daniel1040 • 2021-08-11, 13:55 Najlepszy komentarz (63 piw)
Jedna z najbardziej egoistycznych i c**owatych metod, nie dość że robisz bałagan który ktoś musi sprzątać, pełno papierkologii do wypełnienia to jeszcze trauma dla instruktora. Tfu na takich.
9 marca, godzina 6.00.
Zbudził mnie dzwonek telefonu. Po wczorajszej firmowej imprezie z okazji Dnia Kobiet, było to dość traumatyczne przeżycie. W słuchawce słyszę lekko zachrypnięty głos naszej sekretarki, Zosi:
- Cześć. Mam nadzieję, że nie zbudziłam?
- Nie... No co ty... Ja nie mam w zwyczaju sypiać...
- Przepraszam... Słuchaj, ty mnie wczoraj nie dymałeś?
- Nie, absolutnie, skąd ci przyszło do głowy?
- A nie wiesz, który mnie ... mógł... no wiesz?
- Nie wydaje mi się. Nie wyglądało, żeby ktokolwiek się dobierał. Nie wiem...
- (z rozczarowaniem) Ech k***a ... czyli pewnie mąż...
mygyry • 2021-08-11, 14:11 Najlepszy komentarz (30 piw)
Bucano • 2021-08-11, 16:28 Najlepszy komentarz (39 piw)
A ten niedojeb to wjechal jako drugi to slepy czy co? Pusta droga, ludzie stoja a ten jedzie jak popie**olony, jakby nie odskoczyli to by we wszystkich wjechal