I to co napisałeś w drugim akapicie nijak ma się do twojej wcześniejszej wypowiedzi,
próbujesz się w kiepski sposób uratować przed wpadką, ale już za późno. Zanim zaczniesz szczycić się wiedzą potrenuj jej przekazywanie, bardzo proszę.
Jeszcze nikogo nie obrażam, ale mam prawo być niezadowolony z tego powodu, że ludzie niewykształceni mają prawo głosu jeśli chodzi o sprawy państwa. Pospólstwu mówię stanowcze "Nie".
Poprosze o źródła tych rewelacji jak i jak bardzo żałosne życie byś miał z odsetek na lokacie? Nie rozśmieszaj waść.
No a tego zdania nawet kurczę żal nie skomentować, nie wspomnę o ch*jowej jego konstrukcji, ale o przekazie, że JKM najlepiej "nie umie" i "nie zrobi".
Taka mała rada na koniec, zanim zaczniesz pie**olić i mówić jaki to nie jesteś przeczytaj swoje wypowiedzi i zobacz jak to wygląda zanim zaczniesz mówić ludziom, żeby czytali ze zrozumieniem, wybacz, potrafię to robić. Chcesz skan dowodu osobistego i wyciągi z trzech kont w banku, które posiadam?
Ja głosuje na Korwina bo chce znieść podatek dochodowy
Spokój k***a!
Człowieku i kto tu mówi że nie przedstawia argumentów Ty jakiś poj***ny jesteś idź się lecz, szukasz dziury w całym, ja właśnie argumentuje normalnie a Ty robisz igły z widły i nic nie argumentujesz tylko mówisz to że ja nie mam argumentów chociaż sam nic nie przedstawiasz, a ja właśnie mówie o argumentach, także kończe tą głupią dyskusje bo mam do czynienia z chorą umysłowo osobą.
A więc nie wiesz na kogo głosować, więc wybierasz tego kto ma małe szanse, dlatego, że zagłosowanie na kogoś na kogo mało kto głosuje, daje ci mniemanie, że jest się niezależnym, zajebistym intelektualistą, wyłamującym się z systemu, czyniącym cię tym samym nieprzeciętnym, elitarnym człowiekiem?
Ale żeby dodać coś od siebie co nie jest rzucaniem mięsa:)
Jako człowiek który nie głosuje na PO, PiS, SLD - czy możesz potwierdzić moje spostrzeżenie, że wyborcy PiS są odważniejsi po 10 kwietnia?
Fajnie, że chce znieść, ale zastanawiałeś się czy jako prezydent będzie miał cokolwiek do powiedzenia w tej kwestii? Druga sprawa - jak zniesie podatek dochodowy to państwo straci w skali roku dochód rzędu 58mld zł - skąd wziąć pieniądze na pokrycie tej różnicy? Z akcyzy na zalegalizowaną marihuanę?