Samo strzelanie z helikoptera do zwierzyny jest mocno nie fair - polowanie polega na tym, że zwierzę powinno mieć jakieś szanse na ucieczkę, a tu jest strzelanie jak na tarczy.
http://www.yelp.com/biz/wild-pig-removal-inc-morgan-hill-2 w stanach płaci się za zlikwidowanie świń na swoim terenie bo robią szkody takie że nasze dziki to przy nich anemiczne niejadki można tam<texas> strzelać do świń cały rok to plaga jak króliki w Australii
W stanach mogą polować z łukiem, my w większości europy nie. (szkoda) Tek odstrzał z helikoptera jest kontrolą populacji gatunku inwazyjnego, który zmienia ekosystem rejonu i wyrządza spore szkody.
Poniżej wstawiam filmik z "prawdziwego" polowania:
To nie je polowanie - to je odstrzał szkodników, osobników należących do gatunku inwazyjnego, który czyni duże szkody w naturalnym ekosystemie danego regionu. Szkodniki należy tępić sprawnie i szybko, ponieważ w innym wypadku, dalej się będą wesoło j***ć i rozmnażać. ( w sytuacji gdy nie mają naturalnego wroga).
Tedy nie ma co płakać, że to locha z młodymi...