k***a, łada w kombi. biały kruk
I do tego bez hamulców.
@up (ziu) - ale pierdzielisz. Pogoń za kasą, lepszym jutrem itp. była ZAWSZE, nie tylko od XIX wieku w USA, gdzie do tej pory żyje mit American Dream. Nie było jej chyba 200-300 lat temu i to w warstwie chłopów, bo chłop wiedział, ze coby nie zrobił, nawet jak się zesra, to chłopem się urodził i chłopem zdechnie, w najlepszym wypadku jako ksiądz. A w czasach PRLu? Nie żyłem, miałem 5 miesięcy, jak komuna upadła, ale rozmawiając z ludźmi obecnie 50+ każdy twierdzi zgodnie, że się kradło i kombinowało, by mieć coś lepszego, niż sąsiad. Jak się zakombinowało, to można było nie Polonezem, ale Audi, Mercem, BMW jeździć. Jednak 100x bardziej wolę Polskę, niż Rosję, gdzie nie ma METRA na którym nie rozgrywa się jakaś patologia, jak ta z filmiku. W Polsce za 2000 zł kupisz samochód, który mechanicznie będzie bez zarzutu, z w miarę sprawnym silnikiem, hamulcami, zawieszeniem, który bez problemu wytrzyma rok, dwa lata codziennego jeżdżenia. Za 10,000-20,000 zł kupisz już elegancko jeżdżące i wyglądające auto. W Polsce obecnie jest nie do pomyślenia, by taki rupieć wyjechał na drogę. Nawet Kaziowi co za flachę podbije przegląd nie przyśni się podbić przeglądu w takiej trumnie na kołach, bo ten wie, że jak taki samochód weźmie udział choćby w kolizji, będzie miał prokuratora na dupie. U nas na szrocie w lepszym stanie samochody leżą, niż ta Łada w kombi. Może w Rosji jest wesoło, swojsko, ale wolę Polskę.
Tyś chyba k***a nie widział w jakim stanie jeżdżą samochody po polskich drogach, skoro twierdzisz, że na szrocie stoją lepsze... Każde auto, które przekracza Polską granicę, otrzymuje magiczne 180-200k km przebiegu i tonę szpachli + nowy lakier, żeby "klient janusz" był zadowolony. Większość tych "fajnych i zadbanych" aut, ma naj***ne pół miliona kilometrów, silniki są w stanie tragicznym, tak jak zawieszenie, hamulce i inne podzespoły mające na bezpieczeństwo duży wpływ. Dla Polskiego klienta janusza nie liczy się auto sprawne. One ma wyglądać zajebiście, żeby sąsiada ch*j strzelił i mieć góra 200k km przebiegu, a jak zgnite jest ze spodu, i jak zaj***ny jest silnik - tego już sąsiad nie zobaczy
Widziałem, widzę, sam szukałem samochodu do kupna więc doskonale wiem, co mamy na polskich drogach. Widziałem najprzeróżniejsze trupy na naszych drogach, ale nigdy AŻ takiej trumny na kołach. Takie patologie o jakich wspominasz miały miejsce jakieś 5 lat temu. Obecnie mamy sprawnie działający CEPIK, więc odkręcanie liczników to już przeszłość, ew. margines. Wąsaty Janusz z Andrzejem, który ma piwny bebzun 5x się zastanowi, czy warto picować trumnę na kołach i pchnąć ją dalej dla kilkuset złotowego zysku. Wiedzą, że jak taki samochód zaliczy dzwona, prokurator załatwi im kilkuletnią odsiadkę ze Śliną pod celą. Poza tym jadąc do Niemiec po samochód, sprowadzając go bezpośrednio do kraju, będzie on w 100000x lepszym stanie technicznym niż ruska Łada.
Poza tym jadąc do Niemiec po samochód, sprowadzając go bezpośrednio do kraju, będzie on w 100000x lepszym stanie technicznym niż ruska Łada.