Hah, na tym drugim filmiku jak zdygani, ten rudy z tyłu to blady jak ściana

No ale w sumie interwencja ciekawa, nieludzkie dźwięki na psyche działają, budzą się instynkty sp***alania, no a wejście tam też problematyczne, bo co? Wsuniesz łeb tam w ciemność kompletną, na jakieś zagracone, wąskie schody na poddasze do absolutnie pierodolniętej kobiety która ma pod ręką pewnie cały alfabet przedmiotów którymi może Cię pie**olnąć, dźgnąć czy ch*j wie co jeszcze? Sam nie wiem jak miałbym to ugryźć, ale na pewno za zły pomysł uznałbym wejście tam od tak.

Hah, na tym drugim filmiku jak zdygani, ten rudy z tyłu to blady jak ściana
No ale w sumie interwencja ciekawa, nieludzkie dźwięki na psyche działają, budzą się instynkty sp***alania, no a wejście tam też problematyczne, bo co? Wsuniesz łeb tam w ciemność kompletną, na jakieś zagracone, wąskie schody na poddasze do absolutnie pierodolniętej kobiety która ma pod ręką pewnie cały alfabet przedmiotów którymi może Cię pie**olnąć, dźgnąć czy ch*j wie co jeszcze? Sam nie wiem jak miałbym to ugryźć, ale na pewno za zły pomysł uznałbym wejście tam od tak.

ale weź to wytłumacz tym napinaczom z komentarzy co wszystko wiedzą lepiej.
Moje doświadczenie (ratownik) to z wariatami nigdy nie wiadomo, raz myślałem że facet chce mnie zaatakować naostrzoną szczoteczką do zębów a on tylko chciał dać mi broń do obrony przed chyba wampirem a za innym razem całkiem spokojny chudy facet dostał takiego świra że na luzie przebił pięścią drewniane drzwi.
Po pierwsze nie wolno się spieszyć i wejście na "uraaa" może się bardzo źle skończyć bo zęby każdy wariat ma ostre - gdybym miał coś zaradzić w tej sprawie to poczekać, zmęczy się za 2h warczenia, zgłodnieje, to i wyjdzie (no i mieć gotowe coś na uspokojenie)

Poj***na akcja. Ja tam jestem za opętaniem. Rano jak będzie jasno sobie na słuchawkach odpalę bo teraz się cykam

Poj***na akcja. Ja tam jestem za opętaniem. Rano jak będzie jasno sobie na słuchawkach odpalę bo teraz się cykam

Nie żebym się znał ale z tego co wiem "prawdziwe" opętanie jest o wiele bardziej stopniowe i stonowane, polega na powolnym traceniu kontroli nad sobą i zatracaniu własnego "ja" a takiego rodzaju silne manifestacje są ekstremum i rzadkością, do tego dochodzą odpowiednie zapachy, pleśń w domu, zwierzęta niektóre ciągną do tego miejsca - takie duperele ( no i opętanie nie odpuszcza od tak, każda próba pozbycia się wzmacnia byta)
Tutaj raczej choroba/psychoza/atak paniki/ wszystko w jednym wombo combo

Moje miasto takie piękne

Nie żebym się znał ale z tego co wiem "prawdziwe" opętanie jest o wiele bardziej stopniowe i stonowane, polega na powolnym traceniu kontroli nad sobą i zatracaniu własnego "ja" a takiego rodzaju silne manifestacje są ekstremum i rzadkością, do tego dochodzą odpowiednie zapachy, pleśń w domu, zwierzęta niektóre ciągną do tego miejsca - takie duperele ( no i opętanie nie odpuszcza od tak, każda próba pozbycia się wzmacnia byta)
Tutaj raczej choroba/psychoza/atak paniki/ wszystko w jednym wombo combo

Jestes jakims ksiedzem? Skad wiesz ze to co piszesz jest prawdziwe? Moze miales lub masz taki przypadek w rodzinie? Napisz cos wiecej

Ostatnie wideo najlepsze - jebłem ze śmiechu
"Tu jesteś dzikusko, chooodź misiu - nie warcz jak świnia k***a"

Wypowiem się jako znawca, ch*ja widać!

Bardzo trafna ekspertyza.

Nie ma czegoś takiego jak opętanie przez kogoś. Po prostu jeśli ktoś się tak zachowuje nie ma w sobie jakieś istoty tylko jest pie**olniety i musi iść do zakładu psychiatrycznego na leczenie chemią bądź niech odbierze sobie życie. A że krzyczy jak by miała sie zrzygać to dlatrgo bo ma widzów. Powiedziała by kwartał sama to by jej przeszkol

Ma ktośjej fejsa fotki i jak to dalej się skończyło? Jak znajdziecie inne filmiki to podepnijcie pod temat

k***a gdzie wiecej ?

Na YT "sierżant bagieta" dodał dłuższy filmik

Ciekawy wstęp do pornola. Ale w Polsce to zawsze słabe te filmy dla dorosłych były

następny przyj***niec który by się obsrał po pachy gdyby nie wpie**olił wpisu o polityce pod filmem

Zrób loda Kaczyńskiemu w podzięce jak dyma Cie bez mydła

dobra dupa do r*chania

Nie żebym się znał ale z tego co wiem "prawdziwe" opętanie jest o wiele bardziej stopniowe i stonowane, polega na powolnym traceniu kontroli nad sobą i zatracaniu własnego "ja" a takiego rodzaju silne manifestacje są ekstremum i rzadkością, do tego dochodzą odpowiednie zapachy, pleśń w domu, zwierzęta niektóre ciągną do tego miejsca - takie duperele ( no i opętanie nie odpuszcza od tak, każda próba pozbycia się wzmacnia byta)
Tutaj raczej choroba/psychoza/atak paniki/ wszystko w jednym wombo combo

Prawdziwe opętanie? Ktoś naprawdę wierzy, że jakiś niesprecyzowany byt przejmuje ster nad ciałem i jakis inny człowiek, bo wk***i i pogoni? XXI wiek ;p