18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polskie Drogi #113

Polskie_Drogi • 2018-04-05, 10:30
Dobre warunki na drogach = więcej wypadków. Uważajcie!

ft...........tx

2018-04-05, 15:22
cebularzy ciąg dalszy :lol:

dziadek8724

2018-04-05, 15:24
Henboh napisał/a:



Przyznaj, że nie masz prawka, bo pie**olisz farmazony.
Jeśli patrzysz w lewo, czy nic nie jedzie (przy tym kącie patrzenie w lusterko nic mu nie dawało), to możesz nie zauważyć frajera, który nawet nie był na podporządkowanej tylko włączał się do ruchu (znak D-40). Mało tego ciężarówka stojąca tuż przed D-40 też nie pomaga.

Czy można było tego uniknąć? Gdyby kierowca ogarniał na raz 2 kierunki, tak. Czy nagrywający jest czemukolwiek winien? Nie i tylko idiota może twierdzić inaczej.



Jeśli mając zamiar skręcić w prawo zwracasz uwagę tylko na lewą stronę, a w ch*ju masz to, co się dzieje przed maską Twojego samochodu to odwiedź najbliższy posterunek policji i oddaj prawo jazdy (o ile je w ogóle posiadasz), bo jesteś zagrożeniem na drodze dla innych uczestników ruchu drogowego. Do drogi głównej było jeszcze kilka metrów, a kierowca poruszający się po drodze ma być w stałej czujności. Prędkość, z jaką poruszały się oba pojazdy była na tyle mała, że wystarczyła większa uwaga nagrywającego na to, co się dzieje bezpośrednio przed nim i kolizji można było uniknąć. Wina leży po stronie kierującego wjeżdżającego z prawej, jasne, ale i nagrywający trochę się zagapił, a gdyby nie to, wszystko mogło by się inaczej skończyć.
A wątek z nieprawidłowo zaparkowaną ciężarówką nic nie wnosi do tematu, bo omijający ją mógł spokojnie zauważyć chcącego włączyć się do ruchu z prawej strony SUV-a.

~Velture

2018-04-05, 15:25
ftx napisał/a:

cebularzy ciąg dalszy :lol:
Obrazek


Boże kochany... aż żal ściska jak widzę tak ch*jowe wykonanie.
Poproś niezwyciężonego aby ci zrobił ładniej bo on ogarnia i lubi po mnie jechać a nie takiego ch*jowego bubla wrzucasz...

Jak po kimś cisnąć to profesjonalnie a nie jakieś półśrodki ;-)

Pilotn22

2018-04-05, 15:40
Henboh napisał/a:



Przyznaj, że nie masz prawka, bo pie**olisz farmazony.
Jeśli patrzysz w lewo, czy nic nie jedzie (przy tym kącie patrzenie w lusterko nic mu nie dawało), to możesz nie zauważyć frajera, który nawet nie był na podporządkowanej tylko włączał się do ruchu (znak D-40). Mało tego ciężarówka stojąca tuż przed D-40 też nie pomaga.

Czy można było tego uniknąć? Gdyby kierowca ogarniał na raz 2 kierunki, tak. Czy nagrywający jest czemukolwiek winien? Nie i tylko idiota może twierdzić inaczej.



Ej, to w jaki sposób Wy zmieniacie pasy ruchu w mieście? Wiecie, z prawego pasa chcecie zjechać na lewy, także musicie kontrolować w lusterku i obrotem głowy (martwe pole), co się dzieje. Wtedy też nie zwracacie uwagi jak nagrywający co się dzieje przez kolejne 30 metrów przed Waszą maską?
Nagrywający nawet nie próbował hamować, nie zauważył pieprzonego Jeepa, który stał (nie poruszał się) w tym samym miejscu od momentu wyjechania zza ciężarówki. Albo to zrobił z premedytacją (bardziej prawdopodobne - nie wierzę, że można jechać prosto przez 6 sekund i nawet k***a nie zerknąć co mi się dzieje przed maską) albo jest debilem, który powinien oddać prawo jazdy (bo jednak istnieje kretyn jadący przez 6 sekund i nie patrzący się na to, co mu się dzieje przed maską ;] )

furor.condemnandi

2018-04-05, 15:59
@ Velture @ Henboh
Jesteście debilami, nie znacie przepisów i definicji wymuszenia pierwszeństwa. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie kto w kogo przyj***ł? Tam nie było wymuszenia, po prostu Jeep był już na tym samym pasie co nagrywający, który ma oczy chyba w dupie. Pewnie za taką akcję drogówka zabrała mu kwity.

~Velture

2018-04-05, 16:23
furor.condemnandi napisał/a:

@ Velture @ Henboh
Jesteście debilami, nie znacie przepisów i definicji wymuszenia pierwszeństwa. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie kto w kogo przyj***ł? Tam nie było wymuszenia, po prostu Jeep był już na tym samym pasie co nagrywający, który ma oczy chyba w dupie. Pewnie za taką akcję drogówka zabrała mu kwity.


Idę do okulisty w takim razie bo nie widzę tego jeepa na tym samym pasie. Moja jaskra i zaćma widzą, że jeep jest w 1/4 na pasie i zajechał drogę.

No ale jak zrobię w końcu prawo jazdy i przestanę jeździć autobusem, bo na taxi mnie nie stać ponieważ babcia mi kieszonkowego mało daje, to pewnie zauważę winę nagrywającego.

mig1988

2018-04-05, 16:34
Czy wam też się wydaje, że część z tych kolizji można by było spokojnie uniknąć ?

OxY

2018-04-05, 17:20
@up
Oczywiście, że można było uniknąć - dobre spostrzeżenie, które podzielam. Nie można już uniknąć podwyżki ubezpieczeń, która zbliża się dużymi krokami właśnie przez podobne przypadki zarabiania na polisach.
2:15 Mój faworyt :D

zairland

2018-04-05, 17:30
Łee, co do sytuacji z jeepem zaraz po czołówce, chyba miał znak informujący o tym że wyjeżdzał ze strefy zamieszkania, czyli na nic tłumaczenie że był na jego pasie albo po prawej stronie gdyż Kodeks drogowy informuje że: "Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu: na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania". Tyle w temacie, kierowca terenówy nawet nie zwolnił tylko prosto przed siebie. I policjanata nawet nie będzie interesowało co robił nagrywający.

Shotterr

2018-04-05, 18:48
Velture, w przepisach masz obowiązek w takiej sytuacji unikać zderzenia a pan nagrywajacy nie zrobił nic w tą stronę. I akurat w ostatnim odcinku drogówki była podobna sytuacja gdzie koleś wyjechał z podporządkowanej i zdążył się zatrzymać a złotówa wj***ł się w niego bez hamowania tak jak na filmiku z 30 sekundy. Policjant skierował sprawę do sądu bo według niego taksiarz miał wystarczająco dużo czasu na reakcję. I tutaj patrząc na sytuację kierujący miał 3x więcej czasu niż potrzeba na zatrzymanie się z tej mega zajebistej prędkości 10-20 km/h. I mam nadzieję że policja będzie robić użytek z wideo-rejestratorów bo polowania na okazję do stłuczki to plaga ostatnich czasów a Twoja obrona takich ludzi świadczy tylko o tym że pewnie sam też polujesz na najdrobniejsze błedy innych. Pomijam już że wymuszający na tym filmie miał ograniczoną widoczność a pan nagrywający wystarczyło by żeby zmienił kierunek o kilka stopni w lewo. Nosz k mać.

Stop drogówka odcinek 199. Jest podobna sytuacja. W jakimś wcześniejszym również. Znajomy podobna sytuacja po sprawie w sądzie sprawstwo przypisane kolesiowi który w niego przywalił. Jak coś takiego nie będzie karane to za 2 lata za oc 2 litrowego silnika będzie do zapłacenia z 2500zł. W imię czego? W imię ludzi którzy starają się wyciągać kasę skąd k***a tylko się da bo łatwiej jest kombinować niż pracować? Nosz k mać.

ellsworth

2018-04-05, 18:55
Velture napisał/a:


Weź nie pie**ol bo zaraz powiesz, że wina nagrywającego a nie ch*ja co z podporzątkowanej wyjechał.
.


No oczywiście, że wina nagrywającego. On przyj***ł w STOJĄCY pojazd! To nie było zajechanie drogi, wymuszenie gdzie nie wyhamował, tylko nagrywający pomalutku podjechał i p*zdnął w stojący pojazd. Równie dobrze kierowca SUVa mógłby go tam zostawić godzinę temu i pójść w p*zdu i co, też powiesz że byłaby jego wina??
Trzeba być debilem, zeby jechać przed siebie i nawet nie pofatygować się, żeby popatrzeć gdzie się jedzie!

PieronJasnySzlag

2018-04-05, 20:15
Dawno tak dobrej kompilacji nie było.
Dla mnie wygrał nerwowy Seba z audi a3 :lol: :lol:
Piwko!!

edek.bajzel

2018-04-05, 21:06
jedna trzecia potwierdza chińskie przysłowie,
,,jesteś p*zdeczką nawet z kamerką,,

TheXArczi

2018-04-05, 21:09
1:32 Bit w dobrym momencie wszedł :D

Stajan

2018-04-05, 21:31
Uwaga jełopy! Od ustalania winy jest policja, a wy macie coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania, której uczą na początku każdego kursu, nieważne czy na kartę rowerową, czy TIRa. Obowiązuje ona niezależnie od tego kto zawinił więc jeśli jej k***a nie potraficie przyswoić i nie rozumiecie, że na drodze jesteście zobowiązani myśleć nie tylko za siebie, ale i również przewidywać co mogą odwalić inni to zamiast żreć się tutaj w komentarzach powinniście wziąć nożyczki i posiekać swoje prawka, bo na nie, nie zasługujecie. Jeśli macie możliwość zapobiec skrajnej sytuacji to, to "tempe h*je" robicie, a nie dyskutujecie. Zapominacie, że każdemu może przytrafić się pomyłka. Wam k***a też! W takiej chwili chyba jednak wolelibyście spotkać przytomnego kierowcę, który uratuje was od lakiernika, ewentualnie nawet od "piórnika". Zatem więcej skupienia i przewidywania, a mniej kretyńskich tłumaczeń. Tutaj przy niskiej prędkości gówno się stało więc można sobie spokojnie postękać szukając winnego, ale was może kostucha zaskoczyć na ekspresówce przy 120 na godzinę i wtedy już Świętemu Piotrowi nie wytłumaczycie, że ok, zagapiliście się, ale to przecież tamten wam wymusił i wy chcecie z powrotem na Ziemię. Trochę logiki i instynktu samozachowawczego pie**olone lemingi, bo nadmiar poczucia bezpieczeństwa chyba do reszty zeżarł wam mózgi.