprowadzić przez przejście rowerowe/dla pieszych i by się skończyło bo wtedy chcąc nie chcąc nikt z rowerem by nie biegł...

muraaas

2017-06-24, 16:20
janlew napisał/a:

Nachlastałbym po ryju kretyna który powymalowywał te różowe drogi dla pedalarzy przy przejściach dla pieszych, np dookoła ronda. I oni jeszcze k***a mają niby pierwszeństwo. Wyleci zza krzaka 40km/h i ty masz go niby wcześniejszej co? Wywąchać k***a? Już nie wspominam jakie to różowe gówno jest śliskie.



Od dawna zastanawia mnie tok myślenia takich zjebów: "pedalarze wyskakują zza krzaka 40km/h, nie mam jak ich zauważyć", ale jednocześnie: "wyprzedzę pedalarza, ch*j że nie mam gdzie i zaraz skręcam w prawo bo przecież nie po to kupiłem passata żeby się wlec za nim 15km/h" ;)

voidinfinity

2017-06-24, 19:03
Jestem rozdarty pomiędzy jechaniem po @janlew - a jechaniem po pedalarzach :krejzi:

DawioSkorpion napisał/a:

Zresztą śmieszy mnie takie podejście jakby ktoś miał kask to coś tam, ch*ja to kogokolwiek powinno obchodzić, dana osoba naraża tylko i wyłącznie swoje życie zakładając kask czy też nie...



Kask nie jest wymagany - ale prawo jazdy to każdy jeden powinien mieć.

jawor19961

2017-06-24, 20:48
Zielonogórzanki k***a pacanie a nie jakieś "zielonogórczanki".

tigerqaz

2017-06-25, 11:17
Kogo to dziwi?
W tych czasach auta jeżdżą pod prąd, piesi chodzą po ulicy, rowerzyści jeżdżą po chodnikach.
Więc do k***y nędzy, kto by się spodziewał baby na rowerze jadącej drogą rowerową ???

czubek13131

2017-06-25, 13:41
janlew napisał/a:

Nachlastałbym po ryju kretyna który powymalowywał te różowe drogi dla pedalarzy przy przejściach dla pieszych, np dookoła ronda. I oni jeszcze k***a mają niby pierwszeństwo. Wyleci zza krzaka 40km/h i ty masz go niby wcześniejszej co? Wywąchać k***a? Już nie wspominam jakie to różowe gówno jest śliskie.



Wedle przepisów ruchu drogowego zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych MASZ OBOWIĄZEK zachować szczególną ostrożność, nawet gdy na przejściu aktualnie nikogo nie ma. Czyli w teorii masz zwalniać przed każdym przejściem. Niestety ale nasze prawo jest pisane na kolanach i takie są efekty. Sam jeżdżę autem jak i na rowerze i niestety stwierdzam, że i jedni i drudzy wymuszają na mnie pierwszeństwo regularnie. Choć przyznam, że najbardziej wk***iają mnie barany jadące ulicą w szczycie ruchu, kiedy zaraz obok ma ścieżkę rowerową...

grundzio

2017-06-25, 20:25
Na drodze zawsze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania, fakty są takie, że rowerzystka raczej nie obróciła głowy żeby się rozejrzeć.

CASSIUSmay

2019-07-08, 04:51
Janlew. Myślisz, że masz rację mówić o nagłym wyjechaniu rowerem przed auto? To jest k***a centrum miasta więc więcej jak 50 km/h nie pojedziesz. Miasto to pedalarze, kible, motop*zdeczki itp. Więc jak już to piszesz to znaczy, że się spodziewasz k***a roweru cepie j***ny. Masz zachować ostrożność na przejściu dla pieszych i się rozglądać kretynie a nie "mam auto i wszystkie drogi są dla mnie" te przejazdy są po to żeby pedalarze nie musieli schodzić z roweru co 20 metrów na pasach. Pan ładnie się zatrzymał ale drugi już niekoniecznie. Co do babki na rowerze to fakt też wjechała na pewniaka. Ale jak jakieś auto się zatrzymuje przed pasami to Ty też to robisz do ch*ja. Szczególnie, że Ci widok zasłania drugie auto. Jak dobrze, że w autach sami mądrzy jeżdżą. A tak ode mnie ch*j Ci w żyć melepeto. Za te ch*jowe wypowiedzi... :mrgreen: :->