chorym napisał/a:
Kiedyś podczas stosunku wyj***łem lasce takiego liścia że aż hukło, na szczęście była pod wpływem, to tego tak nie odczuła i o moje dziwo powiedziała 'mocniej'. Wszystko było fajnie do następnego ranka jak zobaczyłem jej opuchniętą japę, a tak serio to jestem użytkownikiem sadola i nigdy nie zaliczyłem.
Miałem podobnie - ona miała opuchnięty ryj i zobaczyłem, że wypluła dwa zęby. Wpadłem w panikę, że poleci na policję, będe musiał wydawać hajs na sztuczne zęby itp, ale ona mnie uspokoiła jednym zdaniem: "Tato wyluzuj, to tylko mleczaki".