Cała ta "Faktopedia" to ma tyle wspólnego z faktami, co murzyny z ucywilizowaniem.

Nadrzedna role odegrał tu instynkt, ale piesek juz merda ogonem i szuka nowego własciciela, a raczej członka stada. Stado odgrywa u psa nadrzedna role społeczna i czesto jak ginie jedyny członek stada pies nie wie co zrobić. Stad may te historie z warowaniem przy grobach, czesto gesto naciagane.

Oczywiscie człowiek takie zjawiska "personifikuje", nadajac zwierzęciu cechy ludzkie. Podobne zjawisko wystepuje gdy człowiek wymysla religie. Niestety z jednej ciemnoty popadamy w drugą, ale bez tego nie dałoby sie egzystowac we świecie, tyle ze to juz inna historia.

Zwierzyniec. Nawet jak coś przeskrobała, to takie traktowanie jest po prostu bestialstwem. Brak mi słów, młoda i piękna i już będzie beret zryty do końca życia...

A jak młoda i brzydka, to można napie**alać, nie?

Nic nie ma za darmo, a taki wpie**ol nie spotyka przypadkowych ludzi. Umówmy się, zwykła samica jakich dzisiaj wiele, która myśli, że jest cwana i uwielbiana. k***y się prują na lewo i prawo, mając ból dupy, bo ich aspiracje na bycie księżniczkami, spotykają się z tym co widać na filmiku.

Twardymi argumentami i bardzo poważnym spotkaniem z rzeczywistością.