Godzina 3:30, kierowca zasypia za kółkiem jadąc z prędkością 130-140km/h. Zjeżdża do głębokiej fosy po prawej stronie drogi, przejeżdża w fosie 100 metrów po czym uderza w betonowy przepust mostka. Siła uderzenia wyrzuca samochód na drogę. Ratownik medyczny przyjechał po mnie z czarny workiem Bilans strat: złamany w dwóch miejscach kręgosłup, mało brakowało a przerwałoby rdzeń kręgowy, złamane obydwie nogi, złamany mostek, stłuczona miednica i organy wewnętrzne. Najlepsze - zapięłam pasy kilka minut przed wypadkiem.
Niedługo po wypadku, kumpel sprzedał to auto gościowi który miał ambicję go naprawić i zapłacił mu za ten samochód prawie 2000 B) Nieznane są mi jednak dalsze losy gabloty
Więcej zdjęć:
lubieszpinak • 2020-06-02, 17:00 Najlepszy komentarz (37 piw)
Lolekmko11 napisał/a:
Miednica stłuczona nie złamana to walić idzie
nie chodziłam przez jakiś miesiąc, ale wypadek był rok temu więc obecnie nic nie przeszkadza
Jest to dokument po autopsji georga floyda. Wychodzi na nim że był po mecie i fenatolu cokolwiek to znaczy. Za to z czego co czytałem to najprawdopodobniej przez to nie mógł oddychać a nie przez kolanko policjanta co nam wszystkim zapewnił sadolowy materiał.
ProVVe • 2020-06-02, 03:40 Najlepszy komentarz (217 piw)
pie**olicie... Jak dla mnie mógł nawet przestać oddychać po serii z całego magazynu policji... Bambusy j***ne nie maja prawa niszczyć tego co pracowity człowiek stworzył. Zabrać im zasiłki na poczet szkód i wszystkich co mieli nawet piasek w ręku wyłapać i odj***ć... Najlepsze, że każdy co go broni mam nadzieję, że zdaje sobie sprawe kogo broni... j***nego kryminalistę i ćpuna... Jesteście k***a aż tak sk***ieni umysłowo, żeby bronić bambusa kosztem policjanta, który codziennie ryzykuję życie? Tam nie jest sebix z karyną to jest j***ne usa gdzie jest wysokie ryzyko i postępuję sie zgodnie z procedurami, żeby nie złpać kosy czy kuli... Jakby wykonywał polecenia, baaaa gdyby nie było powodu to by nie leżał na tej j***nej ziemi. j***ni święci k***a sie znaleźli... Zaraz bedzie "a co bys powiedział jakby policja twoja rodzinę tak...". Gówno bym powiedział bo moja rodzina pracuję, nie ćpa, nie płaci fałszywą kasą, nie rozpie**ala pół miasta bo zaj***li sebixa za X gramów amfy... pie**oleni pajace... To nie są ludzie i każdy kto tam z nimi protestuje powinien stracic ochronę policyjna czy wojskową, a najlepiej wyłapac pocisk w tego głupi ryj... Niech im się czarne małpy ładuja na chatę... Te co uciekna z obławy
j***ne Greenpeace konta pozakładało tutaj czy jak...