|
|
|
Ojoj popsuł mu zoofilską zabawkę, choć i tak wyglądała na popsutą wcześniej. Spokojnie, z zabaweczką da radę jeszcze się położyć się na kanapie, poczekać aż wylizać sobie jaja, i nadstawić mu własny ryj do wylizania. Przecież chyba po to trzymacie te szczekające szczury w domu, nie?
PS. poza zoofilami platoniocznymi, którzy bydła i nierogacizny, potrzebują by tylko się przytulić, pogłaskać i udawać że to członek rodziny czy tam żona.