miesiączka to też aborcja, tak samo jak masturbacja.

Sluchaj głąbie i wszyscy podobni do ciebie mylisz pojecia gosciu bo zycie tworzy sie gdy męskie komorki rozrodcze połącza sie z żeńskimi czyli krotko mowiac wknikniecie plemnika do komorki jajowej. Więc smiało walcie konia bo Mastrbacja nie jest zabójstwem tylko lewaccy idioci i nie poinformowane osoby idą tym tokiem myślenia. A pozatym jak byscie sie czuli gdyby wasza kochana Mamusia miała prawo zeby was usunac. Trzeba za swoje błędy nie błędy płacic. Chociaż wiadomo że jeśli ktoś chce usnać dziecko to to zrobi.

@upkuba93_19
liżesz kolana ?

@szpoq
Pamiętaj, że niepłodność to choroba jak każda inna, więc rozwiązanie problemu mogłoby być refundowane przez NFZ.
Adopcja to nieco inna metoda i dopłacanie niewiele da, bo w głównej mierze to rodzice muszą okazać się odpowiedzialni i gotowi. Nie dlatego są pełne domy dziecka, że nie ma pieniędzy, tylko... nie ma chętnych. A jak są to często nie spełniają warunków - proces adopcji to nie przelewki.

Skoro płód jest kimś to niech żyje poza organizmem kobiety. Niech obrońcy życia poczętego wezmą płód w całości, karmią i utrzymują. Ja nie mam zamiaru płacić podatków na rozmnażających się meneli.

dobrze mówi, bo ci przeciwnicy invitro i aborcji to już pitolą takie farmazony że masakra. Płód bez wykształconych wszystkich organów to nie jest dziecko, bo jeżeli mielibyśmy iść tym tokiem to miesiączka to też aborcja, tak samo jak masturbacja.

Hahhaha co za debil. Od kiedy zygota = gameta?

Ci co są przeciwko aborcji chyba nie wiedzą ile jest męczarni z ciężko chorymi i upośledzonymi dzieciakami. Zarówno dla rodziców i dzieciaków. Zaryzykuję, że zmuszanie ich do życia jest wręcz niehumanitarne.

Płód to nie człowiek i w dupie mam wasze definicje. Jęczy niemiłosiernie i myli pojęcia ale coś w tym jest - do któregoś tam miesiąca płód kompletnie nie czuje bólu, bo jest za słabo rozwnięty -> http://wyborcza.pl/1,75476,8065662,W__Brytania__Ludzki_plod_nie_czuje_bolu_przed_24_tygodniem.html

Babska dupa = babska sprawa, a nie księdza czy moja lub wasza. Każdy powinien mieć prawo wyboru. Zresztą jak ktoś chce usunąć to i tak to zrobi, nielegalnie albo w UK... to może lepiej to zalegalizować i nie udawać, że problemu nie ma?

Spędziłem sporo czasu wśród dzieci upośledzonych w różnym stopniu i nie mogę nie zgodzić się z twoim wywodem na ten temat. Przypadki były różne: Zespół Downa, porażenie mózgowe, niektóre dzieciaki z porażeniem to były warzywa (dosłownie!). Dziecko nie widziało, nie słyszało, brak czynności motorycznych czyli bezwład totalny. Dla takiego dziecka życie to męczarnia, dla rodziców też. A teraz pytanie. Kto zaopiekuje się takim dzieckiem kiedy rodzice umrą? Będzie srał pod siebie w DPSie.

Ciężko się debatuje ze zwolennikami aborcji. Sami są całkiem niezłym powodem za słusznością swoich racji.

dobrze mówi, bo ci przeciwnicy invitro i aborcji to już pitolą takie farmazony że masakra. Płód bez wykształconych wszystkich organów to nie jest dziecko, bo jeżeli mielibyśmy iść tym tokiem to miesiączka to też aborcja, tak samo jak masturbacja.

Gdzie ty osle sie uczyles. Jaki zwiazek ma gameta z zaplodniona komorka jajowa? Nie widzisz roznicy w spermie badz komorce jajowej, a zagniezdzonym zarodku w macicy? Ciebie powinni wyskrobac bo zanizasz poziom debaty wypowiadajac sie w sprawie o ktorej nie masz zielonego pojecia. Jak tacy ludzie decyduja powie pare haselek i przyglupy klaszczą to sie nie dziwie ze jest jak jest. Zreszta jakie ty masz prawo decydowac o czyims zyciu zrob badania przed i sie dowiesz czy moga byc jakies powiklania w postaci chorob genetycznych, albo nie wal po pijaku byle paszczaka i zen w wieku 18 lat

Ciebie powinni wyskrobac bo zanizasz poziom debaty wypowiadajac sie w sprawie o ktorej nie masz zielonego pojecia. Jak tacy ludzie decyduja powie pare haselek i przyglupy klaszczą to sie nie dziwie ze jest jak jest. Zreszta jakie ty masz prawo decydowac o czyims zyciu zrob badania przed i sie dowiesz czy moga byc jakies powiklania w postaci chorob genetycznych, albo nie wal po pijaku byle paszczaka i zen w wieku 18 lat

Pierwszy nie ma prawa decydować o aborcji, ale drugi ma prawo decydować o życiu pierwszego? ;D

jeśli masturbacja = morderstwo, to ja chyba jestem już seryjnym mordercą w takim razie

dobrze mówi, bo ci przeciwnicy invitro i aborcji to już pitolą takie farmazony że masakra. Płód bez wykształconych wszystkich organów to nie jest dziecko, bo jeżeli mielibyśmy iść tym tokiem to miesiączka to też aborcja, tak samo jak masturbacja.

I dokładnie, idąc tym tokiem 'kościół' (w cudzysłowie, bo mało Ci ludzie mają wspólnego moim zdaniem z jakąkolwiek religią - więcej z ciemnotą) uznaje masturbację za coś złego, gdyż "właśnie wtedy wszystkie te plemniki umierają" - cytat sprzed paru latu autorstwa mojego ówczesnego katechety. Farmazony to mało powiedziane.

<quote>A jajko to już kurczak. jutro na śniadanie urządzam holokaust kurczakom </quote>

Akurat jemy niezapłodnione jaja. Ogólnie rzecz biorąc... wpieprzasz kurze menstruacje

Weź nie wal konia przez 2 tygodnie to będziesz miał zmazy i co wtedy jesteś morderca, samobójca. Proponuje w te sprawy nie mieszać kościoła.Ta piskliwa baba niestety, ale ma rację. Spójrzcie matka oddaje dziecko do domu dziecka, nie bierze odpowiedzialności i kto za to płaci ?? Otóż k***a my podatnicy, bo te państwo woli dawać na dziecko w domu dziecka po 2000 zł na miesiąc, niż zapewnić ulgi wszystkim rodzicom. Jednak że jestem za płaceniem bykowego przez małżeństwa bezdzietne na cel rodzin wielodzietnych. Wyjedzccie do irlandii i znajdzcie mi tyle chorych dzieci/ludzi co u nas.Tak porażenie mózgowe,down to męczarnia.

Myślałem że w gimbazie juz o tym uczą. Miesiaczka to krwawienie wymywające endometrium i komórkę jajową a nie komórkę zapłodnioną. Co to masturbacja specjaliście nie tłumaczę. Więc abstrah*jąc od in vitro, z twoim logicznym myśleniem jest coś nie tak.

Częściej niż ci się wydaje podczas miesiączki komórka jajowa jest zapłodniona, tylko nie zdołała się zagnieździć i co w takim przypadku? Matka natura 4 na 10 zapłodnień poddawała aborcji przez miliardy lat? a to suka z niej. W sumie w ten sam sposób działają tabletki do 72 h i co zakazać?

Mnie ogólnie nie interesuje ta kwestia bo to ani ja nie będę nosił w sobie płodu ani mnie już to personalnie nie dotyczy bo się urodziłem. Jednak do tych którzy namawiają tak do bzykania się ze skutkiem w postaci zapłodnienia to mam pytanie: Za co te dzieci "zrobione" utrzymać? Za co dać im edukację, ubranie, jedzenie, zabawki (nie mówię o nie wiadomo czym ale jakieś piłki, klocki itd.). Utrzymać jedno dziecko w naszych warunkach nie jest łatwo, a kilkoro to już masakra. BTW. Polacy chcą mieć dzieci co udowadnia fakt, że polki to najbardziej dzietna narodowość w UK i jest również w czołówce w innych krajach europy zachodniej. Dlaczego? Bo tam da się normalnie zarobić (tak żeby starczyło faktycznie na życie, a nie wegetację), normalnie żyć i normalnie wychowywać dziecko.

PS. Bez wyjeżdżania z tekstami, że "to trzeba się uczyć, żeby dobrze zarabiać" bo ja się już swoje nauczyłem i uczę się dalej i wiem (z doświadczenia), że za taką samą pracę jaką wykonuję tutaj we Francji dostaje się 6 razy większe pieniądze, a koszty utrzymania w porównaniu do zarobków są znacznie niższe niż Polsce. Jak tylko dziewczyna zrobi magisterkę to stąd wyjeżdżam i wracam z powrotem do mojej "starej" pracy u żabojadów.