Powiem Ci tak, każdy obchodzi 18stke jak chce. Nikt go nie przyciskał kolanem do pufy. Sam solenizant na 18stkach znajomych do pasa na pewno pierwszy się brał. Dupa nie szklanka!Śmiejcie się, śmiejcie, ale ten ''wąsaty pedał'' to wrażliwy na krzywdę swego dziecka ojciec, który woli zakończyć imprezę, niż skazać syna na bezsensowną przemoc w imię głupiej, 18-nastkowej tradycji.
Wąsy to nie wygląd. Wąsy to stan umysłu.