18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polskie Drogi #113

Polskie_Drogi • 2018-04-05, 10:30
Dobre warunki na drogach = więcej wypadków. Uważajcie!

d1abol

2018-04-05, 10:55
k***a, jeżeli przyjrzymy się genezie tych wypadków to można dojść do wniosku, że jeżeli człowiekowi życie i piniondz miły to na polskie drogi lepiej nie wyjeżdżać. Absolutnie każdy z tych wypadków był do uniknięcia, co Ci ludzie mają k***a we łbach... :facepalm: leci taki baran wpie**olić w inny samochód mimo, że widzi, że doprowadzi to do kolizji.. oni to specjalnie robią? ja jebie

Pilotn22

2018-04-05, 11:14
0:30 Co za sk***iel... Tak, wina SUVa, ale kierowca miał tak dużo czasu i miejsca na reakcję, że na miejscu ubezpieczyciela sądziłbym się o celowe wyłudzenie na podstawie tego filmu. Dawno tak perfidnego dzwona tu nie widziałem

kothletino

2018-04-05, 12:46
@up Polandia łelkom. :D

Henboh

2018-04-05, 12:51
Pilotn22 napisał/a:

0:30 Co za sk***iel... Tak, wina SUVa, ale kierowca miał tak dużo czasu i miejsca na reakcję, że na miejscu ubezpieczyciela sądziłbym się o celowe wyłudzenie na podstawie tego filmu. Dawno tak perfidnego dzwona tu nie widziałem



A może był bardziej skupiony na obserwowaniu lewej strony, bo mam wrażenie, że tuż przed uderzeniem przyśpieszał, bo lewą miał wolną.

BKKWK

2018-04-05, 13:06
Henboh napisał/a:



A może był bardziej skupiony na obserwowaniu lewej strony, bo mam wrażenie, że tuż przed uderzeniem przyśpieszał, bo lewą miał wolną.



Nieważne, jak jedzie do przodu, to ma mieć pewność, że w nic nie przypie**oli. Przy takim usprawiedliwianiu można odwracać głowę przed każdą kolizją i mówić, że patrzyło się gdzieś indziej. ch*j, że masz czerwone, a na przejściu przedszkole. "Panie władzo, patrzyłem, czy z lewej tramwaj nie wjeżdża na przystanek" - "Aaa, to w takim razie wina gówniaków, bardzo przepraszamy".

~Velture

2018-04-05, 13:13
BKKW napisał/a:



Nieważne, jak jedzie do przodu, to ma mieć pewność, że w nic nie przypie**oli. Przy takim usprawiedliwianiu można odwracać głowę przed każdą kolizją i mówić, że patrzyło się gdzieś indziej. ch*j, że masz czerwone, a na przejściu przedszkole. "Panie władzo, patrzyłem, czy z lewej tramwaj nie wjeżdża na przystanek" - "Aaa, to w takim razie wina gówniaków, bardzo przepraszamy".


Weź nie pie**ol bo zaraz powiesz, że wina nagrywającego a nie ch*ja co z podporzątkowanej wyjechał.

Tak, sytuacja do uniknięcia ale dało się jej uniknąć jakby jeep przestrzegał przepisów.
Nie, nie zmienia to faktu, że nagrywający powinien zachować szczególną ostrożność.

Po prostu mnie zaczyna wk***iać jak od jakiegoś czasu przypisuje się winę/współwinę komuś kto miał pierwszeństwo na zasadzie "mógł odpuścić", "mógł zwolnić", "mógł przepuścić", "mógł się zesrać"...
Szczególnie tak pie**olą p*zdy na sadolu jak są filmiki gdzie ktoś jedzie na czołówkę bo wyprzedza i nagrywający ledwo się ratuje a p*zdeusze piszą, że "miał tyle miejsca na poboczu to mógł zjechać".
Mógł ktoś jechać przepisowo, nie wymuszać, nie zajeżdżać i nie odpie**alać a nie potem winić kogoś kto jechał przepisowo bo pedała nie przepuścił "bo przecież mógł".

k***a mać.

aaaaaaaaaaaaaa

2018-04-05, 13:29
Ale i tak rowerzysta rozj***ł system.
Wg mnie on ten rower pod sklepem zaj***ł, stał niezapięty to co będzie na pieszo wracał :mrgreen:

To był JEEP... nie Suzuki

~Velture

2018-04-05, 13:33
Hranipex napisał/a:


To był JEEP... nie Suzuki


Jeden ch*j. Oba brzydkie.

BKKWK

2018-04-05, 13:42
Velture napisał/a:


Weź nie pie**ol bo zaraz powiesz, że wina nagrywającego a nie ch*ja co z podporzątkowanej wyjechał.

Tak, sytuacja do uniknięcia ale dało się jej uniknąć jakby jeep przestrzegał przepisów.
Nie, nie zmienia to faktu, że nagrywający powinien zachować szczególną ostrożność.

Po prostu mnie zaczyna wk***iać jak od jakiegoś czasu przypisuje się winę/współwinę komuś kto miał pierwszeństwo na zasadzie "mógł odpuścić", "mógł zwolnić", "mógł przepuścić", "mógł się zesrać"...
Szczególnie tak pie**olą p*zdy na sadolu jak są filmiki gdzie ktoś jedzie na czołówkę bo wyprzedza i nagrywający ledwo się ratuje a p*zdeusze piszą, że "miał tyle miejsca na poboczu to mógł zjechać".
Mógł ktoś jechać przepisowo, nie wymuszać, nie zajeżdżać i nie odpie**alać a nie potem winić kogoś kto jechał przepisowo bo pedała nie przepuścił "bo przecież mógł".

k***a mać.



Akurat w tej sytuacji w 100% winny jest nagrywający, bo czasu było wystarczająco na odebranie trzech porodów.

Henboh

2018-04-05, 14:29
BKKW napisał/a:



Akurat w tej sytuacji w 100% winny jest nagrywający, bo czasu było wystarczająco na odebranie trzech porodów.



Przyznaj, że nie masz prawka, bo pie**olisz farmazony.
Jeśli patrzysz w lewo, czy nic nie jedzie (przy tym kącie patrzenie w lusterko nic mu nie dawało), to możesz nie zauważyć frajera, który nawet nie był na podporządkowanej tylko włączał się do ruchu (znak D-40). Mało tego ciężarówka stojąca tuż przed D-40 też nie pomaga.

Czy można było tego uniknąć? Gdyby kierowca ogarniał na raz 2 kierunki, tak. Czy nagrywający jest czemukolwiek winien? Nie i tylko idiota może twierdzić inaczej.

Noside

2018-04-05, 14:32
Ja mam nadzieję, że kierowca ciężarówki usłyszał, że mu się klapa otworzyła

BKKWK

2018-04-05, 15:11
Henboh napisał/a:



Przyznaj, że nie masz prawka, bo pie**olisz farmazony.
Jeśli patrzysz w lewo, czy nic nie jedzie (przy tym kącie patrzenie w lusterko nic mu nie dawało), to możesz nie zauważyć frajera, który nawet nie był na podporządkowanej tylko włączał się do ruchu (znak D-40). Mało tego ciężarówka stojąca tuż przed D-40 też nie pomaga.

Czy można było tego uniknąć? Gdyby kierowca ogarniał na raz 2 kierunki, tak. Czy nagrywający jest czemukolwiek winien? Nie i tylko idiota może twierdzić inaczej.



Przyznaj, że nie myślisz, bo średnio rozgarnięty człowiek się z tego wybroni.

miskolabor

2018-04-05, 15:15
Sorry Velture ale pie**olisz, gość się zatrzymał, nie wymusił pierwszeństwa, ewidentnie nagrywajacy przyj***ł. Miałem identyczną sytuację i gość we mnie wjechał z premedytacją. Policja odrazu ukarała delikwenta, pomocnym w orzeczeniu o winie był monitoring.