Niue wiemy co działo się przed nagraniem. Być może goście skakali przed chwila komuś po głowie, rozwalili butelkę na czyimś łbie albo wrzucali komuś tabletkę gwałtu.
Nadal uważasz, że kopanie leżącego nie powinno mieć miejsca?4
Z reguły tacy ochroniarze nie wdają się w burdy. Wiedzą czym to grozi to raz a dwa eskaluje to konflikt.
Użycie siły to ostateczność i - wierzcie lub nie - za niewinność nikt nie dostaje.
Nie. nie jestem ochroniarzem, barmanem itp ale wiem jak to działa i jak zwykle się zaczyna. Kończy się różnie ale zwykle zaczyna tak samo.
a taki filmik widzę z Polski pierwszy raz w te wakacje. Więc tez się zastanówcie.
czy ta strona to źródło informacji ? Ja Ci powiem co mówią o tym statystyki. Wg oficjalnych statystyk polskiej policji odkąd je prowadzą (1999) liczba bójek i pobić sukcesywnie maleje z 14380 przypadków w 2008 do 2450 zarejestrowanych w 2021. Czyli masz rację farcie j***ny ale nie postrzegałbym liczby filmików na sadolu jako coś wymiernego.
licencja była ? - jak była to panowie idą do paki
No no, kulturalnie czekali a źli ochroniarze ich pobili..
Nie no, kolejny... Czy ciezko jest pojac, ze istnieje cos takiego jak "wymiar sprawiedliwosci", "prawo", "organy scigania", "kodeks karny". To wszystko powstalo po to, aby kary za dane przestepstwa byly wymierzane zgodnie z oczekiwaniem spoleczenstwa - sprawiedliwie i rowno. (Wiadomo, ze roznie z tym bywa, ale na pewno nie wycpanym patusom, z mozgiem wielkosci swoich jaj po sterydach o tym decydowac).
A Ty mi mowisz, ze nawet jak komus rozbil butelke o glowe to usprawiedliwone jest kopanie nieprzytomnego - czyli spowodowanie krotkotrwalego/trwalem uszkodzenia ciala z obrazeniami ponizej/wyzej 1 tygodnia?
Naucz sie chory pojebie, ze w takiej sytuacji jest prokuratura, policja i sad. Poczawszy od kodeksu karnego, konczac na cywilnym. I pomimo, ze nie zawsze podoba sie nam ich dzialanie - bez nich zapanuje chaos i anarchia, bo jest za duzo takich ludzi jak ty.
I kolejna lekcja na cale zycie - te masz tylko jedno, tak jak i zdrowie. I prawo jak i normalni ludzie wyznaja je za najwyzsza swietosc. To nie afryka, czy brazylia - gdzie okaleczanie jest codziennoscia, a zasada "oko za oko, zab za zab" - powszechnie wyznawana.
A moze uwazasz, ze dobrze gdy kartel, patusy czy ochronka wymierzala sprawiedliwosc wg wlasnego uznania?
P.S. zeby byla jasnosc: nie mowimy, ze ktos dostal bule czy liscia ostrzegawczego i wielki placz. Mowimy o calkiem dobrym wpie**olu (leb rozbity o kamien, kopanie nieprzytomnego, okladanie jednego we dwoch, i inne). To jest grubo poza uprawnieniami ochronki. Palkarza za taka akcje stracili by stolki i pewnie pierwszy bys pisal jak to przekroczyliy swoje uprawnienia.
idąc do klubu nikt cię nie może tknąć, dziękuje dobranoc.
Gdzie to oświadczenie od właścicieli?
Bo jakoś znaleźć nigdzie nie mogę ?
idąc do klubu nikt cię nie może tknąć, dziękuje dobranoc.
licencja była ? - jak była to panowie idą do paki
