@lukisz0 nie mogę zrozumieć za nic, o ch*j ci k***a chodzi. Może się po prostu wszyscy stąd wyprowadzimy od razu, skoro i tak Ruscy na bank nas zniszczą? Poświeć więc przykładem i wypie**alaj z tego kraju choćby i dziś, palikociarska mordo, najlepiej prosto za Don.

A co do twoich niezwyciężonych, "zaawansowanych technologicznie" ruskich, to jeszcze nie tak dawno w 1995 roku w Groznym garstka górskich obdartusów rozj***ła im na żyletki całą dywizję tych przewspaniałych czołgów, głównie przy użyciu koktajli mołotowa i starych granatników.
Świeższy przykład - ultranowoczesny, rosyjski system IFF, pozwolił pieczołowicie wyszkolonej załodze najlepszych w świecie wyrzutni S-A-M niechcący odpie**olić rakietą neutralny, pasażerski liniowiec. Taak...

pie**olenie że to nie są czasy na partyzantkę. A Afganistan albo Irak to co innego jak partyzancka walka ciapatych z jednym z najpotężniejszych militarnie mocarstw na świecie, czyli z USA? Pomijając kwestie polityczne to siedzą tam od tylu lat i dalej nie są w stanie wybić zwykłych partyzantów, nawet przy pomocy lokalnych wojsko, więc tym bardziej czemu my mielibyśmy nie dać rady ruskim którzy nie są niezniszczalni i strach przed nimi spowodowany jest głównie legendami? Bo tak to trzeba nazwać, oprócz broni atomowej to cała ich potęga jest kr*cha, a my jesteśmy mistrzami jeśli chodzi o partyzantkę i uprzykrzanie życia najeźdźcom, choćby za cenę morza własnej krwi. Jeśli ktoś chce, niech ucieka, pewnie będzie kolejny wysyp takich Mickiewiczów którzy będą później rozpaczali jak to oni chcą wrócić do kraju i walczyć za ojczyznę ale nie mogą bo zwiali i nie ma powrotu, ale będą też Ci którzy tutaj zostaną mimo wszystko i pewnie zginą ale zginą jako prawdziwi POLACY dla których ważna jest sama idea POLSKOŚCI. Teraz czekam na ból dupy.

@lukisz0
Zgadzam się z tym, że wojna jest bez sensu. Jest to umieranie często z powodu kłótni jakichś idiotów którzy są "wybrani" na "głowy" danego kraju.

Zgadzam się, że są super bomby ale moim zdaniem ich użycie jest bardziej dalekie niż nawet ostateczne. (straty zbyt duże, lepiej wojskiem konwencjonalnie przejąć teren i w ten sposób zasoby / gospodarkę zwłaszcza dla w przypadku rosji która nie ma zbytnio ziemi do uprawy).

Jednak coś czego moim zdaniem NIE pojmujesz to jest to, że mimo wszystko zawsze rządzi siła. I jakakolwiek inteligencja nie spowoduje zmiany tej natury. I nie chodzi o to, że to ruscy przyjdą Ci pod dom. Pod dom może przyjść Ci każdy a gdziekolwiek nie sp***olisz to może Cię spotkać coś złego. Dlatego wolę zostać tu i razem z innymi Polakami bronić naszej ziemi, naszego sposoby bycia, mowy i kultury. Zgadzam się, że teraz gówniarze i ogólne podejście ludzi jest tragiczne ale to my wszyscy się składamy na całość. Mówisz, ze sam nic nie zdziałasz - po części się zgodzę ale właśnie moim zdaniem chodzi o to, żeby nie czuć tego, że jestem sam. Jestem Polakiem i przynajmniej w czasie kryzysu powinienem móc liczyć na pozostałych Polaków.

Problemem nie jest "świat" tylko "ludzie".
Nie jest zły świat, tylko ludzie.
Nie są źli ludzie, tylko my.

Jeszcze tylko dodam, że cytowałeś Piłsudskiego a sam jesteś tym o kim on mówił.

dlatego ci źli patrioci postulują o dostęp do broni k***a jego mać

Taki to koniec mój drogi czytelniku, nie obronisz kraju tylko chęciami, z Rosją nie mamy szans... lecz ty i tak powiesz swoje, na nic tu nasza historia i wspaniałe słowa, wszyscy zdechniecie, jeżeli zostaniecie na tym skrawku spalonej ziemi... opuścisz swoją rodzinę, przyjaciół, a ty sam, tak ty sam nic nie zrobisz, taki z ciebie wojownik przed monitorem, ale bez szkolenia, dowódcy i ekwipunku możesz jedynie zdechnąć jak ten pies

Jakiej narodowosci jestes antypolaku?


Opowiem Ci inna historie.

III Wojna sw. wszczeta przez USA, UE i inne nazistowskie sojusze.
Global Nazi chce raz na zawsze zniszczyc slowianszczyzne, wiec probuje napuscic na siebie Polakow inne slowianskie narody jako pierwsza linie ognia, by potem zrobic porzadek rowniez z Rosja, ktora tez jest manipulowana od wewnatrz poprzez ziomali banksterow. Niestety dla Global Nazi spoleczenstwa slowianksie w pore sie zorientowaly i pacyfikujac swoich politykow zjednoczyly sie. Armie panst slowianskich opowiedzialy sie za spoleczenstwem i zjednoczonym potencjalem militarnym poszli skopac dupy Eurokratom. USA zobaczywszy ze, ze zjednoczona Slowianszczyzna nie dala sie nabrac na wewnetrzne prowokacje finansjery (ktora rowniez odpowiada za wszczecie I i II wojny sw. kosztem Polakow, Rosjan i innych slowian) ze strachu poprosila Chiny o pomoc. Niestety Chiny wola Rosje za sojusznikow niz Global Nazi, wiec nie kiwnely palcem, bo wola zarabiac i sie rozwijac. USA obsraly gacie i zbankrutowaly.

Odmozdzeni przez antypolska wladze Polacy, ktorzy przestali kochac Polske i robia focha na ojczyzne, bo Tusk zrujnowal im zycie, nie maja juz powrotu do kraju bo zdrajcow narodu, dezerterow i zarobasów, nowa Polska wladza do kraju wpuscic juz nie chce. Kiedyś UE mlekiem i miodem plynaca dajaca pensje jest obecnie w biedzie z powodu wojny.

I Ciebie autorze tego tematu naklaniam do - wypie**alania z Polski. My takich nie chcemy.

Ale pie**olenie, tak, wywalą na nas atomówki. Tyko po co?

Broń masowego rażenia, to broń ostatniego wyboru, straszak i broń bardziej polityczna niż strategiczna.
Na Ukrainie walki, czy ktoś użył broni jądrowej? A w Afganie? Może kurdystan?

Nie mówię że nie ma się czego bać, ale użycie takiego czegoś to ostateczność. Idiota ryzykowałby odpalenie nuków. ICBMy i inne zabawki pójdą w ruch, jak już będzie naprawdę grubo, ale to serio poważnie. Gdyby było inaczej, już dawno rozj***no by pół świata w czasie zimnej wojny.

Niemcy- brak broni atomowej. Mimo to, wiadomo że są światową potęgą i mają dobrą armię. Jeżeli "jedna bomba zniszczy całwe wojsko", to niby po co by w to ładowali kase?

A no bo są jeszcze mniejsze konflikty i inne operacje. Po co atak jądrowy na Polskę? Żeby na USA już nic nie zostało? Żeby cały świat się wk***ił? Musiało by być bardzo przej***ne żeby planować taki scenariusz.

Nie mamy szans z Rosją, tak. Ale jeżeli chodzi o wojnę totalną. Gdyby Rosja tak se chciała nas anektować, to by z nas nie robiła pustyni. Nie rozpie**alali by przemysłu i nie wpuszczali całej armi, łącznie z siłami z kamczatki i Jakucka.

W przypadku ograniczonego konfliktu- mamy szanse, jak najbardziej. Historia pokazała jak się kończą takie wojenki (Afgan, bojownicy Ruscy typu Karabach, Gruzja, Czeczenia itp).
W przypadku wojny totalnej- nie mamy szansy. Tyle że nikt nie ma szansy. Nawet USA i Rosja. Po prostu wybiją się i rozpie**olą wzajemnie (zgodnie z przyjętymi taktykami).

Dobrze zorganizowana, wyszkolona i wyposażona armia i możemy skutecznie się opierać i zniechęcać wroga.

Zresztą, nie chodzi nawet o to czy damy rade na wojnie. Mamy wojsko- jest spokojniej. Gdyby rozwiązać dziś armie, no bo nie mamy szans, to w ciągu 5 lat znikniemy z mapy. Wejdą se ruskie, ONZ coś tam popłacze, NATO pogrozi palcem, nagle się okaże że prawo międzynarodowe na takie coś przyzwala i tyle.

Wk***iają mnie tacy ludzie, co piszą że trzeba sp***alać. Żebyś mógł pajacu tutaj mieszkać, ktoś musiał za to oddać życie. Zgadzam się, że jak mamy ot tak sobie ginąć bez powodu, to wiadomo że nawet z punktu widzenia strategicznego, lepiej uciekać i przetrwać. Ale nie robić z tego głównego założenia.

Pewnie że dużo osób pisze że będzie bronić kraju, a później się okaże inaczej. Sam pewnie gdybym miał iść na front, to zesrałbym się pierwszego dnia walki. Przed kompem łatwo składać deklaracje.

Ale jak ktoś pisze o tych, którzy jednak mają jaja żeby coś zrobić, że to głupota, to sam do takiej grupy należy. Oczywiście że elita, typu artyści, naukowcy, politycy (nie mylić z obecnymi kuriwszonami z sejmu itp), oraz inne tego typu osoby, lepiej żeby się ewakuowały. Ale jak kolega pisze o "inteligencji" która ma z nią tak naprawdę gówno wspólnego, to już chyba przesada.

Jakie to zabawne, gdy czytam wypociny ludzi którzy przegrali życie, a sądzą, że są niesamowicie inteligentni Zwykłe patałachy, które nie poradziły sobie w Polsce i uciekły za granicę, bojąc się postawić na swoim i osiągnąć sukces w kraju ojczystym. Nigdy nie szedłem na łatwiznę i z dumą patrzę w lustro. Natomiast człowieczek który uciekł i ma czelność kpić z Polaków, powinien być świadomy tego że jest zwykłym tchórzem.
W razie wojny nie chcemy tu takich słabych jednostek, aby nie siali ziarna zwątpienia wśród prawdziwych Polaków.

Swoją drogą, nasza armia wcale nie jest taka słaba jak się niektórym wydaje.

"Inteligentny osobnik naszego narodu"

Jest różnica pomiędzy bohaterstwem a głupotą. Głupotą jest z pewnością zdychać za żydka i jego interesy.

A kto chce iść na wojne niech idzie i nie bede sie tasował do tego "oh jaki wielki bohater!", ani tez nie bede z takiej osoby kpił - osobiscie mam wyj***ne w ten kraj brudny polski, ze zj***na polska mentalnoscia i jeszcze setki rzeczy ktore bym mogl wymieniac. ja wyk***il bym z tego kraju szybciutko a wy sobie gincie albo i nie gincie. A tu jeden z drugim sie wywyzsza, ze by bronil kraju i by był DUMNY hahahah dumne polaczki jak mnie to smieszy. nawet nie wiecie co to jest duma

A tak poza tym jacy z was debile, nie umiecie się organizować nie działacie w żadnych stowarzyszeniach a pójdziecie z łyżką kuchenną w dłoni i pokrywką od garnka na barykady.

@jezusalboniema

Dobrze, że cię brytyjczycy szanują, gdy się krzątasz przy zmywaku.

Zabawne też dla mnie jest to, że masy lewaków naprawdę myślą, że ludzie są bezbronni, bo przecież broń jest nielegalna. Mimo to w większsości rodzin które znam jest co najmniej jedna sztuka broni palnej. Gdybyście, dzieciaki, wiedzieli czym ruscy kiedyś handlowali na stadionie dziesięciolecia, to byście też wiedzieli, że Polska jest po brzegi wypełniona niezarejestrowaną bronią. Ale w TVN'ie wam o tym nie powiedzą.

Powstanie to głupota. Kto ma rozum, zna fakty i odrobinę używa mózgu zgodzi się razem ze mną.

PS. Czekam na hejty od wielkich patriotów

Jak tak wam śpieszno do wojny to czemu nie poszliście do woja?
Polacy mają trochę błędne myślenie o wojnie i walce o kraj. Gardzicie tymi którzy by się poddali lub uciekli. Śmiejecie się z Francuzów, że się poddali Hitlerowi, ale dzięki temu zniszczenia w ich kraju były praktycznie 0 jeśli by je porównać z Polską. Zginąć jest bardzo łatwo, ale zginąć z sensem już jest trudniej. Jeśli ktoś rzuca się sam na wojska wroga i ginie bez potrzeby jest idiotą, a nie bohaterem. Jednak jeśli jego czyn pozwolił uciec i wycofać się jego kompanom to jest bohaterem. Właśnie tym różni się śmierć idioty i śmierć bohatera. Także nie plujcie tak na tych którzy by uciekali, bo oni swoje rację też mają. Polacy po powstaniu styczniowym i listopadowym też postanowili postawić na inny styl walki (już nie zbrojny).

To tyle. Ja tu nie będę sie spuszczał tak jak niektórzy, że będą walczyć, aż do końca. Większość z was myśli że jest twarda bo widziała na hardzie jak komuś głowę żywcem obcinali... ja też nie wiem jak bym się zachował np. w sytuacji gdzie wszędzie widział bym trupy i czuł ich odór. Może bym się załamał, może sp***... gdzie pieprz rośnie, a może walczył. Przekonacie się o tym dopiero w momencie kiedy znajdziecie się w tej sytuacji.
I tak na koniec, bardzo mądre jest powiedzenie/hasło, że wojna wybuchnie dopiero wtedy gdy wymrze pokolenie które ją przeżyło. Nie macie pojęcia czym jest wojna, nie macie pojęcie ilu z was do końca życia było by chodzącymi trupami bo wasza psychika była by zrujnowana przez to co byście widzieli w czasie walk. A i tak obecnie siłą napędową są czołgi/samoloty/bomby itd. Pojedynczy żołnierze mają z każdym rokiem coraz mniejszą wartość (chodzi mi tu o żołnierzy którzy idą pieszo z karabinem/plecakiem itd.) Od czasów II WŚ dużo się zmieniło.

Ujmę to krótko, jak to ktoś, kiedyś mądrze skomentował: "Pójdę w drugim szeregu, jeżeli w pierwszym pójdzie Donald Tusk, obok dumnie będzie kroczył Jarosław Kaczyński, towarzyszył im będzie Radosław Sikorski, a sanitariuszką będzie Kasia Tusk."

Skończyły się bowiem czasy, kiedy to ścierwo polityczne schowa dupę w domu, a "pospólstwo" niech ginie za nich. W sytuacji utraty ojczyzny, niema premiera i prezydenta. Wszyscy są równi, jeżeli chodzi o obronę kraju. Albo idą z nami w pierwszym szeregu, albo cała klasa polityczna pod mur i salwa w tył głowy!

partyzantka heh po miesiącu gorących debat na necie, w koncu udało się podjąć wspolny wysilek i zablokowac strone internetowa ruskiego ministerstwa ds ch*jozy. pie**olic tylko o powstaniu potraficie, a zaden z was nawet nie jest w stanie wstać tłustym dupskiem i coś zrobić, nawet głupie ulotki rozdawac na miescie o tym jak to j***ny tusk z bandą cwe*i na gorze robi sobie kołchoz z tego kraju