18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polak tłumaczy ciapatym, gdzie ich miejsce

pekka satan • 2012-11-16, 16:59
Niektórych może oburzyć to, jak on może sobie tak pozwalać na nieswoim terenie ;) Sami oceńcie (zaznaczam, że nie ma bójki, ani innej akcji ponad słowną). Po prostu ładnie im tłumaczy, że uważa, że powinni wypie**alać ;) Później Anglicy jemu tłumaczą to samo itp...

Wrzucam jako ciekawostkę.

Angielski wymagany.


Pawciosl

2012-11-16, 22:39
Czemu zawsze filmy z metra są w takiej dziwnej rozdzielczości?

fifi

2012-11-16, 22:49
nie uznaje jak ktos postepujac tak samo wytycza zakazy i nakazy innym.Przykladowo, jedzie taki "ziom" samochodem i drze ryja na wszystkich w kolo jak to sie wleka. Innym razem on sam nigdzie sie nie spieszy, poprostu spacer samochodowy,a gdy ktos zatrabi, czy zwroci mu uwage, ze sie zolwi to tak samo "ziom" rozdziawia gebe, ze "sk***ysyny zapie**alaja jak glupie". Chipokryzja na 100%

laskaww

2012-11-16, 23:03
jestem pod wrażeniem, zajebisty filmik, zajebisty koleś, moi znajomi/przyjaciele często wyjeżdżają na różne programy studenckie: Erasmus, Work & Travel, sam również miałem okazje spędzić trochę czasu w ju es ej i co łączy WSZYSTKIE, ale to WSZYSTKIE opowieści i wrażenia z tych wyjazdów? to że każdy po takim wyjeździe stał się rasistą, pamiętam koleżanki z LO, oświecone, postępowe i wiele kłótni na temat tego, że wszelkiego rodzaju robactwo z innych kontynentów zalewa Europę i wprowadza swoje zasady, po takim wyjeździe każda z nich (niechętnie, coś tam między słowami, pod nosem) już nie była taka do przodu, zajebista satysfakcja


Oczywiście sporo z nas polaków jest nie lepsza, czego się spodziewać po pokoleniu wielbicieli "trudnych spraw" czy "dlaczego ja"? ale przynajmniej nie istnieje taka "różnica kulturowa".

JedzMojLagier

2012-11-16, 23:37
laskaww napisał/a:

jestem pod wrażeniem, zajebisty filmik, zajebisty koleś, moi znajomi/przyjaciele często wyjeżdżają na różne programy studenckie: Erasmus, Work & Travel, sam również miałem okazje spędzić trochę czasu w ju es ej i co łączy WSZYSTKIE, ale to WSZYSTKIE opowieści i wrażenia z tych wyjazdów? to że każdy po takim wyjeździe stał się rasistą, pamiętam koleżanki z LO, oświecone, postępowe i wiele kłótni na temat tego, że wszelkiego rodzaju robactwo z innych kontynentów zalewa Europę i wprowadza swoje zasady, po takim wyjeździe każda z nich (niechętnie, coś tam między słowami, pod nosem) już nie była taka do przodu, zajebista satysfakcja


Oczywiście sporo z nas polaków jest nie lepsza, czego się spodziewać po pokoleniu wielbicieli "trudnych spraw" czy "dlaczego ja"? ale przynajmniej nie istnieje taka "różnica kulturowa".



k***a zajebsity filmik i koles co ? byles w usa tydzien jak i twoi koledzy i ten tygodniowy pobyt jest podstawa do ocenienia calej spolecznosci o ktorej kulurze i obyczajach nie masz pojecia ... krew mnie zalewa. Tak naprawde to co przedstawia ci internet i tv to sa skrajne skrajnosci, nie wiem co widziales u wujka sama za miedza ale musialy to byc wlasnie takie skrajnosci, moze ulokowali was w slumsach no bo niby czemu nie , beda sie czuc jak u siebie polaczki. Tak naprawde gdy funkcjonujesz dluzej w wielokulturowym swiecie nie zauwazasz juz czarnych i ciapakow, bo sie nie wyrozniaja z tlumu, nie wchodza ci w droge, ale za to polaczki hoho, wszedzie widac zachlane mordy, jak widzisz jakiegos bezdomnego to z gory zakladasz ze polak, i w 90% przypadkow tak jest. Jestesmy tak naprawde jedyna grupa spoleczna ktora zachlewa sie w parkach i innych miejsach publicznych nie liczac angoli. fak

harlejx

2012-11-16, 23:47
prawdziwy Polak nie wpie**ala z założoną czapką na głowie!!!!!!!

Fragless

2012-11-17, 00:11
@JedzMojLagier

Komuś dziś mama śniadania do szkoły nie zrobiła i się chłopczyk na wszystko złości...

JedzMojLagier

2012-11-17, 00:16
Fragless napisał/a:

@JedzMojLagier

Komuś dziś mama śniadania do szkoły nie zrobiła i się chłopczyk na wszystko złości...

wiesz jak smakuje piatkowy wieczor po calym tygodniu spedzonym w gimbazie ? dobra juz sie nie wypowiadam .

laskaww

2012-11-17, 00:45
JedzMojLagier napisał/a:



k***a zajebsity filmik i koles co ? byles w usa tydzien jak i twoi koledzy i ten tygodniowy pobyt jest podstawa do ocenienia calej spolecznosci o ktorej kulurze i obyczajach nie masz pojecia ... krew mnie zalewa. Tak naprawde to co przedstawia ci internet i tv to sa skrajne skrajnosci, nie wiem co widziales u wujka sama za miedza ale musialy to byc wlasnie takie skrajnosci, moze ulokowali was w slumsach no bo niby czemu nie , beda sie czuc jak u siebie polaczki. Tak naprawde gdy funkcjonujesz dluzej w wielokulturowym swiecie nie zauwazasz juz czarnych i ciapakow, bo sie nie wyrozniaja z tlumu, nie wchodza ci w droge, ale za to polaczki hoho, wszedzie widac zachlane mordy, jak widzisz jakiegos bezdomnego to z gory zakladasz ze polak, i w 90% przypadkow tak jest. Jestesmy tak naprawde jedyna grupa spoleczna ktora zachlewa sie w parkach i innych miejsach publicznych nie liczac angoli. fak



po pierwsze zanim się o czymś wypowiesz zapoznaj się z informacjami na ten temat, wygoogluj sobie na czym polega Erasmus albo Work&Travel, wtedy się dowiesz, że nie tydzień, ale kilka miesięcy
Jeżeli chodzi o moją przygodę z rasą czarną to moje wspomnienia są jak najgorsze, KAŻDY z murzynów z którymi rozmawialiśmy (czytaj zaczepił nas na ulicy) chciał od nas kasę, a to do Burger Kinga, a to na kanapkę, a to na coś tam - bez wyjątku, co więcej mimo, że jest ich tam od groma, niewielu pracuje, a jeżeli już to bardzo ciężko doprosić się o cokolwiek zaczynając od zamówienia jedzenia, kończąc na bukowaniu biletu na samolot, wszystko załatwialiśmy z białymi (ew. z meksami do których, przeciwnie do oczekiwań, nabrałem jako takiego szacunku), bo z nimi się po prostu nie dało.
Mieszkaliśmy z osobami, które żyją tam od ponad 30 lat, sporo od urodzenia (i uwierz mi nie były to slumsy dla polaczków), co się dowiedzieliśmy, że w większość osób w kraju ma ich dość, ale każdy się boi głośno odezwać z powodu konsekwencji.

I nie mów mi o "skrajnych skrajnościach", bo po tym co widziałem to skrajności mamy w Polsce, tam stada bezdomnych żuli są na każdej ulicy, czy to w Hollywood czy w Compton (no może tam trochę więcej :lol: )

Podobnie jest w Europie. No ale już nic nie mówię, leć nadziewać pączki na nocnej zmianie w UK.

JedzMojLagier

2012-11-17, 01:08
laskaww napisał/a:



po pierwsze zanim się o czymś wypowiesz zapoznaj się z informacjami na ten temat, wygoogluj sobie na czym polega Erasmus albo Work&Travel, wtedy się dowiesz, że nie tydzień, ale kilka miesięcy
Jeżeli chodzi o moją przygodę z rasą czarną to moje wspomnienia są jak najgorsze, KAŻDY z murzynów z którymi rozmawialiśmy (czytaj zaczepił nas na ulicy) chciał od nas kasę, a to do Burger Kinga, a to na kanapkę, a to na coś tam - bez wyjątku, co więcej mimo, że jest ich tam od groma, niewielu pracuje, a jeżeli już to bardzo ciężko doprosić się o cokolwiek zaczynając od zamówienia jedzenia, kończąc na bukowaniu biletu na samolot, wszystko załatwialiśmy z białymi (ew. z meksami do których, przeciwnie do oczekiwań, nabrałem jako takiego szacunku), bo z nimi się po prostu nie dało.
Mieszkaliśmy z osobami, które żyją tam od ponad 30 lat, sporo od urodzenia (i uwierz mi nie były to slumsy dla polaczków), co się dowiedzieliśmy, że w większość osób w kraju ma ich dość, ale każdy się boi głośno odezwać z powodu konsekwencji.

I nie mów mi o "skrajnych skrajnościach", bo po tym co widziałem to skrajności mamy w Polsce, tam stada bezdomnych żuli są na każdej ulicy, czy to w Hollywood czy w Compton (no może tam trochę więcej :lol: )

Podobnie jest w Europie. No ale już nic nie mówię, leć nadziewać pączki na nocnej zmianie w UK.

kOrwa padlem, kazdy z czarnych z ktorym zamieniliscie slowo chcial od was kase ? i mowisz ze to nie slumsy ? :krejzi: + wiekszosc z nich jest bezrobotna .. naprawde wiekszosc z tych osob ktore mieszkaja tam 30 lat ma dosc murzynow? i przez te 30 lat dalej zyja w tych slumsach ? no to gratulacje, ciezko ci zamowic jedzenie czy zabookowac bilet ? moze masz problemy z angielskim a nie z murzynami ... du ju spik it ? dzieki ze mi przypomniales, za godzine musze byc na zmywaku u turasa, elo ;)

bingo100

2012-11-17, 01:52
Teraz ja się powymądrzam :-P

Jakby ktoś niedosłyszał/nie zrozumiał - koleś mówi, że jest wcięty "sorry, I'm pissed"

I'm pissed - jestem wcięty; I'm pissed off - jestem wk***iony.

Powiedział co wiedział i chwała mu za to, że przynajmniej miał odwagę. Przypuszczam, że dużo Anglików z dziada, pradziada myśli podobnie. Ale faktem pozostaje to, że Anglia miała rozległe kolonie i obecność niektórych grup etnicznych ma swoje uzasadnienie historyczne (np. obecność Hindusów).

Także nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka a skupił się jedynie na Pakistańczykach i Nigeryjczykach, i niestety Polakach z nizin społecznych. Miałem styczność z wieloma ludźmi z różnych grup i niestety nie mogę powiedzieć dobrego słowa ani o pakolach, ani o nigeryjskich oszustach (z jednym tylko wyjątkiem, który był zresztą Muzułmaninem, a tak wesołego, uczynnego i pracowitego człowieka ze świecą szukać! Nasi 'wąsacze' też potrafią być w porządku, ale większości nie wróżę świetlanej przyszłości.

Tyle z mojego sześcioletniego życia w UK się nauczyłem :-)

xblazex

2012-11-17, 03:27
"ciapaty" zajebiste słowo :-D

bingo100

2012-11-17, 03:32
@up
http://www.thefreedictionary.com/pissed - sprawdź brytyjskie znaczenie ;-)

2:52 - I'm a bit pissed, bit pissed, używa wtedy dobrze nam znanego gestu.

Pozdro :-D

Hmm...@up usunął to, co wcześniej napisał lol:)

Leniwiec1

2012-11-17, 04:01
Przecież to są hindusi, czy pakistańcy, Indie są byłą kolonią brytyjską, wyzyskiwaną przez brytoli setki lat, to chyba ma takie samo jak nie większe prawo niż Polak, żeby siedzieć w anglii... j***ny rasizm dla rasizmu mnie wk***ia, zwłaszcza źle wycelowany. A poza tym ten zjeb jest naj***ny, a pijackie pie**olenie też mnie wk***ia.

xblazex

2012-11-17, 12:21
bingo100 napisał/a:

Hmm...@up usunął to, co wcześniej napisał lol:)


nie lol tylko pisałem z biegu i dopiero potem sprawdzilem i chciałem ci racje przyznać ale byś sie za bardzo podniecił "mejt" ;-)

the.hajduk

2012-11-17, 12:43
Widzicie drodzy państwo :) To akurat jest Hindus. Indie były niegdyś kolonią Wielkiej Brytanii i na terenie UK może nie być z tym żadnego problemu, że taki opalony się buja po metrze. Co innego gdyby był to turek czy inny muslim.

Też bym się nie przejął gościem, który wpie**ala śniadanie siedząc w taki sposób