nowynick napisał/a:
jak mnie wk***ia taki tour de Pologne. Niby zjeżdża tu światowa elita sportowców, pięknie pokazane polskie krajobrazy w transmisji, setki tysięcy euro dochodów chociażby z branży hotelarskiej a ja? Moja powiatowa ulica zamknięta przez j***ne pół godziny... i to tak co rok!
Kreatywność. Tego ci zabrakło.
Jakiś czas temu (tak ze 30 lat
)Przez moją wichure przejeżdżał właśnie ten turdepoloń. Przy miejscówce gdzie się spotykaliśmy z kumplami,postawili wodopój dla tych z poloń. Po przejeździe całego tego tałatajstwa,Na długości ze 300 m było tyle bidonów,że z kumplami zrobiliśmy mały biznes.Pozbieraliśmy je,umyliśmy a potem do żyda.Kasy na zapieksy i inne przyjemności,mieliśmy na miesiąc.
Także,nie każdy ma smutne doświadczenia z pedalarzami jak Ty.
Najlepszy komentarz (112 piw)
