18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nóżka po usunięciu śrub

En...........94 • 2020-10-24, 19:37
Nie dawałbym tego na +18, ale jak coś to to zmieńcie, nie wchodzę tu za często, sry za ewentualny bajzel z mojego powodu...

Materiał własny

Ah shit, here we go again...
Pamiętacie? 26 grudnia 2018 roku zostałem przyjęty na oddział ortopedyczny w Śremie. Montowane wówczas były 4 śruby:

"Zastosowane leczenie:
Operacyjne (27.12.2018r. doc *******): rekonstrukcja przyczepu więzadła właściwego rzepki z przeniesieniem przyśrodkowym przyczepu metodą Hausera. Fiksacja przeszczepów 4 śrubami korowymi średnicy 4.5mm."

Wczoraj, tj. 23.10.2020r. wreszcie zostało to żelastwo usunięte:

"Zastosowane leczenie:
Operacyjne (23.10.2020r. Op: prof. *******- ten sam, ino profesurę se zrobił): Usunięcie 4 śrub z podudzia lewego."

W sumie to póki co tyle. Za kilka miesięcy jadę na wymianę prawego stawu biodrowego, może będą lepsze fotki, bo teraz nuda, a nie chciało mi się kombinować ;)
Blizna jest, więc na sadola się chyba nadaje.
Nie dodaję fotek z obiadków szpitalnych, bo od 26 sierpnia 2019r. siedzę w keto i odmówiłem wszelkich posiłków. Wziąłem ze sobą kabanosy, mięsną mega tłustą sałatkę, orzeszki, gorzką czekoladę i wodę Muszyniankę :D

Zrezygnowałem również z pooperacyjnych, proponowanych mi środków przeciwbólowych, z recepty również nie wykupiłem tego syfu...
Jedynie wykupiłem zastrzyki przeciwzakrzepowe i przez 10 dni se będę robił iniekcje, elo.
Do zobaczenia.

Zmiana opatrunku 2018




Rozładunek i kawusia:
spoiler


Kabanoski - Matka Ketoza nas poprowadzi!:
spoiler

Kolega z pokoju oglądał jakiś mecz. Lech grał z kimś tam:
spoiler

Wypucowany w oczekiwaniu na zabieg:
spoiler

Ostatnie szlify przed krojeniem:
spoiler

Moment po przebudzeniu:
spoiler

Dzisiaj tj. 24 paź 2020 przed iniekcją:
spoiler

Jujusan

2020-10-26, 21:02
Kokoloko98 napisał/a:

Jako bywalec co najmniej kilkudziesięciu operacji w czasach studenckich mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o to co jest przykryte a co nie to zależy od zabiegu.
Zazwyczaj pacjent jest przykryty wszędzie poza polem operacyjnym. Każdy (poza studentami) będący na sali operacyjnej widział już tysiące nagich ciał i szczerze mówiąc jest to dla personelu tak samo interesujące jak towary w magazynie dla magazyniera.
Liczy się przede wszystkim zadaniowość, czyli poprawne wykonanie danego zabiegu. A przykrywamy dla utrzymania odpowiedniej temperatury pacjenta.
Ot, taka historia.
A co do oglądania okolic intymnych, to pacjenci do zabiegów w znieczuleniu ogólnym są cewnikowani, więc tak czy inaczej ktoś tam musi zajrzeć i wsadzić ten cewnik. I każdy kogo znam podchodzi do tego jak do każdej innej procedury, czyli wolałby tego nie robić, ale jak trzeba to się robi.



Gówno prawda. Cewnikuje się tylko w małym odsetku przypadków, gdy jest to niezbędne, głównie podczas operacji w obrębie miednicy mniejszej i niektórych w jamie brzusznej.

Rozjebie

2020-10-26, 21:29
Centurionero napisał/a:

Ładnie Cię zaszyli. A po czemu tam trafiłeś?
Dobrze Ci zapisali przeciwzakrzepowe



Jakie "po czemu" wieśniaku? Co to k***a znaczy? Pisze się "dlaczego", tępaku

hubecik

2020-10-28, 21:13
Budrys2000 napisał/a:

Stolec był?



Jakiś facet był ale się nie przedstawił

:-/

Wujek

2020-10-31, 21:57
Budrys2000 napisał/a:

Stolec był?



Tak i rentę przyniósł