Ad. 1 Przepis jest więcej niż dobry. ch*jowo... to będzie z jego interpretacją a ściślej mówiąc: eksplikacją (logicznym uściślaniem), biorąc pod uwagę nasze prawo - jako całokształt. Jeden przepis to ch*j.. Tu treba całe Prawo o Ruchu Drogowym uściślić, bo nie takie kwiatki bywają...
Oczywiście masz na myśli biedaków omijających w swoich autkach inne samochody stojące przed przejściami dla pieszych? Na drogach dwujezdniowych, przede wszystkim...
Ci, którzy stosują się do przepisów i jeżdżą (w miarę) zgodnie z przepisami nie krzyczą... Skamlenie słychać od gawiedzi , której posiadanie prawka było dotychczas traktowane niczym immunitet. Teraz.. zaczyna ciążyć niczym obowiązkowa książeczka szczepień u antyszczepionkowca
Weź się rozejrzyj... o czym ty pie**olisz?
Dozwolona prędkość?
Większe mandaty? !
Odbieranie uprawnień?!!!
Skąd ty, k***a, piszesz? Czy ty w ogóle znasz realia tego kraju?
Powoli... póki co nawiązujemy ściśle do kultury wschodu... Kiedyś, miesiące i lata temu na YT oglądało się filmy zza wschodniej granicy. Nasze obecnie już nie odbiegają "poziomem" sp***olenia obywateli za kierownicą...

Czego nie potrafisz zrozumieć?

Ten przepis zwolni pieszych z logicznego myślenia i przewidywania tego co może stać się na drodze. Niestety ludzie są coraz głupsi, do najprostszej czynności potrzebują instrukcji.

Przechodząc przez jezdnię rozglądam się "sto razy" zanim nie upewnię sie, że przejdę bezpiecznie. To moje życie i zdrowie. ch*j mi z uprawnienia i z pierwszeństwa przed przejściem, jak wpadnę pod autobus i mi flaki dupą wywali. Przepis nic nie zmieni.

Bez zbędnego rozpisywania:
1.Przepis jest bardzo, bardzo zły.
2.Jeśli ktoś nie kuma, dlaczego, po co i dla kogo został wprowadzony, bo to aż razi w oczy - niech usunie konto...

mylisz sie jak nikt inny. Spedzilem na zachodzie (austria, szfaby, holandia i Belgia) prawie 3 lata na kontrakktach, i takiej kultury jazdy jak tam nigdy w Polsce nie widziałem, a mam juz ponad milion km za kółkiem. W Austri ludzie sie zatrzymywali na ulicy żebym mógł przejść (nie na pasach) i jeszcze mnie pozdrawiali. W Holandii rowerzysta i pieszy ma zawsze pierwszeństwo i to jest właśnie to do czego zmierzamy. ludzie giną przez kierowców a nie pieszych. Jeżeli tego nie rozumiesz a masz prawko, to zapewne wkrótce je starcisz;) i chwała pisorom za to.

Czego nie potrafisz zrozumieć?
Ten przepis zwolni pieszych z logicznego myślenia i przewidywania tego co może stać się na drodze. Niestety ludzie są coraz głupsi, do najprostszej czynności potrzebują instrukcji.
Przechodząc przez jezdnię rozglądam się "sto razy" zanim nie upewnię sie, że przejdę bezpiecznie. To moje życie i zdrowie. ch*j mi z uprawnienia i z pierwszeństwa przed przejściem, jak wpadnę pod autobus i mi flaki dupą wywali. Przepis nic nie zmieni.

Wlasnie że zmieni. Teraz jak rozprujesz dziecko na przejściu i nawet jest film że wbiegło to ci się upiecze. A po wprowadzeniu przepisu tylko odsiadka cie czeka

mylisz sie jak nikt inny. Spedzilem na zachodzie (austria, szfaby, holandia i Belgia) prawie 3 lata na kontrakktach, i takiej kultury jazdy jak tam nigdy w Polsce nie widziałem, a mam juz ponad milion km za kółkiem. W Austri ludzie sie zatrzymywali na ulicy żebym mógł przejść (nie na pasach) i jeszcze mnie pozdrawiali. W Holandii rowerzysta i pieszy ma zawsze pierwszeństwo i to jest właśnie to do czego zmierzamy. ludzie giną przez kierowców a nie pieszych. Jeżeli tego nie rozumiesz a masz prawko, to zapewne wkrótce je starcisz;) i chwała pisorom za to.

Ale tam kultura jest wysoka od dawna, ludzie wiedzą jak się zachować. Edukacja Panowie, edukacja, a nie puste przepisy.

mylisz sie jak nikt inny. Spedzilem na zachodzie (austria, szfaby, holandia i Belgia) prawie 3 lata na kontrakktach, i takiej kultury jazdy jak tam nigdy w Polsce nie widziałem, a mam juz ponad milion km za kółkiem. W Austri ludzie sie zatrzymywali na ulicy żebym mógł przejść (nie na pasach) i jeszcze mnie pozdrawiali. W Holandii rowerzysta i pieszy ma zawsze pierwszeństwo i to jest właśnie to do czego zmierzamy. ludzie giną przez kierowców a nie pieszych. Jeżeli tego nie rozumiesz a masz prawko, to zapewne wkrótce je starcisz;) i chwała pisorom za to.

Wlasnie że zmieni. Teraz jak rozprujesz dziecko na przejściu i nawet jest film że wbiegło to ci się upiecze. A po wprowadzeniu przepisu tylko odsiadka cie czeka

I uważasz, że to jest dobre? Z totalnie odwróconej wagi na pieszych kierowcy zaczną napie**alać w siebie. Uważasz, że uczciwym będzie jak Ci jakiś dzieciak albo ktokolwiek wyjdzie z dupy pod samochód i polamiesz mu pod kołami glowe, wiedząc że nie mogłeś nic zrobić? I pójdziesz siedzieć za czyjąś głupotę, za to że nie wziął swojego bezpieczeństwa w swoje ręce i głowę, że nie zatrzymał się przed przejściem i nie rozejrzal, po czym przeszedł bezpiecznie na drugą stroną. Ludzie co się z wami dzieje, chcecie instrukcję do podtarcia pupy, czy dalej wolacie po mamę?

Wlasnie że zmieni. Teraz jak rozprujesz dziecko na przejściu i nawet jest film że wbiegło to ci się upiecze. A po wprowadzeniu przepisu tylko odsiadka cie czeka

Chcesz powiedzieć że to dobrze, że kierowca pójdzie siedzieć za to, że pieszy- idiota jego rękami popełni samobójstwo? Dobrze się czujesz?

Czego nie potrafisz zrozumieć?
Ten przepis zwolni pieszych z logicznego myślenia i przewidywania tego co może stać się na drodze. Niestety ludzie są coraz głupsi, do najprostszej czynności potrzebują instrukcji.

No i ch*j! Niech cię skręca, ale będziesz musiał uważać na pieszych choć może ich nienawidzisz, bo utrudniają ci swobodę korzystania z czterech kołek...

Możesz oddać prawko do urzędu, który ci je wydał - i jeździć bez. Jak wielu tobie podobnym, mówię: PJ nie czyni cię kierowcą.

Też się na początku wk***iałem czytając o tym, ale w sumie myślę że to bardzo dobry przepis. No bo zobaczcie, czeka nas ch*jowy okres przejściowy, ameby które uważają że pierwszeństwo = nieśmiertelność zginą w p*zdu pod kołami, a potem nam wszystkim będzie się jeździło lepiej. Jak ktoś sam nie dba o swoje bezpieczeństwo tylko myśli że 1,5 tony stanie w miejscu bo on, pan pieszy idzie, to ch*j mu na grób, niech ginie. Samochód nie ku*as, w miejscu nie staje.

Ja tam uważam że również pieszy powinien dostawać mandat za bezmyślność.

Edukacja Panowie, edukacja, a nie puste przepisy.

Od czegoś trzeba zacząć. Przepis wymusi debatę - a ta powinna otworzyć niektórym oczy... Z resztą: w szkołach i przedszkolach odbywają się zajęcia na których uczy się dzieci zachowania na drodze, są spotkania z gliniarzami z drogówki... To nie dzieci należy edukować, lecz nas: kierowców. I tu jest największy opór


Prowadź auto bezpiecznie i rozsądnie, a krzywda ani tobie, ani pieszemu się nie stanie. Korona nie spadnie ci z głowy kiedy będziesz musiał zwalniać przed PdP aby umożliwić pieszemu przejście, bądź też przypuszczać, że może wleźć ci pod maskę...

Kiedy pierwszy raz byłem na kontrakcie w Norwegii, przez pierwsze parę tygodni uczyłem się tamtejszych zasad w praktyce, szczególnie jeżdżąc po mniejszych miasteczkach... Jeździłem na polskich blachach. Dostosowuję się do tamtejszego "folkloru" na drogach - o dziwo, odzyskuję tam wewnętrzną harmonię spełnionego kierowcy... którą tracę kilka minut po zjeździe z promu w Gdyni, podczas przejazdu obwodnicą Trójmiasta...

Jeżdżąc w Norwegii, praktycznie nie przeklinam za kierownicą. A po powrocie do swojego kraju...

Polecam - więcej pokory...

Też się na początku wk***iałem czytając o tym, ale w sumie myślę że to bardzo dobry przepis. No bo zobaczcie, czeka nas ch*jowy okres przejściowy, ameby które uważają że pierwszeństwo = nieśmiertelność zginą w p*zdu pod kołami, a potem nam wszystkim będzie się jeździło lepiej. Jak ktoś sam nie dba o swoje bezpieczeństwo tylko myśli że 1,5 tony stanie w miejscu bo on, pan pieszy idzie, to ch*j mu na grób, niech ginie. Samochód nie ku*as, w miejscu nie staje.

Zrobimy ci zrzutę na kamerkę, abyś pierwszego dnia po wprowadzeniu przepisu na pełnej prędkości (dwujezdniówka w twoim mieście przy dopuszczalnej 70) przyj***ł w matkę z wózkiem na przejściu dla pieszych - udokumentowując tym samym wygłaszany przez siebie pogląd jako prawdę oczywistą, przy której obstajesz do końca. Do samego końca

https://joemonster.org/filmy/101317

Tak tylko tu wrzucę, bo jest to jeden z niewielu przypadków, gdzie zgodzę się z argumentacją Pana policjanta.

@głest, dziękuję, ale jest mi niepotrzebna, w moim wykonaniu takiego filmiku nie zobaczysz. Ja od dawna wiem że piesi to bezmózgi i dla własnego komfortu zwalniam jak trzeba, jak trzeba to się zatrzymuję. I nie chodzi mi w ogóle o życie lub zdrowie tych imbecyli, to mnie obchodzi mniej niż zeszłoroczny śnieg. Po prostu nie mam ochoty być ciągany po sądach, tyle. Natomiast od dziś zaczynam puszczać na dwu i więcej pasmówkach. Eliminację idiotów czas zacząć jak najwcześniej.

Wlasnie że zmieni. Teraz jak rozprujesz dziecko na przejściu i nawet jest film że wbiegło to ci się upiecze. A po wprowadzeniu przepisu tylko odsiadka cie czeka

Jesteś niedoj***ny czy zrobili Cię na wiejskiej drodze nocą, że masz taki tok myślenia? Odnieś się idioto do mojego przykładu, gdzie właśnie jadąc przepisowo bym debila potrącił. Zatrzymałem się tylko dlatego, że jechałem 40 na dozwolonej 50 i z automatu zwolniłem, gdy wydawało mi się, że coś mignęło chowając się za drzewem. I jak bym go potrącił to miałbym iść siedzieć? Jesteś popie**olony człowieku, a jedyne czym jeździsz to komunikacja miejska i PKS. I mówi Ci to typ, który ZAWSZE zwalnia przed przejściem, bo wyrobił ten nawyk jeżdżąc trasą z przejściem prawie nieoświetlonym i pasem aut na poboczu poparkowanych nielegalnie (nigdy nie widziałem, żeby ktoś zachował tam przepisowe 10m odległości od PdP). I tak jak tylko mogę przepuszczam pieszych na co bulwersuje się moja rodzina jadąc ze mną, bo przecież "mógł zaczekać chwilę", a jednocześnie bluzgając kierowców jak to oni są w roli pieszych. Taka już mentalność ludzi, że najwięcej wymaga od innych ten, kto sam by w takiej sytuacji przyśpieszył, bo "autem to moment, a iść będzie godzinę". pie**olony brodzik intelektualny jesteś i tyle. Pozdrawiam

Eliminację idiotów czas zacząć jak najwcześniej.

Wyeliminują się sami...

Przepis nie zmieni nic w statusie kierowców i pieszych, którzy przestrzegają zasad i zdrowego rozsądku. Uskrajni zachowania dwunożnych imbecyli...

Natomiast nie mam zielonego pojęcia, czy zmieni coś w sposobie myślenia idiotów za kółkiem...

@głest Wiesz, jak pisałem już wyżej, mi ten przepis nie przeszkadza bo i tak uważam. Głupotą, może nie samego przepisu, jest wprowadzenie go jak to zwykle u nas bywa na hura i bez żadnego pomyślunku. Bo rękę sobie dam uciąć że nikt nie pomyśli o tym że debil może na przykład wybiec zza autobusu, i nawet jadąc 20 km/h nie będziesz miał żadnych szans, a wina Twoja. No i osobna sprawa że wprowadzenie takiego przepisu powinno być poprzedzone szeroką kampanią informacyjną, a nie wprowadzamy przepis i ch*j, co będzie. A będą ginąć ludzie, niestety. I mam nadzieję że po bezmyślnym wprowadzeniu tego przepisu wskaźnik śmiertelnych wypadków na przejściach wypie**oli w kosmos, zobaczymy co wtedy Vateusz będzie miał do powiedzenia.

W BHP jest takie powiedzenie - nikt nie zadba lepiej o twoje bezpieczeństwo jak ty sam.
Można wymyślać najgłupsze przepisy na świecie ale dopóki piesi będą mieli wyj***ne na swoje bezpieczeństwo bo będą przekonani, że prawo daje im nieśmiertelność dopóty nic się nie zmieni w ilości wypadków
Ludzie będą ginąć pod kołami aut w imię swojego prawa pierwszeństwa. Bo tacy k***a głupi są Polacy.

Obecne przepisy są w porządku i nic nie należy ruszać.
Należy pracować nad nieuchronnością kary za łamanie KD a nie ustawowo odpychać od siebie odpowiedzialność za swoje obowiązki.

Facet, który zabił samochodem CAŁĄ rodzinę jadącą na wycieczkę na rowerach (bo zapie**alał jak popie**olony) dostał uwaga....
4 lata więzienia! Sąd go tłumaczył, że taki bidulek i w ogóle to on nie chciał. Cyrk arlekin. Sąd się tłumaczył dlaczego z litości dla mordercy dał wyrok jak za zabicie psa.

Facet, który zabił na pasach ojca rodziny na oczach dziecka. Prokurator uznał, że to jest jednostka tak zdegenerowana i tak lekceważąca prawo, że stanowi zagrożenie i w związku z tym zawnioskował do sądu o areszt dla mordercy. Miał oczekiwać na proces w areszcie. Sąd uznał, że nic się takiego nie stało i wniosek uchylił...

Natomiast koleś, który robił w ch*ja na allegro ludzi na telefony komórkowe dostał. Trzymajcie się bo teraz będzie dobre.
20 lat bezwzględnego więzienia!

Polski rekordzista ma orzeczone 13 czy 15 zakazów jazdy za prowadzenie samochodu po pijoku. Sąd chyba ma już jego papiery skserowane i jak go złapią kolejny raz to tylko przybijają na kserze pieczątkę, podpis i kolejny zakaz gotowy...

Pan Najsztub bez prawa jazdy, autem ustawowo niesprawnym zabija na pasach staruszkę.
Polski wolny sąd uznał, że brak kwitów do auta to nie problem bo auto było sprawne tylko facet nie miał podpisu diagnosty.
Brak prawa jazdy - oj tam oj tam. Przecież w Polsce jak czegoś nie wolno ale bardzo chcemy to można prawda? Najsztub nie miał prawa prowadzić ale chciał. Dla polskiego sędziego to jest racjonalne uzasadnienie. A i OC też nie miał.
A poza tym baba to jakaś stara była więc i tak by niedługo umarła...

Czyli dla polskich wolnych sądów pies i 4 osobowa rodzina warta jest 4 lata kryminału.
Wyłudzacz intrnetowy został wyceniony na 20 lat kryminału.

Sądy proszą o wsparcie, żeby ich bronić przed PiS ale kto k***a obroni nas przed takimi sądami? (Chyba nie wierzycie, że PiS walczy o sądy dla nas. Walczą o kontrolę nad sądami, żeby móc manipulować wyrokami za swoje wały).

W Polsce przepisy są w porządku. Po prostu nie są bezwzględnie egzekwowane.
Jak pisał Machiavelli - Karać szybko i bezwzględnie, nagrody dawkować powoli.

Tylko szybka i bezwzględna kara może coś zmienić. Jeśli sądy będą dalej tak pobłażać bandytom drogowym to żadne drakońskie przepisy nic nie zmienią.

Facet, który jedzie naj***ny albo powoduje śmiertelny wypadek powinien być z miejsca zdarzenia zawleczony do aresztu i skazany w 24h.
Wtedy ludzie by się opamiętali.

Jezu, czytając komentarze nie sądziłem że jest tu tyle idiotów albo trolli.