Rok w rok sprzątam balkon i parapety z gówien pozostawionych przez ptactwo. Zawsze syf!
Są jednak wyjątki. Od 2013 trzy lata pod rząd na moim balkonie lęgły się pustułki. Czysto, elegancko. Dostały ode mnie budkę lęgową. Balkon idealnie czysty, balustrada - wiadomo, coś tam spadło - ale przyjemność obserwowania tych drapieżników w porównaniu z gołębiami bezcenna
