18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

cobra90

2014-03-10, 12:08
Tak sobie czytam wasze hejty na grubasów, aż się prawie popłakałem :D .
"Podludzie" mocne słowa, rozumiem, że są tacy co wpie**alają jak popie**oleni, wiadro na śniadanie, wiadro na obiad i dwa wiadra na noc.
Sam jestem pie**olonym grubasem od małego i od małego z tym walczę, diety, siłownia, aktywność fizyczna, medycyna, odżywki i itp.
Teraz przyjdzie czas na chirurgie bo chce sobie pożyć jeszcze.
Można schudnąć to fakt mi się w najlepszym okresie udało zjechać 40 kg, po czym przy tym samym trybie życia znowu przybrałem i ch*j tak w kółko, grubasem się jest jak alkoholikiem.
Najlepsze w tym wszystkim jest, że mam zajebiście szczupłą i ładną dziewczynę i takie ch*jki, które nazywają mnie w internecie podczłowiekiem, patrzą i się zastanawiają, a to mnie najbardziej cieszy :) .
Więc najszczersze ch*j wam w dupe :) .

Zarammoth

2014-03-10, 12:38
@qwachu:
Wcale nie trzeba sobie nic odmawiać, wystarczy ruszyć dupsko chociaż raz na jakiś czas, pobiegać, popakować, popływać. Nikogo nie obchodzi, że ci to sprawia przyjemność, ale nie oczekuj akceptacji, bo jest to nieestetyczne. To tak jakby chodzić sobie z dildem w dupsku na widoku i mieć pretensje, że komuś to się nie podoba. :-/

Polecam kupić sobie hantelki i chociaż raz-dwa w tygodniu przerobić część żarcia w mięśnie, jednocześnie spalając tłuszcz. Kurna, dwadzieścia minut, nie więcej. A to że lubisz podjeść wyjdzie ci wtedy na plus, bo nie każdy ćwiczący ma odpowiedni zapas michy ;) . I mówi to wieloletni (niegdyś) spaślak.

jv69

2014-03-10, 13:31
cobra90 napisał/a:

Tak sobie czytam wasze hejty na grubasów, aż się prawie popłakałem :D .
"Podludzie" mocne słowa, rozumiem, że są tacy co wpie**alają jak popie**oleni, wiadro na śniadanie, wiadro na obiad i dwa wiadra na noc.
Sam jestem pie**olonym grubasem od małego i od małego z tym walczę, diety, siłownia, aktywność fizyczna, medycyna, odżywki i itp.
Teraz przyjdzie czas na chirurgie bo chce sobie pożyć jeszcze.
Można schudnąć to fakt mi się w najlepszym okresie udało zjechać 40 kg, po czym przy tym samym trybie życia znowu przybrałem i ch*j tak w kółko, grubasem się jest jak alkoholikiem.
Najlepsze w tym wszystkim jest, że mam zajebiście szczupłą i ładną dziewczynę i takie ch*jki, które nazywają mnie w internecie podczłowiekiem, patrzą i się zastanawiają, a to mnie najbardziej cieszy :) .
Więc najszczersze ch*j wam w dupe :) .



Tak z ciekawości ile ważysz, jaki wzrost? A co do dziewczyny to r*chasz ją czasem :-) Jeżeli już zrzuciłeś 40 kg to po ch*j wracałeś do wpie**alania nadmiernej ilości jedzenia (kalorii) smalec znowu zaczął się odkładać :roll: bo jeżeli udało się zrzucić tyle kg to sam widzisz, że się da. Poza tym nie ma czegoś takiego jak dieta, człowiek musi sobie wypracować pewne nawyki żywieniowe i trzymać się ich praktycznie do końca życia :-)

PS. Wydaje mi się, że człowiek w miarę wysportowany jest szczęśliwszy jakość życia jest zupełnie inna, poza tym wysiłek uszlachetnia :lol:

cobra90

2014-03-10, 13:50
up@
120/1.80
Wale konia do zdjęcia jak dam radę dosięgnąć :D .
Nie wracałem do wpie**alania, zmieniłem typ pracy, z mechaniora dostałem awans do biura, z całego dnia zapie**alania przy maszynach cały dzień siedzę.
Statystycznie 10% osób otyłych, które schudły potrafi utrzymać swoją wagę przez okres do 2 lat. W internecie pełno jest zdjęć, że da się schudnąć ale patrząc pod względem populacji otyłej to jest to znikomy promil. To co napisałeś nawyki żywieniowe do końca życia, to co ja napisałem, że grubasem się jest jak alkoholikiem :) .
Oczywiście masz rację, że jak się jest chudszym i ma się kondycję jest lepiej, wysiłek też uszlachetnia - wiem chodzę 3 razy w tygodniu na siłkę :) .

miczel1

2014-03-10, 13:54
Lejta sie wszyscy :)


klakier1111

2014-03-10, 17:28
ilyasoloviev napisał/a:

@up

nie ma chorob powodujacych otylosc. tylko weglowodany to powoduja, na diecie bialkowo tluszczowej nie ma zadnej mozliwosci utycia



No tak niech przez całe życie wpie**ala suchary albo ryż...
Spróbuj tak przez rok wpie**alać takie trociny bardzo jestem ciekaw czy ci się uda.