18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Piłkarze Korony ratują kibiców.

pelepele • 2013-05-20, 11:03
Kilka słów wyjaśniających sytuację.

Zaraz po wczorajszym meczu polskiej Ekstraklasy Korona Kielce-Jagiellonia Białystok policjanci zablokowali wyjścia ze stadionu i powiedzieli, że wypuszczą kibiców dopiero gdy ich wylegitymują (ot tak postanowili zaplanować kibicom spędzenie niedzielnego popołudnia). Pomimo tego, że działa system identyfikacji i każdy kibic wchodzący na mecz jest znany z imienia, nazwiska, peselu i zdjęcia.
O brawurowej akcji dowiedzieli się piłkarze Korony Kielce, którzy postanowili pomóc swoim kibicom. Udali się na trybuny w celu rozmowy z policjantami. Doszło do ostrej wymiany zdań.
Gdy dziennikarze zobaczyli co się dzieje, również szybko udali się w okolice trybun. Policjanci widząc ich i zdając sobie sprawę z tego co będzie gdy ich działania zostaną nagłośnione podjęli decyzję o wycofaniu się z tej idiotycznej akcji i wypuszczeniu kibiców ze stadionu.

Piłkarzom Korony należy się wielki szacunek.


tylkoodra

2013-05-20, 13:07
j***ć policje. tyle w temacie.

norek88

2013-05-20, 13:09
Zbyszek nie pierwszy raz się wstawił za kibicami i klubem ! To jest gość !

lapps

2013-05-20, 13:29
wspaniala akcja policji. jeszcze tylko niech cmentarze obstawia zeby huligani ze zniczami czegos nie podpalili.

Arkil

2013-05-20, 13:30
Ach ten Zbychu!

Stefansuchar

2013-05-20, 13:31
Kibice "pseudo" odpowiedzcie sobie sami na pytanie.Co by się stało gdyby nie było policji.Spalili by stadiony okradli miasta,zgwałciliby wasze kobiety.Jedyne rozwiązanie to lać ich i gnębić.

pelepele

2013-05-20, 13:32
Stefansuchar napisał/a:

Kibice "pseudo" odpowiedzcie sobie sami na pytanie.Co by się stało gdyby nie było policji.Spalili by stadiony okradli miasta,zgwałciliby wasze kobiety.Jedyne rozwiązanie to lać ich i gnębić.



Mistrz! Ode mnie masz tytuł debila roku na sadolu :)

Qasby

2013-05-20, 13:37
Nie kibicom a kibolom, (ot tak postanowili zaplanować kibicom spędzenie niedzielnego popołudnia).
Przynajmniej nie będą pić piwa pod sklepem..

Ba...........or

2013-05-20, 13:39
głupie psy

Nokia3310

2013-05-20, 13:40
No i jak zwykle najwięcej wypowiadają się ci, którzy mecze widzieli tylko w TV...

ArkaSzatana

2013-05-20, 13:44
@Zarammoth - Ty za to jesteś k***a przeszkolony w zakresie odpalania rac. Skoro wyszedłeś normalnie to siedziałeś na piknikach, i jestem pewny że gówno widziałeś co się działo na młynie.
Cytat:

co jak wiadomo jest zabronione?


Ty się k***a pytasz, czy stwierdzasz? Pisz składnie bo za ch*ja nie wiadomo co napisałeś.
Cytat:

Szkoda tylko, że przez parę osób co przemyciło race (...) to teraz kluba zapłaci kary...



A że race są zabronione. Zabronione jest też przekraczanie prędkości, picie alkoholu w miejscach publicznych, nie przechodzenie przez pasy itd.
Z.Boniek:"Race na stadionach? Zakaz ich używania jest chory"

Tyle w temacie.

pelepele

2013-05-20, 13:54
Qasby napisał/a:

Nie kibicom a kibolom, (ot tak postanowili zaplanować kibicom spędzenie niedzielnego popołudnia).
Przynajmniej nie będą pić piwa pod sklepem..



Kibicom, nie pomyliłem się.
I jeszcze taka ciekawostka na przyszłość - w regionie z którego pochodzę czyli Wielkopolski, określenie "kibol" oznacza to samo co "kibic". Wzięło się to z gwary poznańskiej. W latach 50tych, 60tych o ludziach chodzących na mecze mówiono tu tylko "kibole". Sam się kiedyś zdziwiłem gdy mój dziadek bez przerwy mówił "kibole", "kibole" i dziwiłem się dlaczego o normalnych kibicach tak źle mówi. Dopiero później się dowiedziałem, że to oznacza to samo tylko po prostu pewnie przez media słowo "kibole" nabrało pejoratywnego znaczenia.
Więc tak tylko jako ciekawostkę piszę. Jakbyś był w Wielkopolsce to zwróć na to uwagę i nie zdziw się jak na spokojnych, zwykłych kibiców ktoś powie "kibole". Tu nie oznacza to niczego złego.

VisennaCK

2013-05-20, 14:34
Mój facet jest z Wielkopolski, dokładniej ze Śremu i jakoś nie potwierdza Twojej wersji pelepele, jakoby słowo 'kibol' było równoznaczne z 'kibic'. To, że faktycznie używano niegdyś takiego zwrotu, nie oznacza, że funkcjonuje to do tej pory. Poza tym nie uważam, że odpalanie rac jest jakieś cholernie trudne (jak wyżej przeczytałam), sama to potrafię i nie raz to robiłam, więc jeśli kolesie zajmujący się na wczorajszym meczu pirotechniką prawie 'sami się podpalili' to faktycznie musieli być debilami, bo być na Młynie i nie potrafić odpalić racy to jak pójść do kościoła i nie wiedzieć, że na końcu 'ojcze nasz' trzeba powiedzieć 'amen'.

Gienek2

2013-05-20, 14:44
widocznie policja chcę dać usilny sygnał kibicom że pragną nad nimi panować niczym dziecko gównem w piaskownicy, ale prędzej czy później kurestwo zostanie zduszone

Zarammoth

2013-05-20, 14:56
Nepritomny napisał/a:


Ty się k***a pytasz, czy stwierdzasz? Pisz składnie bo za ch*ja nie wiadomo co napisałeś.



Jest to zdanie złożone, zaczyna się od "Czemu", więc jest to pytanie i kończy się znakiem zapytania. Widocznie ty nie jesteś wyedukowany, bo jako jedyny nie rozumiesz tego co czytasz (tylko ty się dopie**oliłeś).

Cytat:

A że race są zabronione. Zabronione jest też przekraczanie prędkości, picie alkoholu w miejscach publicznych, nie przechodzenie przez pasy itd.
Z.Boniek:"Race na stadionach? Zakaz ich używania jest chory"



Wiedzieli co się stanie po odpaleniu rac. Boniek mówi jedno, a zakaz jak jest, tak jest. Głupie jest to stwierdzenie, że prowokowaniem kibiców do agresji jest zakaz używania rac. To tak jakby stwierdzić, że kradzieże prowokowane są zakazem kradzieży.

I nie wszystkim się to podobało. Siedziałem na samym środku sektora i wielu ludzi kiwało głowami z dezaprobatą i mówiło, że niepotrzebne są teraz takie problemy. W dodatku widziałem jak raca spadła na dół i prawdopodobnie trochę osmoliła krzesełko.

Żeby nie było - podobają mi się oprawy z racami i chciałbym by wprowadzono przepis pozwalający na używanie ich po odpowiednim wyznaczeniu osób odpowiedzialnych za ich używanie (jeśli coś zostanie spalone racą lub zostanie ona w kogoś rzucona to tylko te i wyłącznie te osoby poniosą odpowiedzialność karną). A do tego czasu takie wybryki nikomu nie są potrzebne. Ani normalnym kibicom, ani klubowi. A i pewnie policjanci woleliby spokojnie pójść do domu, zamiast bawić się jak wczoraj.

Tyle w temacie.

ArkaSzatana

2013-05-20, 15:25
Zarammoth napisał/a:



Jest to zdanie złożone, zaczyna się od "Czemu", więc jest to pytanie i kończy się znakiem zapytania. Widocznie ty nie jesteś wyedukowany, bo jako jedyny nie rozumiesz tego co czytasz (tylko ty się dopie**oliłeś).



Racja, mój błąd. Kropkę przy skrótowcu uznałem za koniec zdania.

Zarammoth napisał/a:



Wiedzieli co się stanie po odpaleniu rac. Boniek mówi jedno, a zakaz jak jest, tak jest. Głupie jest to stwierdzenie, że prowokowaniem kibiców do agresji jest zakaz używania rac. To tak jakby stwierdzić, że kradzieże prowokowane są zakazem kradzieży.

I nie wszystkim się to podobało. Siedziałem na samym środku sektora i wielu ludzi kiwało głowami z dezaprobatą i mówiło, że niepotrzebne są teraz takie problemy. W dodatku widziałem jak raca spadła na dół i prawdopodobnie trochę osmoliła krzesełko.

Żeby nie było - podobają mi się oprawy z racami i chciałbym by wprowadzono przepis pozwalający na używanie ich po odpowiednim wyznaczeniu osób odpowiedzialnych za ich używanie (jeśli coś zostanie spalone racą lub zostanie ona w kogoś rzucona to tylko te i wyłącznie te osoby poniosą odpowiedzialność karną). A do tego czasu takie wybryki nikomu nie są potrzebne. Ani normalnym kibicom, ani klubowi. A i pewnie policjanci woleliby spokojnie pójść do domu, zamiast bawić się jak wczoraj.

Tyle w temacie.



Ale kradzież to kradzież, Tobie ktoś coś ukradnie. To wzywasz policję, dasz w ryj, odbierzesz, sąd, sprawa załatwiona. A tutaj, siedzisz w młynie, ktoś wniesie racę, jaki problem jest się przesiąść? :P

O rzucaniu rac w ludzi itp. na przykładzie ostatniej zabawy Śląska Wrocław, faktycznie. Powinny być dotkliwe kary, ale dla poszczególnych kibiców. W dzisiejszych czasach, przy wymogach Ekstraklasy, raczej nie widzę problemu z "wyłowieniem" takiego delikwenta z młynu po meczu.

A Koronie, z tego co się orientuję, faktycznie nie potrzebne są takie problemy. Ale nie działając w tym kierunku, race nigdy nie wrócą na stadiony. Więc kibice mają zaprzestać opraw z nimi? Czy nie "buntem" wywalcza się swoje prawa?



A komu się nie podobało? Pewnie osobom, którym najlepszą zabawą jest siedzenie na meczu. Niektórym to nie wystarcza, ktoś woli aktywnie wspierać swój klub, zamiast pasywnie oglądać poczynania na boisku, i co chwile krzyknąć "wstawaj ch*ju", czy inne wsparcie od "Januszy".

Wydaje mi się że dalsza dyskusja jest bezsensu, bo nikt nikogo nie przekona, a wyrażając swoje poglądy na ten temat, moglibyśmy napisać parę ładnych stron na Sadolu :) .
Ale czekam na odpowiedź ;)