, widzę hipokryzja poziom ekspercki. Twoja interpunkcja jest na równie mizernym poziomie jak osoby, którą krytykujesz.
Synu. Przeczytaj zdania djp*zdy. Daj znać co czujesz. Mizerny ale jakiś jest, wiec nie sraj ogniem panie Miodek.
Zapewniam cię, że w żaden sposób nie jesteśmy spokrewnieni. Jednocześnie gratuluję zar*chania w wieku ośmiu lat
Oczywiście pisze jak ostatnia łajza. Nie zmienia to jednak faktu, że i ty robisz masę błędów, a do krytyki jesteś pierwszy. Wytykam ci po prostu hipokryzję.
P.S. Gdybym był złośliwy, zapytałbym o znaczenie ostatniego zdania z twojego postu, bo nie ma ono dla mnie sensu. No ale nie jestem złośliwy, więc nie zapytam
Nie on nie ograniczaj się. Kto pyta nie błądzi.
*nie No, nie ograniczaj się. Mam Podlaski słownik ustawiony.
Widzę, że masz umysł nastolatka. Próbujesz być zawadiacki i sarkastyczny, jednak ewidentnie ci to nie wychodzi.
Nikt ci nie powiedział, że nie powinno się edytować czyjejś wypowiedzi?
Mistrzu poprawności, czyja wypowiedz niby edytowałem?
Jak dla mnie edytowałem swoją bo ch*jowo napisałem.
Już tłumaczę.
Napisałem
Ty, cytując mnie zmieniłeś to zdanie na , co znacząco zmienia sens wypowiedzi na moją niekorzyść.
Wyjaśnione wystarczająco jasno?
Ty racja. Przez przypadek. Obsługuje to z telefonu i mogłem
Niechcący cos wyjebac. Sorry człowieku.